Woliński Park Narodowy walczy w ten sposób z trzciną, która zagłusza inne rośliny i zniechęca do osiedlania się na wyspach rzadkich okazów ptaków. Krowy wyjadają trzcinę już kolejny rok i zdaniem pracowników parku są bardzo skuteczne.
fot. Sławomir Ryfczyński
W Przytorze przewożono barką prawie 200 krów. Na wyspach Wolińskiego Parku Narodowego będą wyjadać trzcinę.
Woliński Park Narodowy walczy w ten sposób z trzciną, która zagłusza inne rośliny i zniechęca do osiedlania się na wyspach rzadkich okazów ptaków. Krowy wyjadają trzcinę już kolejny rok i zdaniem pracowników parku są bardzo skuteczne.
źródło: www.iswinoujscie.pl
kogo to?
NIEZŁY WYPAS...
i bardzo dobry pomysł. ekologiczny i przynajmniej krowy najedza sie do syta :)
Tak trzymać.Ekologiczne kosiarki.
ale czad...
czyje te krowy??
te wysepki i kanaliki na łunowie to naprawde super miejsce, powinno zainwestowac sie tutaj w turystyke
Muuuuuuuuuuuu
Co by nie mówić 200 to całkiem sporo.
Świetna wiadomość, już od rana siedzę przy kawie i na nią czekam! Ależ mnie to cieszy. Naprawdę, nie spodziewałem się dziś takiego newsa, a jednak jest!
A na miejskie trawniki zamiast śmierdzących kosiarek spalinowych wypóśćmy owce. Tylko nie wiem co na to BARANY
hahaha brak wpisu. .. a gdzie się podziali rodzice??
Nielicha historia...
...na wodzie wszystkich obowiązują kamizelki ratunkowe a ja tu nie widzę ani u dwu- i czteronogow... a o świcie to różnie bywa...
Świetny pomysł - naturalnym sposobem można to zrobić. BRAWO!
No wreszcie, pol miasta czekalo na ta wiadomosc !.
przystań by sie przydała na łunowie żeby łódkę mozna bylo zostawic i moze kajaki jakies wypożyczyć, no ale po co, lepiej na lewobrzezu kolejny deptak zrobic...
walczą z trzcina za pomoca krow, całkiem pomysłowe, moze z kormoranami zaczniemy walczyc za pomoca kun, łasic, dzikich kotów... byleby jaja to coś kormoranom wyżerało...
Wolność rządzi, ja też chcę.
Kormorany już się tym zajęły...(drzewami zresztą też)!!
Ciekawe ile im za to płacą muu??
To teraz może nasz region zasłynie z zielonej czekolady ;)
Tanie jedzenie i zdrowe mleko :) to się liczy przy okazji dobra dla przyrody.Kiedyś wypasano tam krowy, nawet przed wojną.Nic nowego, powrót do starych obyczajów.Brawo!