Na miejsce przyjechała policja i pogotowie ratunkowe. Kierowcy założono kołnierz ochraniający szyję.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nieprawdopodobna historia. Kierowca ze Szczecina, Bartłomej R., prowadzący Forda Mondeo, który jechał dziś rano ulicą Jachtową w kierunku centrum miasta, uderzył w drzewo. Z takim impetem, że przełamało się niczym zapałka i zmiażdżyło dach samochodu. Kierowca z obrażeniami trafił do szpitala.
Na miejsce przyjechała policja i pogotowie ratunkowe. Kierowcy założono kołnierz ochraniający szyję.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ratownicy nie mogli go wydostać ze zmiażdżonego samochodu.
fot. Sławomir Ryfczyński
W międzyczasie pojawiły się dwa wozy strażackie.
- Przygotowywano się do cięcia karoserii, aby wydostać tego pana – mówi jeden ze świadków zdarzenia.
fot. Sławomir Ryfczyński
– W końcu jednak ratownicy w bezpieczny sposób zdołali go wyciągnąć.
źródło: www.iswinoujscie.pl
na miescie pojawilo sie kilka progow zwalniajacych a jakby tam tez takie zaintalowac to moze, pomoze to zapobigac taki wypadka, napewno nie wszystkim ale czesci, albo cos innego zrobic, bo to nie pierwszy wypadek w tym miejscu??
pewnie kupil pile od panow sprzedajacych przy promach a ze pila nie dala rady postanowil inaczej sciac drzewo
Naćpał się i myślał, że lata. Nie pierwszy w tym rejonie. Policja powinna pomyśleć co z tym skutecznie zrobic bo będą następni!
szkoda drzewa
ALE TO NIE WYPADEK W MYŚL PRZEPISÓW!!
Drzewo ukarało wariata drogowego. Mógł kogoś świr zabić. Mam nadzieję, że miasto wystąpi ukaranie gnoja za zniszczenie drzewa.
A co jest nieprawdopodobne w tej historii ?
Taki wypadek to w każdym przypadku nieszczęście. Nie ma czego komentować, codziennie w Polsce wydarza się wiele wypadków z takimi skutkami..., zastanawiam się tylko co w tej historii jest nieprawdopodobnego?
ale urwał !
Co za bzdury piszecie, jaka gałąź spadła na dach, byłem świadkiem tego wypadku, facet zapieprzał ze 100km/h, na wybojach koło przepompowni go podrzuciło i auto zaczęło" falować" po ulicy. wpadł w poślizg, obróciło go i wpadł na drzewo i jeszcze raz go obróciło. To że facet żyje to cud.
zapomniał, że to nie trasa zamkowa ? ;) Strażacy kolejna pochwała.
Nie dała Bozia rozumku to pobiera bolesne i kosztowne korepetycje. A wystarczyło trochę wolniej jechać, dostosować jazdę do warunków panujących na drodze i nie byłoby lekcji rozsądku. No ale jak myślenie sprawia ból to mamy to co mamy. Za to zniszczone drzewo powinien zapłacić. Jak się więcej takich trafi to nam cały park wytną.
Kostka i liście, a oponki ??
Akurat przez park przechodziłem, i zastanawiałem się po cholerę tyle tam tego jedzie...
Ale znaki rejestracyjne samochodu są świnoujskie.
Wyobrażam sobie z jaką prędkością musiał pędzić samochód, żeby spowodować aż takie uszkodzenie samochodu, no i drzewa.
Kierowca może był ze Szczecina ale samochód z Swinoujścia.
Ciekawe jaki karny wyrok będzie za zagrożenie życia sobie i innym? To sprawa karna, a nie wykroczenie. To piractwo i bandytyzm.
a przyczyną wypadku było?... zapewne nadmierna prędkość
Ale masakra