- Niech nie zdziwi Was widok rowerzysty przejeżdżającego środkiem przez skrzyżowanie – przestrzega pan Mariusz. - To właśnie jeden z nowych przepisów, które na dniach mają wejść w życie.
Nasz Czytelnik upomina również kierowców irytujących się na widok rowerzysty poruszającego się po jezdni. - Prawo nie zabrania nam poruszania się po jezdni, nawet gdy obok jest ścieżka rowerowa – tłumaczy.
Nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści mają czuć się bezpieczniej i być bezpieczniejsi. - Całą ustawę i wyjaśnienia poszczególnych nowelizacji znajdziemy pod tym adresem.
Drogi Wyspiarzu! Najpierw zaprzyjaźnij się ze słownikiem poprawnej polszczyzny i przepisami ruchu, a dopiero potem się wypowiadaj ;) Powodzenia! Paulinka
Jestem zarówno kierowcą jak i rowerzystą i faktycznie zdarzają się często rowerzyści, którzy rażąco łamią przepisy. Np, jeden młody człowiek na nowej promenadzie jechał ulicą pod prąd, mając piękną drogę rowerową obok. Więcej jednak jest idiotów za kierownicą samochodów. Jeżdżą jak idioci. Szczególnie chodzi o prędkość. Mało kto mieści się w przepisowych 50km/h. Oczywiście są miejsca gdzie można jechać tylko 30 lub 40km/h. Tam również zasuwają durnie. Notorycznie łamią przepisy taksówkarze. W pogoni za złotówkami jeżdżą często blisko z prędkością 100km/h. Poza tym jak kierowcy samochodów wyjeżdżają z podporządkowanej to nigdy prawie nie patrzą na rowerzystów. Uznają zasadę" kto większy ten silniejszy". Głównie są to właściciele BMW i AUDI.
Bardzo mi przykro, że, , kierowca z 16 letnim stażem bez wypadku"nie zna przepisów ruchu drogowego.W naszym mieście są miejsca, gdzie rower może przejeżdżać obok pasów.Niech pan dziękuje opatrzności bożej, że jeszcze żyje.
Szanowna Redakcjo !! Nie mówi się :" na dniach", lecz" w najbliższym czasie [dniach]", " w niedługim czasie", " niebawem", " wkrótce". Starajcie się mówić i pisać poprawnie po polsku !!
niech samochody jezdza po chodnikach a rowerzysci po ulicach
Witam, jestem kierowcą od 16 lat bez wypadku irytuje mnie przejerzdzający rower przez pasy i do pana mówie kierowny nie respektuja rowerów tak ale rowery nie respektuja auta w kontakcie kto jest poszkodowany, pan /pani rowerek wasze zycie czy zdrowie przepisy mówią że rowery moga jeździć po chodniku mimo że nie ma scierzki to jest dobre rozwiażanie, nie naraża nikogo lecz nie jesli rower jedzie 20 km/h bo ja z tylu oczów niemam niewidze czy delikwet nadjeźdza ale mnie w...ia jak PAN /PANI ROWEREK WJERZDZA NA PASU DLA PIESZYCH jest do ewinetne wtargniecie na pasy tak jak na ulicy 11 listopada niemka wpadła pod auto bo przejerzdzała przez PASY bląd kierowcy że uciek z miejsca wupadku, moze ze strachu przed konsenkwecjami, albo braku znajomości przepisow a wiec podkreślam PANU/PANI ROWEREK PRZEZ PASY PRZEPROWADZAMY ROWEREK RYSZUC PUPE A NIE POTEM AUKA I PRETESJE ŻE TRABIA NA UŁOMNYCH JAK PRZEJERZDZA PRZEZ PASY ja nie dostane mandaty ponieważ użycie klaksonu jest uzasadnione a Pan /Pani werek mandat 200 i 4 punkty
Gość • Sobota [14.05.2011, 01:14] • [IP: 80.245.184.**] I Ty też jesteś baran. Trzymaj swojego szczyla na smyczy, a najlepiej w klatce wyprowadzaj swojego bachora, bo jeszcze niechcący rozjadę z prędkością światła Twoją pchłę.
Gość • Piątek [13.05.2011, 20:18] • [IP: 93.94.186.***] Sam żeś jest porąbany burak wieśniaku z Koziej Wólki.
101
I dopiero barany na rowerkach dadzą nam popalić już się czują jak święte krowy
a co z baranami na rowerach, którzy poruszają się z prędkością światła po osiedlowych chodnikach !?!?! dziecko mam na smyczy trzymać, żeby taki (...) go nie przejechał ?!?!?
