- Smród rozciąga się w sumie na całej ulicy Wojska Polskiego – mówi jeden z taksówkarzy. – Jest momentami nie do wytrzymania. Jaka to wizytówka dla Świnoujścia?
Faktycznie po przekroczeniu granicy najpierw dostajemy po nosach „aromatem” końskiej uryny a potem po oczach widokiem „ekskluzywnych pawilonów” targowiska.
- Wróciłem niedawno z Krakowa, gdzie po Rynku jeżdżą dorożki, ale nie czuć od nich takiego odoru jak u nas – wyjaśnia taksówkarz. – Czyli jakoś można sobie z tym poradzić.
Dodaje od razu, że oczywiście nie chodzi o fatalną sytuację ,jaka miała kiedyś miejsce w Zakopanym, gdzie koń padł z braku wody i pożywienia.
Zwierzęta ciężko pracują. Należy im się odpoczynek, żywność i woda. Zwłaszcza jest ciepło. Trzeba jednak po nich sprzątać. Tylko tyle – mówi.
zaczarowana dorożka, zaDZUMIONY dorożkarz, zaFAJDANY koń
co do Krakowa to tam dorozkaze wygladaja, kazdy w garniaku pod muszka nie to co u nas w dresie i uwalonych spodniach. Dorozki, nie wiem czy nasze 'powoziki' mozna tak nazwac. Niech zadbaja o wyglad i niech zadbaja o konie ktore tak ciezko pracuja, wstyd! Biedne zwierzeta pracuja po tyle godzin zlane potem a wszystko czysty wyzysk, zarabiaja tą praca takze na siebie o wygladzie tych zwierzat nie wspomne.. brudne i niewyczesane.. wezcie sie za siebie 'dorozkaze'!Zainwestowac w to troche kasy i to zarobki podejrzewam beda wieksze, niech to wszystko wyglada tak zeby az milo bylo wsiasc.
...o to i Polska cała, smród końskich odchodów, zdewastowane ulice i szosy, ruina polskiej kolei, zdewastowane dworce, dziwki przy drogach, niekompetencja i arogantyzm elit politycznych, wulgaryzm. ...ot i Polska cała.
ul. Wojska Polskiego to hańba dla Świnoujścia i całej Polski.
A ja proponuje zrobic w tym miejscu co stoja konie odplyw liniowy wzdluz ulicy. niech ta uryna sobie do niej splywa. a raz na tydzien umyc ulice myjka cisnieniowa z jakims nie szkodliwym srodkiem.
A co z widokiem jaki ukazuje się europejczykowi wysiadającemu z kolejki UBB? Stado brudnych szkap i biesiadujacy przy ognisku, ahem, 'dorożkarze'. Wymarzona wizytówka czołowego polskiego kurortu.
smrod, rozciaga sie po calej ul.wojska polskiego ale nie tylko tych biednych koni.ludzie ktorzy handluja na rynku przy tej ulicy zalatwiaja swoje potrzeby fizjologiczne w przydroznych krzakach.mnie smrod konkiej uryny az tak nie przeszkadza, ale ludzkiego gowna bardzo.
A czy konie mnie słyszą?
oj.co to za smrod, wiekszy czuc od naszych wlodazy miasta
Nie konie śmierdzą a teren po którym się one poruszają, wystarczy przejść się leśną drogą z której korzystają dorożki skracając sobie drogę między róg szkolnej z mazowiecką a ulicą zamkową z rycerską-tragedia.Zamiast zapachu lasu-smród stajni.Wykorzystywanie zwierząt do transportu w miejskich warunkach gdzie nie ma bezdroży mija się z logiką i ekonomią że o ekologii i humanitaryzmie już nie wspomnę.Barbarzyństwo!
jezeli ten taksowkarz ma problem ze kon ciaga szwaba a on stoi 25letnim mesiem bez kursa niech zainwestuje w krakowska dorozke gdzies za 50lat mu sie zwroci z wyrazami szacunu dla zlotowy zafajdanej KON :}
Polski Sejm zmienił prawo atomowe Opublikowano: 21.05.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju Polski Sejm uchwalił napisane pod dyktando atomowych lobbystów nowe prawo atomowe. Atomowych lobbystów 13 maja (nota bene był to piątek trzynastego) poparli posłowie WSZYSTKICH partii politycznych wchodzących w skład Sejmu oraz WSZYSCY kandydaci niezależni. Zarówno tzw. „opozycja” (PiS), która znów głosowała identycznie jak PO, znajdująca się w koalicji rządowej partia PSL, jak i SLD, która poparła atomowe prawo mimo, że domagała się referendum. Jedna osoba głosowała przeciwko (prof. Jan Szyszko), a dwie wstrzymały się od głosu (Barbara Bartuś i Andrzej Dera z PiS). 50 osób było nieobecnych, a cała reszta głosowała „za”. Czyli za uzależnianiem energetycznym Polski od zagranicznych dostawców paliwa nuklearnego, za odpadami nuklearnymi i za narażaniem Polski na skażenia radioaktywne. I to w sytuacji, gdy istnieją inne, bardziej ekologiczne rozwiązania. W leżących na tym samym równoleżniku Niemcy zamykają elektrownie atomowe, a w ich miejsce budują elektrownie geotermalne, słoneczne i inne. W tym samym czasie, gdy uchwalano nowe prawo atomowe, rozpoczęła się nagonka na kibiców. Czy był to zbieg okoliczności, czy świadome sterowanie mediami? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.
Kazdy kto czasem bywa na Posejdonie widzi, jak staoczyła się ta dzielnica. Podwórka zawalone zardzewiałym sprzętem AGD, pilnowane przez uwiązane na łancuchach kundle. Wszchechobecne psie gówna. Smród uryny jest tu jak najbardziej na miejscu.
Niejeden ryj wsadziłabym w te końskie odchody czytając Wasze komentarze ! :///
a może koniom barchany założyć
konie na pewno by chodzily do WC bo to mądre zwierzęta tylko że w tym mieście nia ma darmowych toalet a koń groszem nie śmierdzi...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
114 nie brednie pacanie tylko w zyciu nie widziales jak powinno sie traktowac takie konie w charleston w poludniowej karolinie pelno jezdzi powozow dla turystow i zaden z konie nie smierdzi ni nie leje pod siebie * bylem tam wiele razy widzielm i wiem co mowie to co sie dzieje w sciu to tragedia
Gość • Sobota [21.05.2011, 14:11] • [IP: 217.97.199.**] Zastanawiałem się co tu skrobnąć ale żeś mnie ubiegł;) POPIERAM!! Syf, Syf i jeszcze raz Syf!
Ludzie czym sie przejmujecie, czy nie wiecie ze to nowa atrakcja turystyczna w tym miescie ?
aj tam zaraz nie do zniesienia...:))
koń w naturze nie śmierdzi. Każde zwierze, które jest nie czyszczone i po cieżkiej pracy stoi w syfie, swoim gównie i szczochach będzie śmierdziec. Wina leży więc po stronie właścicieli. W poznaniu na starówce konie można całować, bo są utrzymane w czystości. To co nam śmierdzi w Świnoujściu to efekt zaniedbania tych ciężko pracujących zwierząt!!
nie dość że psy to jeszcze konie
Ryfczynski zajalbys sie robieniem zdjec w centrum miasta gdzie sygnalizacja swietlna nie dziala...
resumując:każde stworzenie boskie ma dupę, ale w swojej naiwnosci mysli, że śmierdzi tylko sąsiada..pozdro!!