Platan Complex ma swoich zwolenników jak i zawziętych przeciwników. Jak Osiedle wygląda dzisiaj, kiedy inwestycja jest niemal ukończona?

Jeszcze nie tak dawno przy ul. Wojska Polskiego i 11 Listopada był teren zwany „ruskim stadionem”. Miejsce idealne na spacery z psem, nie rzadko można było zobaczyć osoby uprawiające biegi na tym terenie.

Było to jednak także miejsce spotkań miejscowych znawców taniego wina, idealne pośród niekontrolowanie rozrastającej się zieleni. Do czasu, gdy pewnego dnia teren został ogrodzony i pojawiły się na nim liczne maszyny budowlane. Mieszkańcy Świnoujścia byli zszokowani, faktem niszczenia tak dużej przestrzeni zieleni. Jednak każdy z ciekawością próbował zajrzeć przez płot, by zobaczyć, jak rozwija się budowa. Nie ma co ukrywać, że pierwsze budynki nie zachwyciły. „Koszary”, „szpitalne Osiedle”, „Pentagon”, to tylko niektóre z określeń, którymi Platan Complex był nazywany.

Jednak inwestycja trwała nadal. Z czasem oczywistym faktem stało się, że Inwestor Pomerania Development Sp. z o.o. nie chciał jedynie postawić budynków mieszkalnych. Zadbano o pełną infrastrukturę na samym Osiedlu, jak i wokół niego. Pojawił się klin zieleni z placami zabaw, a dziedzińce poszczególnych budynków dzisiaj zachwycają swoją zielenią. Okazało się, że Platan Complex to przyjazne dla mieszkańców Osiedle, a nie tylko zabetonowany teren.

Inwestor na tym nie poprzestał. Chcąc uatrakcyjnić teren wokół Osiedla, a tym samym zadbać, by Świnoujście stawało się ładniejszym miastem, zdecydował się wybudować bulwar ze ścieżką rowerową wzdłuż budynków Osiedla przy ul. Wojska Polskiego w których znajduje się m.in. pasaż handlowy. Ponadto wykonał przebudowę ulicy Malczewskiego.

Obecnie Pomerania Development Sp. z o.o. zdecydowała się współfinansować wykonanie parku miejskiego przy ul. Malczewskiego. Będzie to teren rekreacyjno – sportowy, z którego korzystać będą także mieszkańcy Osiedla Platan Complex.

Jak widać w kwartale ulic Malczewskiego, Chełmońskiego, 11listopada i Wojska Polskiego wybudowano naprawdę duży kawałek naszego miasta, którego nie powinniśmy się wstydzić, co powinni przyznać nawet najwięksi sceptycy.

źródło: www.iswinoujscie.pl