- Niech nie zdziwi Was widok rowerzysty przejeżdżającego środkiem przez skrzyżowanie – przestrzega pan Mariusz. - To właśnie jeden z nowych przepisów, które na dniach mają wejść w życie.
Nasz Czytelnik upomina również kierowców irytujących się na widok rowerzysty poruszającego się po jezdni. - Prawo nie zabrania nam poruszania się po jezdni, nawet gdy obok jest ścieżka rowerowa – tłumaczy.
Nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści mają czuć się bezpieczniej i być bezpieczniejsi. - Całą ustawę i wyjaśnienia poszczególnych nowelizacji znajdziemy pod tym adresem.
haha za rowerzyste sa dwa punkty na shellu
mam pytanie ? dlaczego rowerzyści mając ścieżkę rowerową (ul.Woj>polskiego) poruszaja się po drugiej stronie ulicy wąskim chodnikiem ?? może ktoś odpowie rozsądnie na to pytanie? Czy rowerzystom juz wszystko wolno a pieszy musi nauczyc się fruwać??
DO Gość Piątek [13.05.2011, 08:46] [IP: 93.94.190.***] a w jakiej odległości mija się rowerzystę??
Szczegolnie widac super rowerzystow po stronie Warszowa jak jada z rana(prom po godz. 6) na swoich rumakach do pracy.Mówiac delikatnie kazdy luj na swój strój.Po prawej, po lewej, środkiem jezdni, po chodniku.Po co im dodatkowe przywileje skoro maja wszystkie.Utwierdzajcie ich w tym, ze sa nietykalni a wypadków bedzie coraz wiecej.W kolizji z samochodem zawsze rowerzysta przegrywa nawet jeśli jedzie zgodnie z przepisami.
Bzdury - z linku który jest podany w aerykule: Gdy jedziesz rowerem - jeśli dotychczas jeździłeś/jeździłaś wielośladowym rowerem zgodnie z przepisami i nie wjeżdżałeś/wjeżdżałaś na drogi rowerowe, pamiętaj, że za kilka tygodni nie będziesz mógł/mogła jechać po jezdni, wzdłuż której prowadzi droga dla rowerów.
@[09:03] bardziej martwiłbym się o ludzi na skuterach, jeżdżących po ulicy tak czy siak, z prędkościami sięgającymi często 70km/h. Ci ludzie też nie potrzebują uprawnień.
przecierz to nie prawda, że można jechać po drodze a nie po ścierzce, pan Mariusz nie zna znaków, tylko patrzeć jak wpadnie komuś pod koła z taką wiedzą
@[08:37] z powództwa cywilnego - prosta sprawa. Jeśli wina była rowerzysty - korzystny wyrok gwarantowany.
Nie mogę uwierzyć, że w ruchu mogą bać udział na rowerach ludzie, którzy nie mają jakichkolwiek uprawnień, żadnych kursów, żadnych egzaminów, nic...! To jest naprawdę skandal!
Trudno tu znaleźć sensowny komentarz - każdy najchętniej wrzuciłby wszystkich do jednego wora razem z najgorszymi cechami danej grupy. Każdy rowerzysta to drogowy kamikadze, a każdy kierowca to egoistyczny ignorant. Zastanówcie się czy przypadkiem wy nie popełniliście nigdy błędu (zarówno kierowcy jak i rowerzyści), np. zajechaliście komuś drogę, wyskoczyliście z uliczki wymuszając pierwszeństwo? Zamiast jeździć ostrożnie po mieście każdy się pcha na łeb, na szyję, a przy każdej możliwości wydziera się i pokazuje, że ma rację. Wierzę, że większość uczestników ruchu to normalni ludzie z dystansem do siebie i innych, tylko są na tyle rozgarnięci, że nie wdają się w polemikę z bezsilności.
łojojooojj toć to straszne będzie:))
Po co nowe przepisy, kazdy czowiek niech drogiego czunuje i bedzie wszysko w porzanku.
