O dymie z tego komina pisaliśmy w listopadzie. Ludzie uważają, że mają prawo żyć w przyjaznym środowisku. - Tym bardziej, że mieszkamy w uzdrowisku a tutaj nad głowami góruje taki komin i dym - pisze mieszkaniec miasta. Według innych mieszkańców większym problemem niż komin PEC jest dym wydobywających się z prywatnych domów, gdzie ludzie palą czym popadnie.
Na stronie internetowej PEC można znaleźć informację, że dzięki wysokiemu reżimowi technologicznemu oraz wykwalifikowanej obsłudze jak również ciągłym inwestycjom proekologicznym, Spółka utrzymuje wysokie wymagania ochrony środowiska naturalnego.
pewnie, nie pasują te dymy teraz do dzielnicy przy porcie, pełno tam turystów i pierwsze co zobaczą to wielki dym?
Panie Marcinie, ten dym to pikuś, żebyś Pan mieszkał w Leningradach, to dopiero wyczuwał byś Pan tlenek śiarki z pieców gazowych Tęczy szczególnie jak są wiatry zachodnie nie można wyrobić o 3rano jak z tych rurek zacznie czadzić to dopiero jest krematorium.Komuś morze zależy na gruncie co?
A pamiętacie barany jak ten" głupi Możejko" chciał wyprowadzić ciepłownię koło oczyszczalni.