Nareszcie, i cwaniaki w szrotach po chelmutach zaczną myśleć na drodze. A nie czym gorszy szrot tym większy cwaniak za kołkiem, bo im nawet piesi na zielonym świetle wadzą.
lubię jeździć na rowerze ale kiedy jestem pieszym i święta krowa na chodniku na mnie dzwoni to wstępuje we mnie agresja tak samo kiedy jadę autem gdzie wjeżdżaja pod koła nawet się nie rozejrzy wszędzie ich pełno na promenadzie, w parku na ulicy koszmar!!
rowerzyści są porąbani myślą że im wszystko wolno, nie patrzą na znaki poruszają się jak święte krowy...a baby to już w ogóle rąbnięte...
WPROWADZIC KARTE ROWEROWA - a EGZAMINY W SZCZECINIE (i niech jezdza pzez srodek skrzyzowania)
Komu to potrzebne..w swietle obowiazujacych przepisow ruchu drogowego rowerzysta NIE MA PRAWA poruszac sie po jezdni gdy w skład drogi wchodzi droga dla rowerow!!KTO REDAGUJE TE ARTYKUŁY??Piszecie bzdury a pozniej moze byc sytuacja ze rowerzysta przeczyta i dojdzie do nieszczescia!!Wprowadzenie nowych przepisow nastapi od sierpnia..no chyba ze jest wsrod nas ktos kto twierdzi ze rowerzysta (nawet na drodze przeznaczonej do ruchu rowerow) ma pierwszenstwo przed samochodem ciezarowym skrecajacym w prawo(ktory nie ma szans na to zeby dostrzec rowerzyste dojezdzajacego do skrzyzowania drog)GRATULACJE !!Bedzie wiecej ofiar i TYLE.Pozdrawiam.
"Nasz Czytelnik upomina również kierowców irytujących się na widok rowerzysty poruszającego się po jezdni. - Prawo nie zabrania nam poruszania się po jezdni, nawet gdy obok jest ścieżka rowerowa – tłumaczy." Ale tylko gdy nie ma B-9.! Jeśli jest kategorycznie nie wolno, ale nie wszędzie jest B-9. PS czy nie znacie własnego miasta?
rowery - zakały ruchu, szczególnie leśne dziadki na rauszu z działek jadący.A wygrywają ci co skręcają w lewo bez obejrzenia się za siebie, bo rękę przecież właśnie wystawił - debile, waliłbym za to mandaty wysokie jak kierocom aut!
Szkoda że właśnie nie ma obowiązku jeżdżenia droga rowerową w miejscach gdzie jest :/ bo idzie dostać białej gorączki jadąc za takim szwabem czy tez polakiem i nie mogąc go wyprzedzić :/ będzie DUŻO wypadków bo polski kierowca to nerwowy kierowca sam wiem jak to jest gdy jedzie się za takim Niemcem w aucie :/ kto im daje prawo jazdy :/ można jechać 50 on jedzie 40 albo i mniej :/ skrzyżowanie z pierwszeństwem ten się zatrzymuje i czeka aż inni przejadą :/ on rowerzysty nie wyprzedzi i jedzie sie za takim 20 :/ dajcie żyć kierowcą :/ a nie jeszcze bardziej im dowalacie jeszcze trochę a będzie zakaz jeżdżenia w jakiś godzinach :/ albo inne gówno :/ PAMIĘTAJCIE IM WIĘCEJ ZAKAZÓW TYM WIĘCEJ ICH SIĘ ŁAMIE A JAK NA RAZIE ROBIĄ SAME ZAKAZY nie to że drogi dziurawe to jeszcze rowerzysta będzie się pierdzielił przed maską :/ SUPER a w takim mieście jak to jest takim cepów pełno co jeździć na rowerach nie umieją a sie cisną na drogę :/
nie róbcie rowerzstą wody z mózgu bo nie będa zwracac uwagi na znaki a do nich musza sie stosowac jak znak zbrania wjazdu na droge gdy jest sciezka a czesto tak jest itd
do [IP: 88.156.233.***] nie tak dawno najważniejszy też, był taki jeden, kierowca na Wojska Polskiego...no i teraz ma sie na baczności z pokiereszowaną nogą. A swoją drogą rowerzysta ma teraz pierwszeństwo, czy to dobrze, chyba tak, podobnie jest w Anglii, Holandii, Niemczech, Francji i wielu innych krajach Europy...tylko jest jedno ale, nie ma tam" BARANÓW", zwanych polskimi kierowcami.
to po cholere tyle kasy na sciezki rowerowe? Teraz dopiero sie zacznie. i tak rowerzysci jezdza jak chca, uwazajac sie za krolow szosy. Nawet reki nie wystawi jak skreca i jak mu to udowodnic?
najważniejsza na drodze jestem ja-więc miejcie się na baczności:))
Art. 53. , , ust. 1. Rower powinien być wyposażony: z przodu - w jedno światło barwy białej lub żółtej selektywnej; z tyłu - w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które MOŻE być migające w conajmniej jeden sprawnie działający hamulec; w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku" Proszę więc nie wmawiać ludziom, że światło tylne MUSI mrugać.
