W ogóle na tym placu zabaw jest strasznie brudno. Niestety moja córka strasznie tam ciągnie chociaż nie ma żadnej rewelki

Proszę zrobić zakaz opalania się - toples przy placu zabaw przy promenadzie tzw STATEK.Jak się na to patrzy to aż mdli.

Gość • Wtorek [31.05.2011, 23:14] • [IP: 80.245.180.**] Zapomniałeś dodać że ta sama młodzież pije też piwko i inne napoje plus zaśmieca cały rejon różnymi odpadami a także często odurza się czymś im tylko znanym a pod wieczór nawet kopulują ze sobą.

Przy placu zabaw (Ul. Grunwaldzka i Kujawska) zamontowany jest kosz do gry. Przychodzi grupa młodzieży, która gra w kosza. Piła jest rzucana z pewną siłą w kierunku kosza, tylko czekać jak któreś dziecko dostanie tą piłką w głowę, a jakie słownictwo słyszą od grającej młodzieży to uszy puchną.

To w takim razie, co robi ten kawałek spinacza? A z innej beczki, to należałoby sprawdzić ile % pisku jest w piasku.

PLAC ZABAW TONIE W SZKŁACH...PETACH, KUPKACH KOTKÓW I PIESKÓW, WYMIOCINACH PIJAKÓW. MAMY UWAŻAJCIE NA SWE POCIECHY.

Moim zdaniem na koszt okolicznych wspolnot zatrudnić kierownika placu zabaw i 3 cieci, to oni dzień i noc będą chronić placyk przed hołotą.

Podejrzewam że" ktoś" w swoich obowiązkach ma dbanie o place zabaw ale tyłka nie ruszy a kasę bierze, więc dlaczego to rodzice mają te szkła zbierać- no chyba że to nie wolontariat a płatna praca. Poza tym uważam, że niewiele osób sprząta podwórka przed blokami, czy podlewa i przycina trawę, bo to nie leży w obowiązkach mieszkańca a od tego też " korona" by nie spadła. :)

Ciekawe skąd się szkła pojawiają w 'piaskownicach'...

No niestety nasze dzieci szybko uczą się, a zwłaszcza tych złych rzeczy.Czerpią jednak wzorce od dorosłych.Jak takie dziecko słyszy i widzi, ze mamusia stoi murem za dzieckiem, kiedy zwraca się jej uwagę-to co wtedy ma myśleć.. Co tam mogę spokojnie dalej tak robić.Nasze dzieci zatracają wiec autorytety.

grabki i przeczesać teren..

Powinien byc ktos odpowiedzialny tylko za place zabaw w calym miescie.

Normalny rodzic, troszczący się o zdrowie dziecka, poświęciłby pół godziny i wyzbierał szkła. Niestety, o takiego tam trudno. Szkła leżą, dzieci po nich biegają, a rodzice robią tylko aj waj.

uczciwego znalazcę korony, która spadła mi z głowy podczas sprzątania w piaskownicy, proszę o kontakt :)

w szkłach i psich odchodach bo nie jedna mamusia i babcia przychodzi z dzieckiem i pier...m pieskiem

Do tych którzy piszą, ze rodzice powinni sprzątać po swoich dzieciach i, ze rodzice sa winni. Święta prawda, ale tych rodziców tez ktoś wychowywał!! Proszę tez nie uogólniać dzieci i mieszać z tymi co dewastują i niszczą.Sa takie, które sa dobrze wychowane. Tak czy owak nie zwalnia to z obowiązku służb porządkowych do kontroli i sprzątania.

Niestety przestałam tam chodzić z własnym dzieckiem gdyż więcej szkła i śmieci niż piasku...

popieram temat. brawo ze w koncu ktos sie tym zajal.. mam synka 4 letniego i on bardzo lubi ten plac zabaw, lecz ja obawiam sie o jego bezpieczenstwo!! sama czesto sprzatalam te szkla niestety nie da sie tego uprzatnac... w naszym miescie likwiduja place zabaw i robia kwietniki a dzieci co? maja siedziec przed komputerem??!! brawo! kiedys co blok byly male place zabaw a teraz jeden na duze osiedle i w dodatku w oplakanym stanie...

apropos smietników, to zmora naszego miasta. Nie rozumiem też dlaczego nie ma smietników na boiskach? Chodze po pracy grac w kosza i nie mam gdzie wyrzucic butelki po wodzie niose ją prawie pod sam dom.

Widzę, że łatwiej zrobić zdjęcie niż pozbierać szkła.

Najważniejszy ARTYKUŁ!! Chodze tam z moim dzieckiem czesto lecz ciągle musze zbierać te szkła których jest tam masa!! może w końcu zrobią coś z tym!!

Witam!! Chciałabym napisać o placu zabaw kolo morza tzw statek.Fajny plac zabaw, ale coraz bardziej zaniedbany.Śmieci mnóstwo -kapsli, szkieł, dużych kamieni...Tam chyba tego placu nikt nie sprząta!! Jest tak usytuowany, ze jest wizytówka miasta. Myślę ze przede wszystkim powinien być ogrodzony, aby psy nie miały ubikacji.Powinien być także zakaz opalania się.Az mdli jak się widzi półnagich (toples tez) dziadków!! Chcą się opalać to niech idą nad morze-tam maja dużo miejsca.

To zamienić ten piach na trawę i problem z głowy. A z trawy to już łatwiej szkła posprzątać :)

W końcu ktoś poruszył ten problem.Place zabaw są w opłakanym stanie.!!Jak znamy jednak życie zawsze będą porozrzucane śmieci.Gdyby jednak były kosze to możne nie byłoby ich. Poza tym jeśli nawet są to nie zwalnia samorządu aby chociaż 2 razy w tygodniu każdy plac zabaw miał przegląd. Ostatnio natomiast na placu zabaw na ul.Matejki ktoś przywiózł świeży piasek.Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby był wsypany do piaskownicy, a nie poza nią.

postawili ogrodzenie przed zwierzakami i co z tego jesli wieczorem przychodzą gimnazjalistki, jarają szlugi, jedzą cukierki, slonecznik, piją napoje i zostawiają potem śmietnik.