O sprawie pisaliśmy na naszym portalu na początku kwietnia.
Przypomnijmy, że chwili obecnej miasto ma do rozdysponowania około 10 mieszkań komunalnych. Na własne cztery kąty czeka blisko 100 chętnych. Niektórzy z nich nawet po kilkanaście lat.
Listę zatwierdza pięcioosobowa Społeczna Komisja Mieszkaniowa. Przewodniczący Rady Miasta Paweł Sujka, który jest również członkiem tej komisji zakwestionował zasadność umieszczenia na liście oczekujących na lokal komunalny obecność syna pani dyrektor oraz kilku innych nazwisk. Poparli go jednogłośnie pozostali członkowie komisji. Dlatego też Prezydent nie podpisał wykazu osób uprawnionych do otrzymania mieszkania komunalnego. Teraz zdecydował się zwolnić dyrektorkę placówki.
Na razie nie będzie to jednak możliwe, ponieważ jak się dowiedzieliśmy Joanna Rachuta przedstawiła 16-dniowe zwolnienie lekarskie.
Gościu z 11.10 dziękujemy że nam wytłumaczyłeś ten szlachetny postępek, teraz wiemy synek i mama jest ok to te wredne prawo no i tak zwane poczucie przyzwoitości są beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Autor wpisu z 07:57 chyba próbuje manipulować opinią publiczna, tak jak autor wspomnianego artykułu. Wykorzystuje to, że większość czytających nie zna specyfiki języka prawnego, nie potrafi właściwie zinterpretować przepisu. Nie wszyscy są prawnikami. Przytaczany w artykule przymus utrzymania dziecka do 25 roku życia jest niewłaściwie przytoczony (zinterpretowany na potrzeby chwili). Każdy młody człowiek może się usamodzielnić.Każdy ma też prawo złożyć wniosek o mieszkanie. Natomiast komisja jest od tego aby ten wniosek zaakceptować lub odrzucić. I zapewne w wielu przypadkach tak robi. Zapewne wiele wniosków trafia przed oblicze komisji czyli wnioski, które zgodnie z uchwałą są prawidłowe. To komisja decyduje czy on jest akceptowany czy też nie. I jakoś nikt wcześniej nie robił zamieszania z powodu odrzucanych wniosków. Bo przecież nie chodzi tutaj o praworządność, czy też moralność. Tu chodzi o rozgrywki kadrowe. Władze miasta szukały bata i go znalazły. Niech nikt nie wierzy w ich dobrą wole - to zmyłka.
Czyżby i nasze" piękna" wioska miała zasłynąć na całą Polskę z afery, jak Olsztyn i Łódź ?
Do wpisu z 7:49. Nie o zasadność eksmisji krawca tu chodzi, ale o sposób jej wykonania. Nawet ówczesne przepisy wyraźnie regulowały sposób i czas wykonywania eksmisji. Czarne Brygady z UM jeszcze w innych sprawach 'wojowały' a później, no cóż - transport na jednym kółku.
Uchwała nie jest doskonała, ale NIE DOPUSZCZA, by na liście znalazł się ktoś taki, jak Marcin Rachuta. Pisze o tym wyraźnie tygodnik Na 44 Wyspach, można sobie przeczytać. Najpierw warto powziąć wiedzę, a dopiero potem wyklepywać na klawiaturze komentarze. NIE MA TAKIEJ PRAWNEJ MOŻLIWOŚCI, żeby KAŻDY student znalazł się na listach ZGM. Student jest na utrzymaniu rodziców i ma do tego prawo zanim skończy 25 rok życia. Chyba że rodziców nie stać, to wtedy młody człowiek albo idzie do pracy, albo studiuje zaocznie (albo jedno i drugie). Jeśli Rachutowa tego nie wie, to tym bardziej ją to dyskwalifikuje i kompromituje. A także tych, co ją na tym stanowisku bezkrytycznie trzymali (z wiadomych przyczyn zresztą).
Gościu z 22:50 KŁAMIESZ! Budynek pojarowski został sprzedany, a jaśnie pan krawiec nie chciał go ani kupić, ani opuścić. Sąd dał nakaz eksmisji. Zanim budynek sprzedano, miasto proponowało jaśnie panu krawcowi mieszkanie przy ul. Matejki. Ten krawiec to dość ciekawa postać, zresztą, bo kto mógł sobie pozwolić na mieszkanie z Rosjanami?
Na mieście mówią że pani Rachuta przestała się przyjaznic z nową panią prezydent bo ich męzowie się pokłócili o interesy. Ale żeby az wyrzucac człowieka z pracy?