Wystarczy przejechać się ul.Chrobrego od ronda w stronę morza jazda pod prąd, po bardzo wąskim chodniku i zarazem po pieszych!!tak jak kierowcy samochodów traktują rowerzystów tak ta zarozumiała brać traktuje pieszych i robi to większość bez wyjątków.Tak jak rowerzyści mogą poruszać się po chodniku-nie wiem dlaczego??tak piesi mogą poruszać się po ścieżce rowerowej i nikt im nie ma prawa tego zabronić i wbijcie sobie to pseudo" rowerowcy" do głowy!!i uważajcie na pieszych żeby wam przypadkiem któryś z nas parasolki między szprychy nie wsadził i nie czujcie się BEZKARNI bo jestem rowerzystą to wszystko nam wolno a reszta to w waszym" mniemaniu"chołota którą trzeba rozpędzić na cztery wiatry bo ja się poruszam rowerem!! Nie pozdrawiam rowerzystów wiecznie pieszy!!
Moi drodzy! Karty rowerowe nadal obowiązują do 18 roku życia!!Wydaje je dyrekcja szkoły po uprzednio zdanym egzaminie, a to czy jest to egzekwowane przez policję, to już inna sprawa.Apeluję więc do rodziców 10-12 latków:nakładajcie na wasze dzieci obowiązek zdania takiego egzaminu. Wszyscy będą bezpieczniejsi a Wy spokojniejsi o własne pociechy.Inna sprawa to chodniki.Niektóre z nich są w tak opłakanym stanie, że naprawdę bezpieczniej poruszać się po jezdni, gdy nie ma drogi rowerowej.Przykład:Wyb.Władysława IV na wysokości monopolowego przy zakręcie.
Jak nazwać gościa, który w podróż rowerem zabiera cegłowkę? Fanatyk to chyba za słabe. Może pojeb?
Skrzyżowanie na zdjęciu to Armii Krajowej z Chrobrego to dlaczego ta czwórka nie zatrzymała się na STOPIE.
TERAZ TO DOPIERO BĘDĄ ŚWIĘTE KROWY, CIEPŁYCH OPON.
A co z pasami na ścieżce rowerowej?? Rowerzystów nie obowiązują? to po co tam są?? Bo przechodząc na zielonym świetle, nieraz o mało nie zostałam potrącona przez rowerzytse przejeżdzającego przez te pasy. A chyba powinien sie na nich zatrzymac?
Gość • Piątek [13.05.2011, 14:07] • [IP: 217.97.193.***] święta prawda o tym fanatyzmie.. . szkoda, że nie myślą o tym, że mają marne szanse z kupą blachy ...ale z rzuconą cegłówką na maskę, to już blacha nie wytrzyma. Pytanie z jaką prędkością się samochód porusza, bo może jeszcze" trafić" kierowcę tego samochodu.
Jeśli rowerzyści nie muszą posiadać uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie wymaga się od nich znajomości zasad ruchu drogowego, mogą używać świateł jakie im się podobają a nie jak nakazuje kodeks drogowy/kolorowe, mrugające/ to dla równego traktowania kierujący pojazdami samochodowymi nie powinni mieć obowiązku posiadania prawa jazdy itp.
Życzę sobie spotykać takich rowerzystów, którzy znają przepisy drogowe. I nie jest ważne, czy rowerzysta jest ważny czy kierowca auta czy pieszy. .. ważne jest życie człowieka i jego bezpieczeństwo, bez względu na punk siedzenia ;)
UWAGA! Podzielę się cennym doświadczeniem: -jeśli przejeżdżasz obok pasów dla pieszych osobnym przejazdem dla rowerzystów, zawsze upewnij się, czy kierowca zwalnia, on ma obowiązek, ale 1/4 na to nie reaguje; nie wolno przejeżdżać po pasach dla pieszych --jeśli jest wąska ulica bo np. z boku parkują, a za tobą jedzie samochód, BLOKUJ GO, jedź ok 1 metra, może o, 7 m od krawężnika, bo on, jako typowy cepiasty kozak, będzie się chciał wcisnąć między ciebie, a zaparkowane samochody, kosztem np.20-30 cm zbliżenia się do ciebie, ma obowiązek najbliżej 1 metr być od ciebie, ale w Polsce, jak kto chce.ZAWSZE MIEJ OGRANICZONE ZAUFANIE DO KIEROWCÓW SAMOCHODOWYCH. Ok 1/3 ma w d...przepisy drogowe. Piszę to, bo żyję dzięki temu ograniczonemu zaufaniu.
