System jest w trakcie wdrażania i sprzężenia z komunikacją publiczną. Płatność za wypożyczenie jednośladu odbywa się za pomocą karty kredytowej.
Wystarczy stanąć pod stacją z rowerami, zadzwonić pod numer infolinii, konsultant poda nam numer do otwarcia zapięcia szyfrowego. Należność zostanie pobrana z naszej karty kredytowej.
Zaletą systemu jest możliwość wypożyczenia roweru w dowolnym punkcie, a oddanie w innym.
UsedomRad jest jednym z 7 tzw. projektów modelowych, które otrzymały dofinansowanie w konkursie ogłoszonym przez Ministerstwo Federalne ds. Komunikacji, Budownictwa i Rozwoju Miast. Partnerami są zarówno gminy, przewoźnicy (m.in. UBB) jak i przedsiębiorcy.
to kozice górskie nie rowery
Nie podawajcie numerów kart i tych trzech cyfr z tyłu karty. Różni ludzie siędzą na takich infoloniach.
chyba was pokreciło zeby placic karta i jeszcze jakies numery podawac.
Co to dla zlodzieja takie zapiecie ?
Bardzo mądre posunięcie.My Polacy powinniśmy zmieni swą mentalność, czas najwyższy, pozbyć się pieniactwa, zawiści i chciwości.Ciągle żle- skaczemy sobie do oczu, nie potrafimy znieść, że ktoś inny pomyślał i zrobił, a wogóle to nic nam się nie opłaca. Natomiast narzekanie wychodzi najlepiej.
ja mam swój rower i nim pomykam. niemcy juz nas zawłaszczyli niewiem z czego tu się cieszyć, ż e znowu zarabia na nas obcy kapitał a mogło by miasto i przeznaczyć pieniądze na PROMY-rozsądniej by to było. mieszkaniec
super, szkoda, że nie posiadam karty kredytowej
W Rzeszowie też to istnieje i też zarabia miasto...
Znając lokalnych d*, rowery zostaną szybko zniszczone...
Znakomicie. Pomysł od dawna zrealizowany jest we Wrocławiu - ale przez Miasto!! I nazywają te rowery miejskimi! I zarabia Miasto! I płaci się w parkometrach (studenci nie mają kart kredytowych:) I pierwsze 20 min. jest za darmo!
Do: Gość • Wtorek [12.07.2011, 16:06] • [IP: 217.97.193.**]- Wschodnio-azjatycka kultura istniała już wtedy, arogancie, kiedy jeszcze" europejczycy" po drzewach skakali.
Brawo. Z niecierpliwością czekam na przejęcie przez niemieckie DB naszych PKP.
Polacy potrafia tylko narzekac i wytykac palcem ze kto inny zarobia ale zeby samemu sie zabrac do robotu i przejac inicjatywe to juz gorzej
No i fajny pomysł na robienie kasy. Atrakcyjność miasta reż wzrasta. Może też wpłynie na zmniejszenie zakorkowania ulic, byle rowerzyści jeździli rozważnie.
rowery - a gdzie miejsce na ławki, no i ile za dzierrzawę płaci ta niemiecka firma czy tyle samo co polski handlowiec ?
Potwierdzam u Kuby w" Muszelce" najlepsza rowerownia!
Brawo super pomysl
Dlaczego w naszym mieście znowu zarabiają Niemcy?Przecież polskie rowery też są dobre.Czy nasze władze tego nie potrafią?!Oj.WSTYD!!
Z czego wy się cieszycie że Niemcy sobie robią od nowa swoje swinoujście? Głupie polaczki tylko poczują zapach euro i sprzedają się na prawo i na lewo, ŻENUJĄCY WIDOK!
Do Gość z 16:56. Nie martw się. U Kuby obok poczty jest najlepsza rowerownia.
Super pomysł. Tylko dlaczego musieli to zrobić Niemcy? Czy nasze władze nie są w stanie wdrożyć podobnego projektu?
fantastyczny pomysl. Kolejny punkt ktory przyciagnie turystow do naszego miasta
ułszystko dla tych ch...ych niemców którzy nawet nie potrafią po polsku powiedzieć dzień dobry!! Antoś Szczepanek maluszek któremu był poświęcony artykuł na jego rehabilitacje są potrzebne pieniążki a nie dla niemców żeby im dogodzić!!
Ja nie posiadam karty kredytowej, posiadam płatniczą, więc rowery nie dla mnie.
Przecież to Niemiecka firma została wpuszczona do naszego miasta !!