Ciekawe komu szykują posadkę odbędzie się konkurs tak jak należy ale wiadomo kto dostanie posadkę kumpel, kolega itp i to jest okropne, będę się temu przyglądał, może należy to s...ć w jaki sposób otrzymuję sie po znajomości posadki i z tym należało by zrobić porządek, szukali haka to znaleźli aby się pozbyć tej Pani dla. ...
Gościu z 22.02 o jakich ty uchwałach piszesz?! na bruk jeszcze nikt nikogo nie wyrzucił na podstawie jakiejś uchwały. No chyba, że się było Stachem w latach 92 i wyrzuciło rodzinę z mieszkania w budynku poJarowskim, a miasto musiało kupić im nowe mieszkanie. Tak zadecydował sąd. I to sąd decyduje o wyrzucaniu na bruk, a nie uchwała. Wyrzucani są ci co niepłacą i to nie z długiem dwu czy trzy miesięcznym.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Uchwała może być najgłupsza Ty dalej nie Rozumiesz ?
Gościu z 21:52 - uderz w stół a nożyce się odezwą.
Gościu z 22.05. To wy nie rozumiecie o co tu chodzi. Rada miasta uchwaliła tak głupią uchwałę, która umożliwia składanie wniosków na mieszkanie wszystkim, nawet tym, którzy nie mieszkają w świnoujściu, nie mają dochodów, a nawet ci co mają mieszkania ale uważają, że mają za małe. Gdzie był nadzór prawny ? Po co nam tacy radni, którzy nie wiedzą po co łapki podnoszą? I piszę do tych 10%, którzy mam nadzieję, rozumieją o czym piszę.
Dostało się ale jak zasłużenie !
Wpis 21:31, rodzina się odezwała.
Preziowi znowu się udało. Gdyby lokalowy był w urzędzie to by on joby zbierał, a tak dostało się Rachutowej.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
[IP: 83.170.92.* CHYBA NIE ROZUMIESZ SEDNA SPRAWY. WIELU LUDZI UBOGICH STARA SIĘ O MIESZKANIA. NIESTETY BARDZO CZĘSTO KOŃCZY SIĘ TO TYLKO NA ZŁOŻENIU DOKUMENTÓW.LUDZIE MAJĄ ŻAL. JA SIĘ IM NIE DZIWIĘ. CZY RZECZYWIŚCIE RODZINA RACHUTÓW JEST TAK BIEDNA, ŻE SYN MUSI MIESZKAĆ W KOMUNALNYM MIESZKANIU?. RACHUTOWĄ STAĆ NA KREDYT I KUPNO MIESZKANIA. WPISANIEM JEJ SYNA NA LISTĘ ZABRAŁA JEDNO MIEJSCE KOMUŚ KTO NAPRAWDĘ POTRZEBUJE DACHU NAD GŁOWĄ. POZA TYM W ZGM DZIAŁ SIĘ ISTNY CYRK, WADLIWE UCHWAŁY NA PODSTAWIE KTÓRYCH WYRZUCANO LUDZI NA BRUK.RACHUTOWA NAROZRABIAŁA.ALE TO NIE TYLKO JEJ SYN. ISTNIEJE KILKA OSÓB, KTÓRE NIELEGALNIE OTRZYMAŁY MIESZKANIA. ALE TĄ SPRAWĄ POWINNA ZAJĄĆ SIĘ PROKURATURA.
Gościu z 21.31 proszę nie obrażać ludzi, nie jesteśmy debilami ani burakami żaden z nas komentujących właśnie ten niezwykły PRZEJAW BURACTWA na taki POMYSŁ NIE WPADŁ jak PANI NA ZDJĘCIU !!
Marsz do spowiedzi Pani Dyrektor i z dwoch pierwszych z siedmiu głównych grzechów się wyspowiadać.
ANNA N. TERAZ
prosze sprawdzic i podać do publicznej wiadomosci kto z pracownikow urzędu dostal mieszkanie komunalne w ostatnich latach
Te wpisy to teorie spiskowe chorych umysłowo. 90% to debile, ktorzy nawet nie wiedza o czym pisza. Zaszczucie i sponiewieranie czlowieka podnieca Was buraki. Tylko to wlasnie ci co rozdmuchali ta afere sa motorem tych przekretow. Niech oni popatrza na swoje rece - czy naprawde sa takie czyste. Przed nami udaja tylko takich" lukrowanych". Ciekawe dlaczego odpowiednie sluzby nie zrobia prostego rachunku - jakie maja dochody a jakie wydatki. Rodziny rowniez.
Porządnym ludziom, którzy uczciwie pracują TAK SKANDALICZNE zachowania do głowy nie przychodzą, bo ludzie porządni mają swój HONOR I KLASĘ, przykry jest jednak fakt, że jak widać na załączonym przykładzie, że stanowiska są obsadzane takimi MIERNOTAMI!