"Prawo nie zabrania nam poruszania się po jezdni, nawet gdy obok jest ścieżka rowerowa – tłumaczy" ale znaki już tak- szczególnie" zakaz wjazdu rowerów" takie jak ten na ulicy Grunwaldzkiej.
U nas ludzie zakupili sobie auta i uważają, że są przez to ważniejsi od tych, którzy jeżdżą rowerami.
jestem rowerzystka znam przepisy drogowe schodze z roweru tam gdzie nie wolno przejchac, mysle o przejsciach na pasach za to kierowcy o malo nie przejada po stopach tak im sie spieszy, a wogole w tak malym miescie lepiej jechac rowerem lub autobusem mniej spalin, moj samochod stoi wyjedzam tylko poza Swinoujscie - radze zyc ekologogicznie wszak to miasto uznane jest jako uzdrowisko pozdrawiam.
święta prawda o tym fanatyzmie. .. szkoda, że nie myślą o tym, że mają marne szanse z kupą blachy
Rowerzystów cechuje ten sam fanatyzm co właścicieli kundli, uważam, że przyznawanie im dodatkowych uprawnień skończy się tragicznie.
No to na jaką cholerę robić ścieżkę rowerową, skoro co jakiś czas się trafi osioł, który jedzie chodnikiem albo ulicą?
idioci jezdza na rowerach po ulicy kiedy obok jest droga rowerowa i jak tu nie zatrąbic? niech sie kazdy kurwa odwraca 2 razy w prawo i lewo jak wyjezdza rowerem a nie jak swiete krowy wjezdzaja poprostu na ulice sami pod kola bo on jedzie rowerem ;/
Ci pseudo rowerzyści nie mają pojęcia o kodeksie drogowym ! Wogle nie znaja przepisów !
wszystkiemu winni rowerzyści no prosze ogarnijcie się, jaka szkodę wyrzadzi miastu i ludziom rowerzysta a jaką auto, ze nie wspomnę o zatruciu srodowiska 20 -letnimi szrotami, pogadajcie z niemcami co mowia o autach poruszających się po miescie, znam osobiscie kilku kierowcow ktorzy nie znają zasad poruszania po drodze/jak zdali egzamin/i takich co jeżdżą beaz prawa jazdy, a pozatym gdzie tu w miescie jechac autem trzeba miec móżdżek swinki morskiej!!
Strach się bać jechać autem... zabiję idiotę i będę winny, że on głupi przepisów nie zna?
Bardzo szkodliwy tytuł i artykuł, taki nieogarnięty rowerzysta przeczyta i tyle właśnie z tego zrozumie: że mu teraz na drodze wszystko wolno. Uważajcie redaktorzy, żebyście czyjegoś życia na sumieniu nie mieli.
Jedni rowerzyści znają przepisy inni nie. Wprowadzić na powrót karty rowerowe i wtedy dawać przywileje. Zawsze decydenci podchodza do sprawy od d..y strony.
Szkoda tylko że pan Mariusz czyta z przepisów tylko te urywki które są dla niego wygodne a nie całość przepisów dotyczących poruszania się rowerem. A swoją drogą przydały by się akcje policji skierowane w święte krowy na rowerach tak jak są akcje przeciwko kierowcą. Podejrzewam że szybko rowerzyści pobili by rekordy w mandatach
przeczytałam bardzo uważnie wszystko w linku . .. i nic nie ma tam nowego (może tyle, że zostało to unormowane prawnie), nie prawdą jest, że można jechać jezdnią gdy obok jest ścieżka rowerowa! Tak jak kiedyś ustępowałam jadąc samochodem w prawo rowerzystom tak nadal ustępuję. A taki tytuł tylko sugeruje niemotom, że wszystko im wolno a to nieprawda, także niemoty czytajcie przepisy, bo będzie rzeź głupich rowerzystów
Jak można dawać ciągle to nowe uprawnienia rowerzystom a jednocześnie nie wymagać od nich znajmości ruchu drogowego przecież to jest paranoja ?? to tak jak by kierowcy aby jeździć samochodem potrzebowali tylko kupić samochód siadac i jechać bez znajomości przepisów jak to się skończy nie trzeba być wróżką, chory kraj.
Rowerzyści słuchajcie pana Mariusza a już niedługo zakończycie swą bytność na tym świecie!! Jak można tak wprowadzać w błąd!!
To godne podkreślenia, co ktoś niżej napisał: jak lekceważąco względem rowerzystów jeżdżą kierowcy samochodów w Polsce, najlepiej odczuwa się, przez kontrast, np.w Holandii, w Belgii (jeździłem tam rowerem, wiem, co piszę), a nawet tuż, za granicą, u Niemców. Tam za potrącenie rowerzysty grożą drakońskie wyroki.
