Dr Tomasz Cykalewicz, który jest autorem dokumentu, tłumaczył mieszkańcom, że w planie są tylko założenia, pewne wytyczne na przyszłość.
- Wizja, która może się spełnić, jeśli będzie taka państwa wola – tłumaczył zebranym. – Jesteście właścicielami tego terenu, więc nie ma mowy, aby sprzedać go bez waszej woli.
Obecny na spotkaniu Robert Karelus, rzecznik prezydenta, potwierdził te słowa, zapewniając raz jeszcze właścicieli, że bez ich zgody nic nie zostanie tam zmienione.
Robert Karelus, rzecznik prezydenta przedstawia jak wygląda wpis do Panu Przestrzennego:
Projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Obszaru II Miasta proponuje dla terenu KS.II.B.26 , funkcję:"terenów zaplecza komunikacji samochodowej", w tym dopuszcza "lokalizację wielopoziomowego parkingu dla pojazdów samochodowych osobowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony oraz salonu i serwisu samochodowego". Zapisy określają również, iż na tym terenie:"dopuszcza się utrzymanie dotychczasowego zagospodarowania i użytkowania terenów i obiektów."
Dodatkowo planiści zaproponowali posadzenie szpaleru drzew od strony ulicy 11 Listopada a także uporządkowanie stanu dróg dojazdowych.
- Będziemy ich trzymać za słowo! – mówi jeden z mieszkańców. – Bo prosto się obiecuje, mydli oczy, a potem i tak często robi swoje.
Fakt jest jednak faktem, że w planie zagospodarowania przestrzennego pozostał zapis dotyczący zmian – garaży na salon i - jak mówią mieszkańcy - nie garażowiec a miejsca parkingowe otoczone siatką.
- Teraz każdy z nas ma mały warsztat i coś na kształt schowka czy piwnicy w tych garażach. To nie tylko miejsce gdzie stoi auto – mówią. – A takie wyznaczone miejsca otoczone siatką to tak jak strzeżony parking.
- Każą każdemu indywidualnie składać protesty czy zastrzeżenia do planu. Mamy czas do 2 marca – podkreśla jeden z właścicieli. – Obawiam się, że jeśli tego nie zrobimy, to potem powiedzą, że nie było zastrzeżeń do planu i trzeba go realizować. Wtedy już zapomną, że obiecywali pytać nas o zdanie… Namawiam więc każdego do składania odpowiednich dokumentów. Co innego na piśmie, a co innego na spotkaniu.
Do wlascicieli garazy! w odwolaniu napiszcie w naglowku" "protest"" dot.planow garazy na ul.11-liztopada a potem napiszcie: nie wyrazam zgody na wywlaszczenie mojej nieruchomosci, natomaist wyrazam zgode na partycypowanie w kosztach uporzadkowania terenu, drog dojazdowych na tym gruncie, posadzeniu szpaleru drzew i utrzymanie obiektu w nalezytym porzadku i tym mozecie nas obciazyc! Jak dojdzie do wywlaszczenia a to tylko na drodze przeprowadzenia rokowan z wlascicielami garazy droga administracyjna to mamy dorge odwolawcza po rozprawie administracyjnej a potem odwolanie do Wojewody i dalej do Sady Adminsitracyjnego, chba ze UM zaplaci nam po 35 tys.zl za kazdy garaz a o tym mozemy zapomniec.
Zaorac to " Rumunowo " zrobic porządek z tymi slamsami !!. może 30 lat temu były ladne garaże, ale nie dzisiaj.
to o ile wzrosinie opłata - ktoś musi zapłacić za porządek i drogi rosliny tak po dychu od sztuki to chyba mało
Slumsy zostają...
