Właściciel kebaba przy ulicy Konstytucji 3 Maja nie podejrzewa nikogo o kradzież. Sądzi, że pieniądze mogły mu po prostu wypaść z kieszeni. Mogło być ich nawet 18 tysięcy złotych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Właściciel baru bistro prawdopodobnie zgubił cały utarg. Liczy na uczciwość znalazcy i oferuje znaleźne. - Zamknąłem bar i poszedłem kupić tylko papierosy. W tym czasie z kieszeni kurtki zniknęły pieniądze – mówi Ali.
Właściciel kebaba przy ulicy Konstytucji 3 Maja nie podejrzewa nikogo o kradzież. Sądzi, że pieniądze mogły mu po prostu wypaść z kieszeni. Mogło być ich nawet 18 tysięcy złotych.
Miałem uzbierane pieniądze na opłaty i zakup mięsa do kebaba w Berlinie – ubolewa Ali. - Jestem straty. Liczę na uczciwość ludzi. Jeśli ktoś odnalazł rulon pieniędzy to proszę niech się zgłosi – apeluje.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przykre, może jednak ten uczciwy znalazca odezwie się.Znależne też będzie trochę kasy a, i sumienie czyste pozostanie.
sory mistrzuniu ale czy oby sie niezakochałeś?
reklama kebaba??
są ludzie których sumienie ruszy ale są i inni życze aby się znalazły
no comments :)
Rulon pieniędzy w kieszeni kurtki?? Może czas zacząć liczyć na odnalezienie zdrowego rozsądku...mimo to, powodzenia.
hehe.ja napewno bym się zgłosił, jak cał reszta, co nie?!
ja znalazlem buahahhahhahhahahhah Pozdrowienia z Majorki
ciekawe czy jak on by znalazl czy by oddal hehehee watpie
palenie szkodzi!!