Żeby tylko w tej swojej ważności nie zapomnieli że samochody są jednak z blachy zrobione, i nie wjeżdżali pod maske jak widzą że samochód nadjeżdża, wina będzie kierowcy, ale co z tego jak to rowerzysta będzie jęczał w szpitalu.
jestem za obowiazkowym kursem na karte rowerowa wiekszosc z tych oszołomów nie zna znaków!
do gościa IP 92.42.114 z godz.9:47: Spójrz do Kodeksu Drogowego, art.24, p.2 - tam napisano, że samochód powinien omijać" pojazd jednośladowy i kolumnę pieszych" w odległości CO NAJMN. 1 METRA!!
a moze by tak wprwadzic obowiazkowe karty rowerowe taj jak kierowcy maja prawo jazdy.kiedys byly karty rowerowe ale wycofali sie z tego.jesli ktos porusza sie p jezdni powinien znac przepisy drogowe a wiekszosc rowerzystow jezdzi nie majac pojecia o tym.oczywiscie kierowcy tez nie przestrzegaja przepisow tak jak i rowerzysci.
Ciekawe po ilu dedach to zmienia ;>
A mnie szlak trafia jak ide z dzieckiem a poprostu śmiga mi rowerzysta za ramienia, aż strach pomyslec. Bo jak by mi dziecko potracił to bym go rozerwał własnymi rękoma.Nowy przepis mówi że moga jezdzic po chodniku ale jak są trudne warunki pogodowe czyli gołoledz lub silny wiatr a rowerzyści nadurzywaja tego przepisu.Co robic gdy rowerzysta jedzie po chodniku chowac sie do bramy czy uciekac na ulicy bo nie wiem??
ale tam gdzie znak nie stoi mozna poruszac sie po jezdni
jAK JEST ŚCIEŻKA ROWEROWA TO NALEZY JECHAĆ PO NIEJ - KODEKS DROGOWY, CYT: Art. 33. 1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. CZY ROZMUMMIESZ SŁOWO JEST OBOWIĄZANY. TO TAK JAK SAMOCHÓD JEST OBOWIĄZANY JECHAĆ PO JEZDNI A NIE PO CHODNIKU!! 1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni
Do Pana Mariusza: JAK SIE NIE WKURZAC NA ROWERZYSTOW KTORZY JADA PO ULICY, OBOK SCIEZKA ROWEROWA, A PRZY JEZDNI ZNAK PIONOWY ZAKAZ RUCHU DLA ROWEROW!! Prosty przyklad; Konstytucji 3-go Maja. Wiec niech pan sobie daruje nauczanie tylko sam sobie siądzie do kodeksu ruchu drogowego i pouczy troche o znakach drogowych!! Przy wiekszosci ulic, obok ktorej biegnie sciezka rowerowa stoi znak zakazu ruchu rowerow. Pozdrawiam! PS sam jestem rowerzysta ale jak widze swiete krowy na rowerach to mnie krew zalewa. Sa to najczesciej niemcy i stare dziadki co nigdzie nie patrza tylko jada przed siebie jakby mieli klapki po bokach! :/
A może by tak Policja Zorganizowala jakis rowerowy meeting na placu Adama Mickiewicza - lepiej uczyc niz karac. Sam z checia pojde na takie spotkanie !!
Wzorem krajów rozwiniętych musimy dostosować się do poziomu szeregowego rowerowego imbecyla. Bo imbecyli nie wolno wykluczać. POprawność POlityczna. I bez głupich pytań dlaczego tak ma być.
mam pytanie ? dlaczego rowerzyści mając ścieżkę rowerową (ul.Woj>polskiego) poruszaja się po drugiej stronie ulicy wąskim chodnikiem ?? może ktoś odpowie rozsądnie na to pytanie? Czy rowerzystom juz wszystko wolno a pieszy musi nauczyc się fruwać?? A DLATEGO ŻE ŚCIEŻKA JAK DO TEJ PORY CAŁY CZAS BYŁA ZAGRODZONA przez robotników tasmą...ale jak znam życie i tak trzeba będzie tam uważać na pieszych:(
ho ho ho no to zacznie sie teraz rzez
wolabym jezdzic po drodze rowerowej i dbac o swoje bezpieczenstwo a co niektorym brakuje myslenia (warszow godizna 6 i 15 to banda idiotow wracajacych ze stovczni. ..) ale widac ze zycie im nie mile
Boże! Przeczytałem te przepisy i odnosze wrażenie że pisął to ktoś kto nie ma bladego pojęcia o transporcie...
Każdy mieszkaniec Świnoujscia wie gdzie jest to skrzyżowanie pokazane na zdjęciu, jest tam znak stop ale nigdy nie widziałem rowerzysty, który by tam się zatrzymał. Wjeżdżają na skrzyżowanie w pełnym pędzie nie sygnalizując skrętu w prawo. Co nawet widać na załączonym obrazku.
