Pracownicy gazowni tłumaczą, że jeśli zużycie gazu będzie inne niż wyliczona wirtualnie prognoza, to pieniądze oczywiście będą nadwyżką i rachunek zostanie wyrównany podczas kolejnej zapłaty.
- Nie chodzi już nawet o to, ale o fakt, że nie byliśmy powiadomieni. Nikt nie wiedział, że tak zostanie rozwiązana ta sprawa – mówi jedna z mieszkanek Warszowa. - Nagle w jednym miesiącu muszę zapłacić podwójnie! Skąd wezmę na to pieniądze skoro mam tylko jedną pensję?!
Nasza rozmówczyni sprawę chce skierować do federacji konsumentów.
- Nie można tak traktować klientów – tłumaczy. - W gazowni dowiedziałam się też, że jeśli chcę się do czegokolwiek odwoływać, to i tak muszę najpierw zapłacić.
Myślenie nie boli, niech przeczyta rachunek-prognozowany jest do zapłaty w marcu!
ciekawe skąd ludzie mają wziąźć pieniądze na podwójny rachunek??takie absurdy to dzieją się tylko w Polsce.A z gazwonią są problemy co roku.Co roku moja rodzina otrzymuje za jeden miesiąc rachunek na kwotę 1.000 pln, przy czym dziwnym zbiegiem okoliczności taki sam rachunek otrzymuje cała ulica.Dziwne??!!a nawet jak się złoży reklamację to oczywiście nie ma mowy aby pozytywnie ją rozpatrzono.
to nie tylko warszów po tej stronie tez dostajemy takie fakturki!
Jesli nie chodzi inkasent i nie spisał rzeczywistego zuzycia gazomierza to jak można wystawić fakturę na 1000zł skoro zuzycie gazu jest na 500zł na dzięn 21.01.2011r.Pracownicy gazowni mętnie się tłumaczą a ludzie dostają szoku widząc fakturę.Po za tym umowa na dostarczanie paliwa gazowego obowiazuje w obie strony o prognozowanej fakturze odbiorca gazu ma być poinformowany 14 dni przed wystawienie faktury, jak i przed zmianą dotyczaca podwyzki czy nawet zmany taryfy odbioru gazu.Aby sie odwołać trzeba i tak wirtualny rachunek zapłacić.Gazownia może łaskawie rozłoży wirtualną fakturę na raty.Tylko ze w lutym przyjdzie inkasent i wystawi ponowną fakturę.3 lata temu tez sobie gazownia pojechała z odbiorcami i wystawili wirtualne faktury.Historia się powtarza?
raz trzymali moje pieniadze 2 miesiace, ale tylko jak by ktos sie spoznil z zaplata to by scigali odrazu..zenada
do debila Gość • Sobota [22.01.2011, 06:45] • [IP: 92.42.114.***] jak masz odłożone to zapłać za wszystkich. Ludziom ledwo wystarcza a te barany chcą forse na zaś i będą na lokatach przetrzymywać. Mafia !!
Jak ktoś ma garki zeptera:) i paznokcie żelowe to nie zwalnia go z myśleia i spisywania licznika:D pozd.
Niech ta jedna z mieszkanek Warszowa spojrzy na daty do których ma zapłacić prognozowaną fakturę i przestanie biadolić...jeśli ktoś zwykłego rachunku nie potrafi przeczytać i zrozumieć, to z czym do ludzi?Ludzie nie róbcie sztucznych problemów, naprawdę są rzeczy ważniejsze...
dlaczego MOJE pieniądze MUSZĄ leżeć na koncie PGNiG, a może niech oni przyjdą do mnie w czerwcu z fakturą za gaz zużyty tej zimy?|To już przestaje być śmieszne jak ludzie są rolowani w tym kraju! Pewnie by żyło się lepiej?
Problem jest w podwyżce, normalnie płaciłem 500-600zł za gaz a teraz mam rachunki na 1000zł i to dwa na jednym strzale... więc wys*rać taką kwotę od zaraz to naprawde nic prostszego! ;)
zadnej tragedii nie ma trza było byc w domu a kartki zawsze na blokach sa ze inkasent bedzie
Uważam, że wybrano najgorszy moment na takie zmiany. Jak zwykle komuś się popieprz... Prawie jak na PKP z rozkładem jazdy. Każdy przecież planuje wydatki na kolejne okresy, a szczególnie emeryci. Gdyby to zrobiono na nastepny sezon grzewczy, nie byłoby problemu. Rzeczywiście trzeba ten prognozowany rachunek zapłacic w ciągu ok. 3 tygodni, czyli zapłacić za luty 2011 z wyprzedzeniem - zaplacić za usługe przed jej wykonaniem. Paranoja. Wszyscy razem i Federacja Konsumentów - do boju!
kiedyś tylko tak się płaciło za gaz i prąd a liczniki spisywali raz do roku
ludzie, ktorzy spisuja gaz to napewno by przyszli ale lpgin im za to nie zaplaci bo szkoda im pieniedzy.
żaden problem ja sama płacę przedpłatę co 2 miesiące aby mieć mniejszy rachunek, ponieważ licznik jest spisywany co 4 mies.Przy spisywaniu jest on wyrównywany.Po co robić tyle szumu.
Zawriowali!!
za wode tez sie placi prognozowane, na koniec roku jest to sprawdzane i ubytki lub nadwyzki sa regulowane. to samo teraz z gazem, w czym problem? problem jest ze zlikwidowali kasy, teraz ktos kto nie ma konta musi prowizje zaplacic np. na poczcie 2, 50 do rachunku :(