Znów banda moherowych dziadków zwyciężyła :-)... 99% z nich nie powinna jeździć samochodem...i pewnie nawet go nie ma, chcą czasu żeby sprzedać barak i tyle. ..
wiekszosc to wlasnosc notarjalna wiec co oni chca sprzedac hehehehee
jestem za zeby te obskurne zaniedbane bunkry zniszczyc i postawic garazowiec jesli wlasciciele tych garazy chca zatrzymac te garaze to niech je wyremontuja bo tak ma wygladac wizytowka naszego miasta
Garaży będą bronić jak niepodległości.
rozwalic te obskurne budy i postawić wielopietrowy garazowiec jak w cywilizowanym swiecie, w centrum miasta niedopuszczalny taki bangladesz, tylko znowy urzad miasta zaczyna sprawę od tyłu, bo tajemnica poliszynela jest kto ma chrapke na ten teren, myslę, ze gdyby najpierw porozmawiano zludzimi wytłumaczono, ze miesca garazowe będą mieli a i etetyka miasta zostanie podniesiona i przybedzie miejsc garazowych to by napewno można bylo dojść do prozumienia, ale u nas musi zawsze dojsc do załatwiania najpierw pod stolem, a potem jak sprawa sie rypnie to jest jak jest!!
Panie Jozefie garaże to betka.Odra= to byly czasy na bezkrolewie i zysk dla jednostek.
Zobaczcie sobie plac parkingowy przy klinice w Ahlbecku. mały warsztat i coś na kształt schowka czy piwnicy w tych garażach nalezy natychmiast opodatkowac i do czasu zrownania tego terenu z ziemia skutecznie przeprowadzic egzekucje.
a kto w tym salonie planuje kupic samochod? salonu bentleya byscie chcieli, a jedzdzic dalej bedziecie 20 letnim wyklepanym golfem z niemieckiego zlomu
ZLIKWIDOWAC TE" PSIE BUDY" W CENTRUM MIASTA I POSTAWIC GARAZOWIEC Z PRAWDZWEGO ZDAZENIA, A PRZY TYM MOZE BYC I SALON I COS DO NAPRAWIANIA AUT.cOC ESTETYCZNEGO, PROSZE WAS.CO DZIEN TAM CHODZE-SYF-JAKICH MALO...
zabrac garaze i postawic cos estetycznego!!
Ludzie, te garaze wyglądają jak slumsy. Żadne cywilizowane miasto nie pozwoliłoby sobie na pozostawienie czegoś takiego... Jako mieszkanka chcę, aby teren został lepiej zagospodarowany. Salon samochodopwy podoba mi się.
DZIEŃ DOBRY, CZY URZĘDU NIE STAĆ NA SZATNIĘ DLA GOŚCI NA SESJI...?
Hłe hłe hłe hłe hłe
ale gow... inwestycja wielopoziomowe cos. ... w tym miescie by sie przydalo cos innego, spojrzcie to miasto sie zamienia w ghost city, nie ma gdzie wyjsc, gdzie sie rozerwac.
tak ładny teren, szkoda go na garaże.ludzie tam wymieniaja oleje, filtry co robią z odpadami?nie raz obok garaż widziałem zużyte filtry oleju.co robi straż miejska?
Kupa bałganu zostaje, szkoda wielka. Wstyd dla miasta !
decyzja polityczna a ponoc miały byc tyko same merytoryczne ?? przecie te pierdziele to sami swoi a swoich nie da prezio skrzywdzic;-)
a moze sprawdzic stan techniczny taczek tych po miloszu?
Szkoda że te ohydne slumsy zostają.Wkoło syf, kiła i mogiła bo leniwym pierdzielom nie chce się posprzątać.Lipa p. Prezydencie.
Dlaczego przez tyle lat miasto nie zmusi właścicieli garaży do postawienia smietników? praktyką stało się juz wyrzucanie smieci przez użytkowników garaży pod pobliskie posesje.
Ale zrobią was w trąbe. Jak zatwierdzą plan to macie pozamiatane. Tyle was było i zamydlili wam oczy :))))