ROWERZYSTO - pamiętaj, że nie będziesz mógł/mogła jechać po jezdni, wzdłuż której prowadzi droga dla rowerów, a na równej powierzchni (płaszczyźnie tak jak sciezki rowerowe na chdnikach, parkingi, place itp.) TO PIESZY MA PIERSZEŃSTWO. Uważaj na znaki drogowe (jeśli ich nie znasz to lepiej przeprowadź rower przez to miejsce). Kieruj się zasadą OGRANICZONEGO ZAUFANIA (nie ufaj nikomu) - piezy może nagle skręcić lub zatrzymać się, a kierowca może nagle otworzyć drzwi od auta (wyprzedzaj w bezpiecznej odległości. Czy wiesz jaka jest droga hamowania twojego roweru?? MYśL i PRZEWIDUJ
bardzo dobrze! tak jest na calym swiecie! rower jest ważniejszy a potem dopiero auto!
Prawo nie zabrania nam poruszania się po jezdni, nawet gdy obok jest ścieżka rowerowa – to chyba tylko w tym kraju możliwe.
Kierowcy, wszędzie w krajach rozwiniętych rowerzyści są jak święte krowy i to nikomu tam nie przeszkadza.Zachowują się uprzejmie i z uśmiechem na ustach.W naszym kraju dopiero tego musimy się nauczyć i nasze nerwowe reakcje zakopać dla dobra nasz wszystkich.Za jakiś czas przestaniemy warczeć na rowerzystów nawet jeśli oni jadą trochę nie tak jak powinni.I bez głupich pytań dlaczego tak ma być.
DO Gość Piątek [13.05.2011, 08:46] [IP: 93.94.190.***] a w jakiej odległości mija się rowerzystę?? BEZPIECZNEJ - DLA CIEBIE zeby ci lakiery nie porysowal jak odwinie jakis numer tak jak tych dwoje co sie na konstytucji zderzylo. D)))))))))
piekne zdjecie. znak stopu na tym skrzyzowanu dotyczy tylko kierowcow aut ?? nawetnie patrza w lewo czy cos nie nadjezdza - brawo. a rowerzysci nie patrza na znaki a z inej beczki - gdybym ja sie pchal pod prad. ... a w ogole to nasze miasto jest strasznie zle zorganizowane pod wzgledem bezpieczenstwa ruchu. wszystkim uczestnikom ruchu pogody ducha :)
A ja mam pytanie do kolegii z godz. 9, 30 - dlaczego na tej ścieżce o której kolega wspomina jest pełno pieszych, czesto z wózkami, z dziećmi wbiegajacymi pod koła, ze stertą psów na kilku metrowej smyczy... leżałem tam kiedyś przy prędkosci ponad 30 km na godz, przez takiego właśnie pieszego który idąc skrajem tej ścieżki wlazł mi nagle na jej środek bez żadnej przyczyny... i tak jest jeszcze na wielu innych
mam nadzieję że roweżyści mają wiedzę że piszy ma pierwszeństwo. przed nimi i nie nie będą się zachowywać jak półgłowki
haha za rowerzyste sa dwa punkty na shellu
mam pytanie ? dlaczego rowerzyści mając ścieżkę rowerową (ul.Woj>polskiego) poruszaja się po drugiej stronie ulicy wąskim chodnikiem ?? może ktoś odpowie rozsądnie na to pytanie? Czy rowerzystom juz wszystko wolno a pieszy musi nauczyc się fruwać??
DO Gość Piątek [13.05.2011, 08:46] [IP: 93.94.190.***] a w jakiej odległości mija się rowerzystę??
Szczegolnie widac super rowerzystow po stronie Warszowa jak jada z rana(prom po godz. 6) na swoich rumakach do pracy.Mówiac delikatnie kazdy luj na swój strój.Po prawej, po lewej, środkiem jezdni, po chodniku.Po co im dodatkowe przywileje skoro maja wszystkie.Utwierdzajcie ich w tym, ze sa nietykalni a wypadków bedzie coraz wiecej.W kolizji z samochodem zawsze rowerzysta przegrywa nawet jeśli jedzie zgodnie z przepisami.
Bzdury - z linku który jest podany w aerykule: Gdy jedziesz rowerem - jeśli dotychczas jeździłeś/jeździłaś wielośladowym rowerem zgodnie z przepisami i nie wjeżdżałeś/wjeżdżałaś na drogi rowerowe, pamiętaj, że za kilka tygodni nie będziesz mógł/mogła jechać po jezdni, wzdłuż której prowadzi droga dla rowerów.
