Jako pierwszy na scenie zaprezentował się szwedzki zespół Velvet. Poprzedziły go występy m.in. świnoujskiego skrzypka – Marcina Dilinga, Karoliny Szczepanik, a także pokaz tańca nowoczesnego grupy ATU.
fot. Adam Strukowicz
Robert M i Velvet to gwiazdy sobotniego wieczoru. Nikogo nie trzeba było zachęcać do zabawy. Publiczność skakała klaszcząc i śpiewając piosenki razem z wykonawcami.
Jako pierwszy na scenie zaprezentował się szwedzki zespół Velvet. Poprzedziły go występy m.in. świnoujskiego skrzypka – Marcina Dilinga, Karoliny Szczepanik, a także pokaz tańca nowoczesnego grupy ATU.
fot. Adam Strukowicz
Tanecznym supportem Roberta M wybrano zespół Island Jumpers.
fot. Adam Strukowicz
Kilka minut po 23. Na scenie pojawił się już Robert M. Swoim hitem „Super Bomb” wywołał szaleństwo w szeregach publiczności.
fot. Adam Strukowicz
To jeszcze nie koniec. Na wytrwałych czekała niespodzianka. Półmetek „Dni Morza” w Świnoujściu uświetnił pokaz sztucznych ogni.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Poniedziałek [27.06.2011, 11:46:09]
na plaży dni morza?? !! Czy ty się chłopie dobrze czujesz. Przez miesiąc plaża będzie zamknięta przez pobite butelki i za.sz.cz.ane morze.
słaba miejscówa, koncert ok tlyko dlaczego nie gral swoich numerów?
dni morza to ja proponuje na plaży a nie na betonowych murkach. ..lokalizacja...no cóż..syfek i tyle..
o lol
a piwo się lało...
bylo super i nikt mi nie powie velvet the best a co do pijących ich sprawa
BYŁO SUPER !!
➫20:23 - A co mają robić, żeby nie pić w tej norze, jak nic tu nie ma?
MY CHCEMY ROBERTA M! SUPER JEST!
Syf i Pijaństwo Małolatów
najlepszy występ to island jumpers!! brawo chłopaki !!
Do 118 z 18:19 Byłem a zgadzam się z Tobą w 100% a co do miejsca: wyjątkowo niewłaściwe miejsce.
TO NIESAMOWITE CO SIĘ DZIEJE W CZASIE DNI MORZA I WOLNEYCH DNI OD PRACY MŁODZIERZ PIJE LITRAMI ALKOHOL SPACERUJĄ PO ULICACH I DRĄ RYJE ROŚNI NASTĘPNE POKOLENIE ALKOHOLIKÓW
Dj do d..y, nagłośnienie do d..y, fajerwerki ok, podkład w czasie fajerwerków trochę nie wypalił... Prowadząca w piątek lipa, generalnie najgorzej z nagłośnIeniem. Czas zastanowić sie nad nastepnymi takimi imprezami, bo jak macie takie coś robić to lepiej nie robić nic.
ja co dnia słucham Roberta..także w sobotę mogłam se darować:))
Przekonał mnie Robert M. do siebie! Jak przyjedzie na bank pójdę na jego koncert. Robert ZAPRASZAMY!!
było zajebiście!!
pierwszy raz widziałam pokaz sztucznych ogni bez muzyki - normlnie czad nie ma co ;) AD na prowadzącą- cóż za wybór ;/
a czy były kazaczoki i latynoamerykańskie popierdasy?
Robert M. spiewal z Plejbeku !!
Szkoda, że nie było tańców i śpiewów ludowych :-/
Nie mi po drodze.
alkoholizm to poważny problem tego kraju, poziom kultury z roku na rok gorszy, coraz większa patologia, takie moje wnioski po tej imprezie, co do występów to się nie wypowiadam bo to kwestia gustu.
wykonawcy byli ok, i to jedyna dobra strona. Była straszna chamowa, bardzo duzo ludzi pijanych w każdym wieku- mlodzi od 15 lat po 70-80 lat, bardzo złe miejsce(w praktycznie całym miescie przez to sa korki).
ALE WIEŚ !!