To niech wezma te ukochane kotki do domu albo je pilnuja na tych dzialkach bo takie zwierzeta trzeba sczepic i takie podobne.A to kosztuje a niektorzy dzialkowicze maja racje koty sraja do ogrodkow gdzie najczesciej sa posadzone warzywa i inne.

"niech policja wezmie sie do roboty"... zenada i naiwnosc piszacego... Policja ma za zadanie patrolowac ulice a nie pilnowac porzadku Łosie:D

trujcie, trujcie a niedluga Was szczury zezra!!

Podać zarząd na prokuratur, niech zostaną surowo ukarani za masowe mordowanie zwierząt. Jest ustawa o ochronie zwierząt, niech policja wezmie się do roboty.

bezduszne * ! ludzi ktorzy truja te zwierzmozna okreslic smialo przestepcami i powinni zostac surowo ukarani. zlapac i poddac zwyrodnialcow procesowi sadowemu !!

Niech te panie nie narzekają na zarząd bo samej Prezes tych działek należy się podziękowanie i szacunek za to co dla nas zrobiła.Czemu z poprzednich kadencji finansowo wychodziliśmy na -0, natomiast w roku 2010 mamy na plusie ok 10.000-chyba to o czymś świadczy.Nie wiem ile by mi płacono w życiu nie podjęłabym się takiej funkcji-ze względu na współpracę z tak niewdzięcznymi ludżmi. Przesyłam od części młodszych działkowiczów PODZIĘKOWANIA i SZACUNEK dla PANI PREZES. Naprawdę dla nas młodych jest Pani Wielką kobietą!!

warzywkami sie zajac i nie bedzie problemu

TAK ZE ZWIERZĘTAMI OBCHODZĄ SIĘ BESTIE W LUDZKIEJ SKÓRZE PRZECIEŻ MOŻNA TO ZAŁATWIĆ W PROSTY SPOSÓB JEŻELI MASZ W DOMU KOTKĘ LUB SUCZKĘ I NIE STAĆ CIĘ NA STERYLIZACJĘ WYSTARCZY NAPISAĆ DO PANA BURMISTRZA KRÓTKIE PISEMKO/ZAOPIEKUJĘ SIĘ PRZYGARNIĘTĄ KOTKĄ LUB PSEM SUCZKĄ PROSZĘ O POKRYCIE KOSZTÓW STERYLIZACJI /TAK ZROBIŁAM Z DWOMA KOTKAMI KTÓRE KTOŚ MI PODRZUCIŁ NIE BYŁO ŻADNYCH PROBLEMÓW I MAM SPOKÓJ TAKIE PODANIE MOŻNA TEŻ ZANIEŚĆ DO OCHRONY ŚRODOWISKA PRZYBIJĄ PIECZĄTKĘ I MOŻNA Z TYM IŚĆ DO WETERYNARZA NIE WIEM JAK JEST W ŚWINOUJŚCIU ALE W MIĘDZYZDROJACH URZĄD MA NA TEN CEL PRZEZNACZONE PIENIĄDZE

ludzie sami sie otrujcie !! co te koty komu przeszkadzają więcej z nich pożytku niż z psów!! psy są smierdzące a koty przynajmniej zasypią po sobie to co narobią ! i mniej szczórow bedzie na tych zapchlonych działkach !

panie Janina, Genowefa i Halina głosowały na jasia fasolę. Teraz są zdziwione i niezadowolone z otaczającej je rzeczywistości. ciekawe, czy jak do ognia wepchną palucha to będą wiedziały, że zaboli i dlaczego?

jak tak chcecie kotki to wysterylizowac i do domu jako maskotka sraja szczaja i smierdza, a co do psow podobnie trzeba sprzatac po swoim pupilu

Do Gość.Wtorek[05.04.2011.09:] [IP:95.129.226.***] * to chyba jesteś ty.Na pewno nie masz działki i nie znasz zasad użytkowania.Kotów nie powinno się eliminować ale i nie ma dla nich miejsca na działkach.Na ogródkach to już istna plaga. Mordują ptaki szczególnie w okresie lęgowym.Kot z natury poluje i takie jego prawo, ale ludzie rozumni nigdy nie powinni hodować i utrzymywać kotów w miejscach gdzie zagrażają wytępieniem innych zwierząt.Co do szczurów.Jak jest czysto na działce to nigdy szczur nie zainteresuje się takim otoczeniem.

Na całym świecie droga Pani, to są całodobowe schroniska dla zwierząt wraz z opieką weterynaryjną, patrole zajmujące się wyłapywaniem bezdomnych zwierząt, karanie ludzi zajmujących się mnożeniem watach zdziczałych zwierząt domowych, eliminowanie osobników zdegenerowanych. Gdyby było tak jak na całym świecie, to nie miała by Pani kogo karmić na tych działkach, a za utrzymywanie kota, psa itp. płaciła by Pani całkiem niezgorszy podatek.Oczywiście, aby było jasne: ja jestem za tym, aby było tak, jak na całym świecie. Nie jestem wielbicielem tego bajzlu, który panuje w pewnym kraju nad Wisłą. Koty karmione na dziko też niestety potrafią złapać ptaka.Wolę na działkach gniazdka ptaków niż zdziczałe koty.Proszę zabrać te, które do Pani przychodzą i zawieżć je do schroniska.Oczywiste też jest, że potępiam zwyrodnialców nielegalnie likwidujących koty. Zaprowadzanie porządku musi odbywać się metodami legalnymi, przez odpowiednie służby.

