Złodziej przyszedł we wtorkowy wieczór do pubu przy ulicy Moniuszki. Pracownik zauważył podejrzanie zachowującego się 22 letniego mężczyznę. Spostrzegł, że wyrwał kamerę i uciekł. Sprawca kradzieży wrócił po chwili jak gdyby nigdy nic i chciał dalej kontynuować zabawę.
- Pracownica powiadomiła policję i zamknęła szybko drzwi wejściowe do pubu. - Około godziny 23:20 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że przy ulicy Moniuszki został ujęty sprawca kradzieży kamery przemysłowej – mówi sierż. Dorota Małysa, rzecznik prasowy świnoujskiej policji.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Wskazał policjantom gdzie ukrył łup. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Kretyn
Hhahaha o ku&&wa nie wierze haahhaha ;d.
jaki koles wrócił sie jeszcze...hahaha
Czy kamera za 50 złotych czy milion złotych kara taka sama ale siara.
Za narkotyki 3 lata a za kamerę 5 lat! Szkoda, że nie podwójne dożywocie jeszcze..
To nie był złodziej.To był wierzyciel.Nie oddali mu pieniędzy, więc sobie zabrał w towarze.
22 lata i chory debil bo jak inaczej nazwać takiego przygłupa? co się z tym małolactwem porobiło? strach przyjąć do pracy
to raptem wykroczenie bo kamera jest tania,
pytanie, jakie mial zamiary kiedy kamery juz nie było??debil
Młodzieniec zapewne sądził, że nagrany obraz przechowywany jest we wnętrzu kamery. Takich inteligentów produkuje wspólczesna oświata.
FRAJER !! durni nie sadzą sami rosną !!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuhahaha
debilizm do kwadratu. Ukraść kamerę i jeszcze nagrać się na monitoringu. Zrobił to chyba po to aby spędzić wczasy na koszt podatnika.
Ja wiem jaki był motyw! Gościowi zawsze się urywa film więc pewnie stwierdził, że jak wyrwie kamerkę i zabierze do domu, to sobie potem obejrzy jak się świetnie bawił i z kim (którą).