Furorę na parkiecie zrobiły „Kaczuchy”.



Gdy z głośników popłynęły pierwsze takty utworu, wszyscy wybiegli na parkiet i wspólnie tańczyli. „Zorba” również spodobała się maturzystom.

Największe wrażenie zrobił jednak pięknie zatańczony Polonez. Ponad cztery minuty nie starczyły widzom, aby nacieszyć oko niesamowitym wykonaniem polonezowych figur. O powtórkę tańca poproszono zaraz po poczęstunku.

- Choć miejsca mieli naprawdę mało, podołali zadaniu. Polonez wyszedł perfekcyjnie – cieszyli się zgromadzeni rodzice i nauczyciele.

Wśród życzeń dla nauczycieli i dyrekcji znalazły się również dowcipne wiersze, które rozśmieszyły do łez grono pedagogiczne. Tego dnia nie zapomniano również o podziękowaniach i kwiatach.

Na parkiecie przez kilkanaście godzin bawili się uczniowie, nauczycieli, a nawet garstka rodziców. Przed 23.00 przyszedł czas na tort. Jak to mówią – słodkości nigdy za wiele, a tort był naprawdę pyszny, w dodatku ofiarowany maturzystom przez wychowawcę klasy.

źródło: www.iswinoujscie.pl