ja jak bym widział kota sąsiada oszczywujacego mój dom i srającego na moim ogrodzie regularnie to zwrócił bym się z tym do sąsiada znając życie sąsiad by nie wytłumaczył tego zwierzęciu bo niby jak miał by się z nim porozumieć wiec bym załatwił ta sprawę w inny sposób pozbywając się kota proste jak drut. i zaraz pewnie jakiś ćwok napisze ze jestem morderca a ryby kury świnie i inne zwierzęta to co nie są zabijane przez człowieka i jeszcze taki typ ćwoka je zjada wiec ludzie zawsze byli mordercami jak by nie patrzeć" SELEKCJA JAKAŚ MUSI BYĆ"

o ile wiem działki to tereny rekreacyjne a nie gospodarstwa, odpowiedzialni za działki powinni zakazac wszelkej hodowli zwierzat i robienia smietnika z działek wtedy niepotrzebne będa koty, konec kropka nie wdawac się w dyskusję bo to do nieczego nie doprowadzi to nie na wsi, to jest miasto do cholery zrobić porzadek!!

a czym to truja koty? jaka to trucizna co moze zabic kota?

TY NIEDBRY CZŁOWIEKU!!(do IP:217.97.199.**)ZASTAN OW SIĘ CO PISZESZ BO KIEDYŚ MOGĄ ZALEGALIZOWAĆ INNE PRAWO!! DOTYCZĄCE LUDZI I NIKT NIE STANIE W OBRONIE. STARYCH I CHORYCH. WSTYD MI ZA PANIĄ, ALE SĄDZĘ, ŻE I TAK PANI TEGO NIE ZROZUMIE _ INTELIGENCJI 0, SERCA MNIEJ NIŻ 0.NIKOGO NIE WOLNO MORDOWAĆ!!

Brakuje mi słów na te kobiety pieniaczki.Byłem na zebraniu i nad uchwałą o likwidacji hodowli zwierząt głosowali działkowicze, a więc o co ten lament.Zresztą głosowanie było nie potrzebne bo w regulaminie pisze wszystko na temat zwierząt na działce. Te baby zapominają że je ten regulamin też obowiązuje i jeśli więszość jest za ograniczeniem zwięrząt na działkach to znaczy że trzeba się podporządkować.Proponuję szanownej redakcji przejść się na działki i porozmawiać z zarządem i większością działkowiczów na ten temat a nie puszczacie w eter tylko jednostronne niesłuszne stanowisko.

ludzie to debile w większości niestety, najlepiej pozamykać się w sterylnych pokojach bez klamek wtedy ani kotek nie będzie przeszkadzał, ani piesek, ani srający wszędzie wróbelek i nie będzie kontaktu z bakteriami...no debile debile debile

Będzi więcej szczurow jak kotow. Bezmózgowcy patrza z pogardą jak dokarmia sie koty. Ludzie którzy nie lubia zwierzat, rowniez nie lubia ludzi.

Lubię koty ale to co wyrabiają działkowicze to już przesada, banda pieniaczy, sami naściagaliśie te koty na działki, rozmnażają się na potęgę, przenoszą różne choroby, srają i sikają gdzie popadnie, a wy wielcy miłośnicy tylko na pokaz.Ta w czerwonym to największa pieniaczka, na zebraniu pokazała co potrafi, chamstwo i wredota.Jeśli ma się działkę wśród ludzi to zrozum kobieto że nie każdy lubi koty, kury, króliki i psy i po to jest regulaim aby go przestrzegać a nie piszecie jakieś donosy.Poczytajcie sobie regulamin.Ciekaw jestem skąd wiadomo że ktoś truje te koty, może napił się wody z kałuży albo z rowu melioracyjnego a tam woda to zawiera wszystko, fekalia, płuczyny po praniu itp. przecież to wy działkowicze tam przebywacie i ten syf robicie, a potem to pretensje macie do wszystkich tylko nie do siebie.

kotek psotek ma to do siebie że wystarczy mu ciepła nora i minimalne dokarmianie i jeśli kotek sobie taką miejscówe znajdzie to co roku jest więcej kotków w tym samym miejscu czysta magia :) tak na poważnie mała liczba kotów jest pożyteczna ale bez przesady one wyłapią wszystko co się nadaje do zjedzenia, sam raz widziałem jak kot przyczaił się na KRÓLIKA gonił go i upolował a królik był nie wiele mniejszy od kota po za tym jedzą wywiórki ładne ptaszki itp

zaostrzeżenie kar dla zwyrodnialców!!

Szanowne Panie mówią ewidentne bzdury!!Byłam na tym zebraniu do końca i głosowano za tym że zwierzęta mogą być na działkach.Jeśli te panie zrozumiały co innego to podejżewam że również nie rozumiały uchwał na które głosowały i które przeszły.Zebranie powinno być unieważnione i każdą uchwałę tłumaczyć tym panią ich językiem.Zaznaczam że nie jestem osobom z zarządu...

Koty swoje odchody, w przeciwieństwie do psów zagrzebują w piachu.Wczoraj wieczorkiem , przy logosie widziałem jak pies walił prosto na chodnik, a panisko które z nim szło zero reakcji.Poczekał na pieska, jak walnie klocka i poszedł dalej