@[09:03] bardziej martwiłbym się o ludzi na skuterach, jeżdżących po ulicy tak czy siak, z prędkościami sięgającymi często 70km/h. Ci ludzie też nie potrzebują uprawnień.
przecierz to nie prawda, że można jechać po drodze a nie po ścierzce, pan Mariusz nie zna znaków, tylko patrzeć jak wpadnie komuś pod koła z taką wiedzą
@[08:37] z powództwa cywilnego - prosta sprawa. Jeśli wina była rowerzysty - korzystny wyrok gwarantowany.
Nie mogę uwierzyć, że w ruchu mogą bać udział na rowerach ludzie, którzy nie mają jakichkolwiek uprawnień, żadnych kursów, żadnych egzaminów, nic...! To jest naprawdę skandal!
Trudno tu znaleźć sensowny komentarz - każdy najchętniej wrzuciłby wszystkich do jednego wora razem z najgorszymi cechami danej grupy. Każdy rowerzysta to drogowy kamikadze, a każdy kierowca to egoistyczny ignorant. Zastanówcie się czy przypadkiem wy nie popełniliście nigdy błędu (zarówno kierowcy jak i rowerzyści), np. zajechaliście komuś drogę, wyskoczyliście z uliczki wymuszając pierwszeństwo? Zamiast jeździć ostrożnie po mieście każdy się pcha na łeb, na szyję, a przy każdej możliwości wydziera się i pokazuje, że ma rację. Wierzę, że większość uczestników ruchu to normalni ludzie z dystansem do siebie i innych, tylko są na tyle rozgarnięci, że nie wdają się w polemikę z bezsilności.
łojojooojj toć to straszne będzie:))
Po co nowe przepisy, kazdy czowiek niech drogiego czunuje i bedzie wszysko w porzanku.
Jwetem kierowcom jak i rowerzystą w 100% jestem za wprowadzeniem tych przepisów, moż nasi kierowcy nabiorą szacunku dla rowerzystów. Daleko nie trzeba sięgać wzrokiem zobaczcie jak sznują rowerzystów nasi sąsiedzi zza miedzy!!
oszołomów jest pełno zarówno wsrod kierowcow rowerzystow i pieszych wystarczy aby wszyscy zachowali odrobine zyczliwosci do siebie nawzajem a wszystko bedzie ok
Chyba 8 lat temu weszło prawo nakazujące zatrzymywania się przez kierowców przed pasami gdy zbliża się do nich pieszy. Wiedziałem, że będzie to prawo martwe, że będzie loteria, czy samochód przepuści - i tak się stało. I teraz czeka nas droga przez mękę, hekatomba wypadków. ---Nagminnie kierowcy samochodów wymuszają pierwszeństwo przejazdów, oceniają rower jako zbyt wolny, gdy często jeździ się ok.30 km/h, bardzo blisko mijają. Kiedyś jednego dopędziłem, minął mnie 30 cm - zapytałem, czy wie, w jakiej odległości się mija rowerzystę. Nie wiedział.
Słuszną linię ma nasza władza. Teraz kolej na zakaz poruszania się samochodami po jezdniach. Bo przecież jezdnia ma służyć mamusi, tatusiowi i gromadzie bobasków do uprawiania rowerowych przejażdżek, a nie po to, zeby w miarę sprawnie pokonać dystans z punktu A do punktu B. Chyże ruje i ich pomysły...
Rower jest najważniejszy na drodze bo niedługo będą jeździły tylko rowery. Ceny paliwka się podniesie jeszcze parę razy i samochody będą na parkingach rdzewiały. No i sprawę tunelu przy okazji się rozwiąże.
WPROWADZIC OC DLA ROWERZYSTOW!! JEZDZA JAK SWIETE KROWY A JAK SPOWODUJA WYPADEK TO KTO ZWROCI ZA ROZBITY SAMOCHOD?!
Psioczą na rowery ci, co w życiu nigdy nie mieli do czynienia z rowerem.
Ty 08:15, w ogóle po mieście trzeba jeździć wolniej jakbyś nie wiedział tego, a nie że teraz.
Rowerzysta to zakała i dla kierowców i dla pieszych - nie liczy się ani z jednymi ani z drugimi - ja bym wogóle rowery skasowała.Jako pieszy najbardziej się boję rowerzystów na psach przy ul Konstytucji bo tam nie ma wysepki dla pieszych schodzących z jezdni a rowerzyści jadą taką prędkością na pieszych że zmuszają ich do stania na ulicy aż przejadą... jest to straszne i niesparwiedliwe. Już nie mowiąc o tym co wyprawiają na jedniach jak trzeba uważać prowadząc samochów. Brak oświetlenia i dzwonków... dla mnie to skandal że przepisy pozwalają na wszystko rowerzystom!!
