iswinoujscie.pl • Czwartek [02.06.2011, 12:32:17] • Świnoujście
Postawili znaki, teraz będą zakrywać workami

fot. Sławomir Ryfczyński
Kilkanaście znaków informujących o fotoradarach stanęło przy głównych ulicach miasta. Kierowcy drapią się po głowach i zastanawiają ile urządzeń do rejestrowania prędkości zakupili strażnicy. Nowe znaki to efekt nowych przepisów w ruchu drogowym.
Straż miejska wytypowała kilka miejsc na mapie Świnoujścia, w których zamierza robić zdjęcia kierowcom przekraczającym prędkość. W związku z wchodzącymi w życie przepisami, konieczne jest oznaczenie ulic na których będzie dokonywany automatyczny pomiar prędkości. Znaki D-51 stanęły m.in. na ulicy Matejki, 11 listopada i Piłsudskiego.

fot. Sławomir Ryfczyński
- Znaki stanęły zgodnie z wchodząca w życie ustawą prawo o ruchu drogowym - wyjaśnia Adam Waś, komendant świnoujskiej straży miejskiej. - Jeżeli w danej chwili nie będziemy wykonywać pomiaru, znaki będziemy zasłaniać – dodaje.
Kierowcy twierdzą, że to zwykłe zaśmiecanie ulic kolejnymi znakami. Uważają, że wystarczyło kupić jeden przenośny znak zamiast kilku.
- W obawie przed fotką z fotoradaru zdjąłem nogę z gazu. Po chwili zauważyłem, że takie znaki są rozstawione co kilkadziesiąt metrów na głównych ulicach. To całkowicie bez sensu. Znaków jest wystarczająco dużo, nie trzeba zaśmiecać ulic kolejnymi – mówi pan Michał.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gdyby Pan Michał jechał zgodnie z przepisami, nie musiałby zdejmować nogi z gazu. Portalowi gratulujemy propagowania piractwa i łamania przepisów
czysta robota taki pomiar prędkości człowiek się nie narobi. A co ze zwykłym pilnowaniem porządku? Od kiedy strażnicy zaczeli wyręczać policję zrobił się totalny burdel.
No cóż!!Jaka władza, takie rozumowanie przepisów!! Jakie przepiy, takie i wykształcenie władzy!! Czyli... żyj debilu w debilnym państwie a debilna władza zawsze debila zrozumie.(Dla tych, którzy myślą normalnie-tłumaczenie=>Trzeba mieć choć odrobinę inteligencji i znajomości prawa aby wiedzieć, że owe znaki drogowe są ustaione-zamontowane niezgodnie z obowiązującym prawem drogowym, które to sami władcy->czyt.POSŁOWIE-parlamentarzyści, ustanowli.
Skoro strażnik miejski szkołę podstawową, i tylko tę kończył w tajnych kompletach, i dla niego 2+2 to 5, nie dziwię się że tych znaków jest tak wiele.
ja jestem za fotoradarami, ale nie za znakami... wariaci byli, są i będą, zobaczy taki jeden znak zwolni na minute po fotoradarze dalej bedzie *l, gdzie tu sens ? pieniadze w bloto...
A kto sie zajmie psimi kupami przeciez to obowiazek tych straznikow?
Mam nadzieje że te radary nie ukryją w krzakach lub w jakimś kiblu na śmieci bo tego przepisy zabraniają muszą być widoczne chyba pan wie o tym komendancie i pańscy podwładni też.
Ha ha ha, i noga z gazu !!
A dziś na przykład: na ul. 11 listopada jadę sobie ok 17.00 - znaków nastawiane co chwila (normalnie odsłonięte, niezafoliowane) a fotoradaru nie było. To co? Teraz mogę pozwać straż miejską o oszustwo? :)
a ja sobie będę jeździł 20km/h po mieście i mnie nie złapią za prędkość
Zamiast narzekać wystarczy jeździć zgodnie z przepisami i po problemie
i tak od wielu lat woże spraj i neumieszkam go użyć.
CZY BEZPIECZEŃSTWO MOŻNA PRZEŁOŻYĆ NA PIENIĄDZE, BARDZO DOBRZEW MOŻE POHAMUJE TO ZAPĘDY MŁODYCH KIEROWCÓW
Nie pwinno być żadnych znaków ostrzegających o fotoradarach.Każdy powinien przestrzegać przepisy ruchu drogowego a jak chce je łamać to mui za to płacić.Na baranów nie ma innej rady...
Jestem za"znakami" jest to (bat) na pędzących oszołomów.Ale zgadzam się z tym, że jest ich za dużo :-)
Biedny pan Michał musiał zdjąć nogę z gazu...to straszne...Gdyby jechał przepisowo to by nie musiał.Proste.
O widzę że teraz Straż Miejska zamiast pilnować porządku w mieście, będzie bawić się w...Policję.Chyba tu coś jest nie tak.
wieczorem lub nad ranem gdy nasza młodzież ma ochotę się wyszaleć, tłucze się między sobą, demoluje wiaty i śmietniki, wydziera mordy i tłucze butelki itp.służb porządkowych nie widać a jak się zgłosi to przyjeżdżają po fakcie.Najprościej postawić fotoradar i kapuchę trzepać...pewnie żeby żyło się lepiej ;P
w innych krajach, poczwaszy od uk to normalne ze sa ustawiane takie znaki, mimo ze fotoradarow nie ma czesto, dobre poniewaz ludzie nie znajacy drogi jada przepisowo !!
A co na to Czak Alpinista?
Oczywiście niemcy nie zaplaca mandatu...
wystarczyło kupić znaki takie jak w niemczech, skladane w polowie, i na pomiar by sie je rozkladalo
M
ile kosztuje taki znak ? ZAPŁACIMY ZA NIE WSZYSCY MY PODATNICY. PAN, PANI SPOŁECZEŃSTWO. PO CO TO KOMU ?? ŻENADA.
czemu nikt nie pomyślał żeby kupić znak przenośny i wystawiać go wtedy gdy jest potrzebny. jak będą wyglądać w całym mieście znaki zakryte czarnymi workami ? polskie piekło. co za kraj.