Emeryci, skąd ta obrzydliwa pazerność? Zwolnijcie stołki, dajcie pożyć młodym, wykształconym, ale ciągle dzięki Wam bezrobotnym ludziom!! Nie dajcie się prosić. Więcej honoru. A poza tym, ile Wam jeszcze zostało?. .. skorzystajcie z tego.

Nie wiem dlaczego wojskowi mają takie fory, jakieś dodatki finansowe do wszystkiego a jeżeli chodzi o wojskowych emerytów z marynarki to porażka jak takiego emeryta dadzą na normalnyn statek to nie dość, że wkurza całą załogę bo nic nie umie i wszystkiego trzeba go uczyć to się jeszcze wymądrza.

Miałem doczynienia parę razy z panem E.Zarozumiały i pewny siebie jak jego małżonka.

Znam sprawe od podszewki i wiem ze p. Teterycz jest nie winny, a za to p.Edward TO PAZERNY GOść i pomyliły mu się funkcje, , , , , bo kierownikiem to on nie był a tak sie zachowywał.

niestety trepterycz nie ma zadnych kwalifikacji prócz partyjnych koneksji jak zreszta wiekszosc koalicjantów w w tym miescie

Pan Edward nauczyciel, stał się na starość pazerny. Posiada emeryturę podobnie jak zmarły Adam B.-przyzwyczajenie że ich słuchają a nie oni rodzi plotki i podejrzenia.Znam też trzecia osobę Ryszarda Teterycza z pracy w MSR, z prac w samorządzie itp.co miałby osiągnąć przez mobbing.Rysiek powodzenia nie zezwalaj w pracy pić.

Edward W. 72 letni emeryt, który dzięki koneksjom dostał ciepłą posadkę konserwatora na kortach tenisowych postanowił odegrać się na Teteryczu za to, że w końcu przymusił go do pracy konserwatora i zmiany stosunku do klientów.Edward W.liczył, że jak go postraszy sądami, a w szczególności mediami, to pęknie, bojąc się narażać dobre imię radnego i osoby publicznej, która uzyskała bardzo duże poparcie mieszkańców w wyborach.Śmiesznie więc brzmi zdanie, że jeden leniwy pracownik, ma kiepskie zdanie o wymagającym przełożonym i radnym..Pan Nowak zamieszczając w każdym wydaniu swojego tygodnika brednie konserwatora Edwarda W. -prawdopodobnie odreagowuje kompromitację wyborczą własną i komitetu, który tworzył.Dobrze wie, żeTeterycz i Kaczmarek biorąc prawie 600 głosów w okręgu 3- pozbawili RAS mandatu-jedyną nadzieję mandatową" polityka" Nowaka.W środowisku sportowym i nie tylko wiadomo jest, że to przez Edwarda W. jego bezpośredni przełożony nieżyjący już Adam B.-napisał prośbę o zwolnienie z pracy. c.d.n.

Edward to leser

Pan Teterycz jest bardzo fajny i miły, spokojny tylko nie można na nim polegać

Jak naprawdę było z p.Adamem Błaszko ?

dostajacym kase za nic trepom mówimy stanowcze nie!

Panie Teterycz zrob Pan porzadek na Ognicy, a nie zabierasz sie za OSiR!! Wstyd aby u siebie w ogrodku miec porzadek, a pare metrow dalej syf i malaria!!

00:34] • [IP: 92.42.117.***]: dobrze że też taka prawda o której Pan pisze wychodzi na światło dzienne.

Nie pojmuję po co jest dyrektor jak jest menager, po co jest menager jak jest dyrektor. Chyba, że trzeba trochę kasy wyprowadzić z naszych podatków. SLD powinno się wstydzić takiego postępowania. Troska o ludzi to nie to samo co troska o wybrane bliskie lewicowemu sercu jednostki.

Jak to jak Pan Ryszard emeryt to be? Ale pan Edward emeryt to nie szkodzi! Byle by bylo co pisać i to gdzie. ...

Jak się ma 72 lata to się siedzi w domku i nie narzeka że pracodawca coś wymaga opluwać naj łatwiej bo to w internecie można bezkarnie zrobić, Pan Ryszard to wspaniałt człowiek. Wspiera emerytów z Warszowa dziękujemy.

Ten Pan Edward to że jest znajomym samego Wodza myślał że wszystko mu wolno nic nie robić tylko się mąddrzyć. Od kiedy przyszedł Pan Ryszard ludzie zaczęli pracować a nie tylko brać pieniądze. Jak się zaczęło wymagać to wielka krzywda i młyn na wodę.

"Duzy mobing panuje tez w UM a szczegolnie w dziele Kultury...Co wyprawia L.M wola o pomste do nieba ! Ale mam nadzije ze Bog jest sprawiedliwy..." Pani Msciwa..

... a kto to jest ten p. Tertycz ??

Co to jest mobbing Panie Edwardzie Wołoszczuk?Czy wymaganie podstawowych czynności zawartych w zakresie obowiązków pracownika jest mobbingiem, a może arogancki i nie grzeczny stosunek do klientów z kraju i turystów za granicy, zastraszanie dzieci uczęszczających na zajęcia, stawianie klientów na baczność i czyszczenie butów, poganianie ludzi kąpiących sie pod prysznicem po grze, gaszenie światła przed czasem, zaczepianie rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia, wysługiwanie sie współpracownikami i skazanymi do wszystkich prac związanych z kortami, granie w godzinach pracy w tenisa i siedzenie po grze z nogami na biurku, opuszczanie notoryczne stanowiska pracy przed regulaminowym czasem pozostawiając obiekt bez opieki i.t.d. dużo by trzeba było wyliczać Panie Edwardzie Wołoszczuk.Pomylił Pan osoby i definicje. Przykro mi.

Branie urlopu w środku sezonu tenisowego gdzie najbardziej obłożone są korty to kpina i bezczelność.Na obiektach takich jak korty urlop planuje się w przerwie jeśienno-zimowej.Pracodawca może zawsze urlop wstrzymać a nawet przerwać w trakcie urlop-kodeks pracy.Najpierw otrzymuje się zgodę na urlop a potem wykupuje się wczasy a nie odwrotnie.Ciekaw jestem jakie będzie orzeczenie sądu.Panie Edwardzie Panu nie chciało się pracować.Z kim Pan uzgadniał urlop.I znów nie po Pana myśli.

Gość • Poniedziałek [14.03.2011, 22:33] • [IP: 80.54.123.**]a czemu nie dopiszesz ze tylko swoim towarzyszom?

To Pan Edward Wołoszczuk powinien stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie prosto w twarz i odpowiedzieć, dlaczego Śp.Pan Adam Błaszko zlożył wniosek o rezygnacje z pracy a nie jak twierdzi w Wyspiarzu Nr 6 cytuje"to oni go przymusili".Pan Edward najlepiej wie dlaczego, a nie oskarżać nie winnego Pana Teterycza który jest uczciwym i dobrze wykonującym swoje obowiązki człowiekiem. To ohydne i podłe Panie Edwardzie Wołoszczuk.

PRAWDA jest jak d..., kazdy ma swoją.

Tajemniczy Pan Edward, to Edward Wołoszczuk lat 72 emerytowany nauczyciel w Zespole Szkół Morskich. Ten człowiek ze względu na swoje cech charakterologiczne oraz nie przyjemny sposób obcowania z ludzmi nie powinien pracować w sferze usług.Nie powinien tez pracować w charakterze konserwatora kortów ze względu na swój wiek jak również zdolność fizyczną.Praca konserwatora kortów to typowa praca fizyczna.