iswinoujscie.pl • Sobota [26.02.2011, 18:25:44] • Świnoujście
Zamiast piaskownicy, (dziki?) parking

fot. Czytelnik
Mieszkańcy bloku przy ulicy Matejki 12 skarżą się na zaparkowane tuż pod oknami samochody. Kiedyś, jak wspominają, był tam plac zabaw. Teraz miejsca na zaparkowanie samochodów, chociaż nie ma żadnego znaku, który by na to zezwalał. Najgorsze są duże dostawcze auta, które przysłaniają widok z okien.
Mieszkańcy zgłaszali sprawę zarówno Spółdzielni Mieszkaniowej, jak i Straży Miejskiej.
- Ci pierwsi powiedzieli, że samochód ma prawo tam stać, gdyż to miejsce jest parkingiem (mimo, że mieszkamy tam od kilkunastu lat i nigdy nie widziałam tam żadnego znaku mówiącego o parkowaniu samochodów – dodaje Czytelniczka. – Natomiast drudzy, że oni nie są w stanie nic zrobić.

fot. Czytelnik
Wszyscy woleli jak w tym miejscu były huśtawki i piaskownice dla dzieci. Teraz mają pod oknami hałas i spaliny.
- Niestety nikt nie reaguje na niezadowolenie mieszkańców – wyjaśnia Internautka. – A jeden z dostawczych samochodów stoi w tym miejscu od dawna. I to jedyny widok z okna jaki mamy, bo wszystko inne zasłania.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A czyj to teren? Miasta czy spółdzielni? Nie pojmuję jaki problem mają mieszkańcy z ustaleniem tego ?
współczuję lokatorom też nie chciałabym mieć takiego widoku, sklad zlomu przy ulicy ale przecież wspólnota może coś zrobić
Czegoś nie rozumiem, a kto zlikwidował plac zabaw? Chyba to logiczne, że gdyby placu zabawa nie zlikwidowano, to samochody by tam nie parkowały. Postawcie huśtawki, ławki i piaskownicę i problem z głowy.
Na cokolwiek? Czy Ty chciałbyś mieć przed oknem coś co zasłania Ci cały świat i w dodatku brudne /nie widzisz nawet jaka jest pogoda na zewnątrz/.Nawet dzieci nie mają gdzie na hulajnodze pojeżdzić. Ławeczki też zniknęły żeby starsi ludzie nie mogli wyjść z domu i posiedzieć. Turyści też szukają gdzie przysiąść. A podobno to miasto turystyczne. Ale zawalidrogi stanęły i mają się dobrze.
Na cholerę plac zabaw, skoro dzieciaki tylko przed komputerami teraz siedzą. Gdyby postawili nowy plac zabaw, to za kilka lat by było płakanie że tylko stoi i obrzydza widok bo się zniszczyło. Niech lokatorzy zrobią sobie ogródek z kwiatami i pielęgnują, będzie spokój.
O kurcze, te auta muszą być NAPRAWDE DUŻE:)
"nie ma żadnego znaku, który by na to zezwalał" - jak również żadnego, który by zabraniał
widok na co?