Musi być obowiązek dla rowerzystów jazdy w KAMIZELKACH ODBLASKOWYCH. Na drodze karsiborskiej albo na Ognicę to tragedia po zmroku, albo zimą rano. Jadą jak chcą, czasem pijani, ubrani na ciemno. Czyli potencjalni sprawcy wypadków. A tak łatwo zadbać o bezpieczeństwo. I tak tanio. A moim zdaniem powinni jeździć bardziej po chodnikach niż po ulicy. Będzie więcej wypadków, jeśli zewsząd pod koła będą się chaotycznie pchali rowerzyści, których" przepisy nie obowiązują". Ale pewnie, za drogo było budować ścieżki rowerowe. .., lepiej wpuścić rowerzystów na drogi, gdzie łatwo o kalectwo lub śmierć dla nich.
Pierwsze pytanie czy rowerzyści znają przepisy ruch drogowego, kierowca zdaje egzamin z przepisów a oni nic.Skrzyżowania dla nich nie istnieją wyjeżdżają z podporządkowanych jak by mieli pierwszeństwo.Miałem kilka takich zdarzeń, teraz trzeba jeżdzić po mieście wolniej jak rowerem bo nie wiadomo gdzie skręci lub wyjedzie pod koła, szczególnie babcie i dziadki, jakie oni mają pojęcie o przepisach.Przygotować pogotowie i policję na więcej wypadków.Kierowcy POWODZENIA na drogach.
No i gitara !!Świete krowy będą jeszcze świętsze a co za tym idzie karetki pogotowia będą miały full roboty bo sieroty na rowerach już wcale nie bedą zwracać uwagi na samochdy.
Wreście rower wygra z psełdo kierowcami -droga jest dla wszystkich kturzy przestrzegają prawo o ruchu drogowym, kierowcy noga z gazu a jak wam się nie podoba to na rowery śiadaicie wtedy będziecie nażekać na kierowców.
Ruch rowerów reguluje ustawa o ruchu drogowym - kodeks drogowy - rozdział 5 oddział 11 artykuł 33 - tam jest wszystko napisane
Gość Piątek [13.05.2011, 07:50] coś źle słyszałeś
Ja Słyszałem że w kasakch trzeba sie poruszać rowerem. Gdzie oni mają kaski na tym zdiciu? Co robi z tym straż miejska? Nic. Taka odp.
Może tak Pam Mariusz dobrze przeczyta przepisy ruchu drogowego nawewt te znowelizowane dla rowerzystów to terz będzie wiedział kiedy wolno mu jechać po jezdni, a nie po ścieżce rowerowej. A także inne zapisy które znajdują się w tej nowelizacji ustawy. Jeżdzę jednym i drugim i rozumień jednych i drugich. Zmiany zapisu dotyczą także między innymi jazdy obok siebie-kto będzie decydować na jakiej drodze można będzie jeżdzić obok siebie - ma nie utrudniać to poruszania się w ruchu drogowym innym pojazdom.
Proszę przeczytać NOWE przepisy i usunąć zdanie które jest sprzeczne z nowymi przepisami !! ((((((Nasz Czytelnik upomina również kierowców irytujących się na widok rowerzysty poruszającego się po jezdni. - Prawo nie zabrania nam poruszania się po jezdni, nawet gdy obok jest ścieżka rowerowa – tłumaczy.)))))
Zgadzam sie z Gosciem z07.38 - rowerzystow przede wszystkim obowiazuja przepisy (klania sie znajomosc podstawowych znakow drogowych)!
prawo zabrania kożystania z ulicy jeśli obok jest scieżka rowerowa - kodeks drogowy:Art. 33. CYT: 1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. JEST OBOWIĄZANY!! A NIE MOŻE!! Jestem rowerzystą. ...i jeszcze jeden paragraf: Art. 33 pkt 4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się: 1.wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd; 2.zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny.
zaraz zacznie sie placz pseudokierowcow ktorzy chcieli by miec droge tylko dla siebie, bez rowerow, motorow, taxowek, autobusow. .. Powinnismy sie w koncu nauczyc ze na drogach nie jestesmy sami
PANIE KOLEGO JEZELI JEST ZNAK ZAKAZ RUCHU ROWEROW TO ZNACZY, ZE NIE WOLNO SIE PORUSZAC ROWEREM PO JEZDNI, TYLKO SCIESZKA ROWEROWA !! TO TAK JAK BY SAMOCHODEM SOBIE JEZDZIC PO ULICY I SCIESCE ROWEROWEJ !!
No to możecie być pewni, że będzie więcej kolizji przez rowerzystów, bo oni jeżdżą jak" święte krowy", nie potrafia nawet wyciagnąć ręki jak skręcają!
No i gitara, jeszcze żebym mógł wypisywać każdemu mandaty, to by było dobrze.