Mam nadzieję, że Luna nie miała niestrawności ;-) i... umyła zakrwawione ząbki

Widziałem do zwierze w sobote koło południa i rzeczywiście bordzo dziwnie się zachowywało było całe oślinione i ledwo stało na nogach

Napewno sarna była zarażona wścieklizną dlatego nie była w stanie uciekać, tak więc kara właściciela i jego rodzinę już spotkała

Gdzie biegają luzem? Choćby cały Posejdon...

Skoro zadzwonili po policje, to znaczy ze mieli tel. komorkowe.A czemu nie zrobili zdjecia temu psu. ? albo byl szkolony do zagryzania (mysliwski- aktywny) lub bardzo glodny i wiedzial ze to zarcie. Musial juz to robic wczesniej

podajcie proszę gdzie psy biegają luzem !

Po Wielkopolskiej również biega duży, czarny pies bez ogona, goni koty i wbiega prosto pod samochody.

a mojego jorka dziadki w lesie za wiewiórke wzieli i co z wiewiórką na smyczy mam chodzić

233*** Ty swojej babie zakładaj kaganiec...ażesz wymyšlił!

A po co nam sarny w mieście ?

tyle psow chodzi bez smyczy i kaganca to dlaczego nazywany jest bezdomny, czegos tu nie rozumiem

ale to jest Bouvier des Flandres - to psy pasterskie, spokojne, nie wykazujące instynktu pogoni za zwierzyną, a zwłaszcza jej atakowania i gryzienia.

W tej okolicy jest tylko jeden czarny duży pies z ul.Broniewskiego puszczany luzem w tej okolicy ! Niech świadkowie zobaczą link z podobizną tego psa CZY TO TEN ? klub.pies.pl/blogs/entry/BOUVIER-DES-FLAND
RES-2010-03-27 bo ja nie raz z tym psem a właściwie jego włascicielem miałem kłopoty z powodu nie uznawania przez właściciela smyczy podczas spacerów. klub.pies.pl/blogs/entry/BOUVIER-D
ES-FLANDRES-2010-03-27

takich wlascicieli to tylko pozagryzac gnoje brak slow

Znam przynajmniej tuzin psiarzy, którzy na widok sarenki zaraz ryczą 'bierz ją Brutus'. Psiarskie bydło po prostu tak ma. Dziedzictwo wyniesione z rodzinnych obór.

to oczywiste, że pies był dziki. domowe psy nie zagryzają zwierzyny, ludzie uspokójcie się z głupimi tekstami 'pies bez kagańca'. no chyba, że to pies jakiegoś chorego psychicznie człowieka, który go tak wytresował..

Ratajczyk powinien publicznie oświadczyć dlaczego policja nie pojawiła się wobec zgłoszenia przez obywateli, ten koleś pozwala sobie na dużo do momentu jak trafi na człowieka która zna od podszewki plusy i minusy słuzby w policji (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)

Myślę, że ten pies nie był bezpański, tylko służby które mogły by to ustalić sprawę olały..., tak jest było i będzie niestety. Większość właścicieli psów to dla mnie bezmógowcy, prowadzają psy, które są niebezpieczne (psy typu amstaff) bez kagańców i jeszcze twierdzą, że to takie łagodne pieski, a to właśnie m. in te psy należą to rasy psów bojowych, które agresję mają we krwi

...no to jest problem z psami. W zasadzie ich właścicielami. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka" źli". Ale może jeden na dziesięć zachowuje się jak należy tzn. posprzata kupę kaganiec smycz ale reszta to poprostu...wstyd. To prawda ze nie ma gdzie wypuścić pieski żeby się wybiegaly-chociaż jest plaża. Tak samo kierowca samochodu z braku np. toru wyscigowego w S-ciu nie ma prawa" szaleć" po ulicach jak Kubica. Ale od egzekwowania takich wykroczeń jest straż miejska i policja...na papierze. Jak dojdzie do dużej tragedii to... bedzie już zapozno...jak zwykle...

hehe to już druga w 2009 roku tez na wydmie na Tuwima w lesie zagryzł pies.Mają takie psiory ci jak wykopią dziurę pod siatką to od razu rzucają się zwierzyne. Niech straż miejska przejdzie się po lesie zamiast ścigać kierowców. Tam blisko Tuwima Kruczkowskiego jest taki psior co by i pistolet nie pomógłł.Normalnie na spacer to tam strach wejść tyle tego biega.

Zdesperowane zwiezrze z głodu zaatakowało co widać wyrażnie na zdjęciu, bogata gmina KURORT ! BUUHAHA.

Gość • Poniedziałek [31.01.2011, 12:47] • [IP: 178.238.249.***] Nie wiem kim jesteś ale masz u mnie piwo za te słowa a jezeli jesteś kobieta chętnie ucałowałbym ci ręce za twoja mądrość serio nie pisze tego złośliwie ale szczerze Gość • Poniedziałek [31.01.2011, 12:54] • [IP: 80.245.183.***] Ty zaś gościu czasami mam tą sama rytuacjie gdy panienka mnie sie pyta a raczej wrzeszczy weź tego bydlaka ja swojego łapie na smycz albo karzac jej do mnie podejść mówiąc że nie je byle czego

Zaraz dla równowagi pewnie będzie artykulik o odstrzelonym piesku hasającym luzem po lesie i znowu będzie ogólny jazgot jacy to myśliwi są bezduszni :) już czekam na te" makabryczne" zdjecia i tekst :)

powinno być dochodzenie policyjne, tak stanowi prawo o kłusownictwie bo to było kłusownictwo ze smiercia zwierzecia, ciekawe co zrobią obronicy przyrody, a kundel do uspienia, tam strach chodzić tyle psów lata bez kaganica i smyczy i ten morderca też pewnie jest z niedaleka, dla policji nie stanowiło by problemu odnalezienie i świadków i kundla a własciciel powinnie o trzymac kare 1000zł albo prace społeczne z tabliczka na plecach za co pracuje!!

Niestety, ogromna większość właścicieli psów nie zna podstawowych zasad mówiących o opiekowaniu się swoim pupilem...Bardzo lubiłem (i lubię) chodzić na spacery po lesie...I niestety, stwierdzam z przykrością że co najmniej kilkakrotnie podczas spaceru biegające psy bez kagańca, często zachowujące się agresywnie widząc spacerowicza!!BEZWZGLĘDNIE PIES POWINIEN MIEĆ ZAŁOŻONY KAGANIEC, W PRZECIWNYM WYPADKU WŁAŚCICIEL PSA POWINIEN BYĆ SUROWO UKARANY MANDATEM NP. 500 ZŁOTOWYM!!