Jwetem kierowcom jak i rowerzystą w 100% jestem za wprowadzeniem tych przepisów, moż nasi kierowcy nabiorą szacunku dla rowerzystów. Daleko nie trzeba sięgać wzrokiem zobaczcie jak sznują rowerzystów nasi sąsiedzi zza miedzy!!
oszołomów jest pełno zarówno wsrod kierowcow rowerzystow i pieszych wystarczy aby wszyscy zachowali odrobine zyczliwosci do siebie nawzajem a wszystko bedzie ok
Chyba 8 lat temu weszło prawo nakazujące zatrzymywania się przez kierowców przed pasami gdy zbliża się do nich pieszy. Wiedziałem, że będzie to prawo martwe, że będzie loteria, czy samochód przepuści - i tak się stało. I teraz czeka nas droga przez mękę, hekatomba wypadków. ---Nagminnie kierowcy samochodów wymuszają pierwszeństwo przejazdów, oceniają rower jako zbyt wolny, gdy często jeździ się ok.30 km/h, bardzo blisko mijają. Kiedyś jednego dopędziłem, minął mnie 30 cm - zapytałem, czy wie, w jakiej odległości się mija rowerzystę. Nie wiedział.
Słuszną linię ma nasza władza. Teraz kolej na zakaz poruszania się samochodami po jezdniach. Bo przecież jezdnia ma służyć mamusi, tatusiowi i gromadzie bobasków do uprawiania rowerowych przejażdżek, a nie po to, zeby w miarę sprawnie pokonać dystans z punktu A do punktu B. Chyże ruje i ich pomysły...
Rower jest najważniejszy na drodze bo niedługo będą jeździły tylko rowery. Ceny paliwka się podniesie jeszcze parę razy i samochody będą na parkingach rdzewiały. No i sprawę tunelu przy okazji się rozwiąże.
WPROWADZIC OC DLA ROWERZYSTOW!! JEZDZA JAK SWIETE KROWY A JAK SPOWODUJA WYPADEK TO KTO ZWROCI ZA ROZBITY SAMOCHOD?!
Psioczą na rowery ci, co w życiu nigdy nie mieli do czynienia z rowerem.
Ty 08:15, w ogóle po mieście trzeba jeździć wolniej jakbyś nie wiedział tego, a nie że teraz.
Rowerzysta to zakała i dla kierowców i dla pieszych - nie liczy się ani z jednymi ani z drugimi - ja bym wogóle rowery skasowała.Jako pieszy najbardziej się boję rowerzystów na psach przy ul Konstytucji bo tam nie ma wysepki dla pieszych schodzących z jezdni a rowerzyści jadą taką prędkością na pieszych że zmuszają ich do stania na ulicy aż przejadą... jest to straszne i niesparwiedliwe. Już nie mowiąc o tym co wyprawiają na jedniach jak trzeba uważać prowadząc samochów. Brak oświetlenia i dzwonków... dla mnie to skandal że przepisy pozwalają na wszystko rowerzystom!!
Musi być obowiązek dla rowerzystów jazdy w KAMIZELKACH ODBLASKOWYCH. Na drodze karsiborskiej albo na Ognicę to tragedia po zmroku, albo zimą rano. Jadą jak chcą, czasem pijani, ubrani na ciemno. Czyli potencjalni sprawcy wypadków. A tak łatwo zadbać o bezpieczeństwo. I tak tanio. A moim zdaniem powinni jeździć bardziej po chodnikach niż po ulicy. Będzie więcej wypadków, jeśli zewsząd pod koła będą się chaotycznie pchali rowerzyści, których" przepisy nie obowiązują". Ale pewnie, za drogo było budować ścieżki rowerowe. .., lepiej wpuścić rowerzystów na drogi, gdzie łatwo o kalectwo lub śmierć dla nich.
Pierwsze pytanie czy rowerzyści znają przepisy ruch drogowego, kierowca zdaje egzamin z przepisów a oni nic.Skrzyżowania dla nich nie istnieją wyjeżdżają z podporządkowanych jak by mieli pierwszeństwo.Miałem kilka takich zdarzeń, teraz trzeba jeżdzić po mieście wolniej jak rowerem bo nie wiadomo gdzie skręci lub wyjedzie pod koła, szczególnie babcie i dziadki, jakie oni mają pojęcie o przepisach.Przygotować pogotowie i policję na więcej wypadków.Kierowcy POWODZENIA na drogach.
No i gitara !!Świete krowy będą jeszcze świętsze a co za tym idzie karetki pogotowia będą miały full roboty bo sieroty na rowerach już wcale nie bedą zwracać uwagi na samochdy.
Wreście rower wygra z psełdo kierowcami -droga jest dla wszystkich kturzy przestrzegają prawo o ruchu drogowym, kierowcy noga z gazu a jak wam się nie podoba to na rowery śiadaicie wtedy będziecie nażekać na kierowców.