Próg jaki wymyślono w celu spowolnienia ruchu na ulicy Piastowskiej znacznie przekracza wszelkie wyobrażenia kierowców.
- Życzę powodzenia tym, co zastosują się do zapewnień, że przejeżdżając przez próg z prędkością 30 km/h nie uszkodzą swojego auta – mówi pan Maciej, który codziennie przejeżdża ulicą Piastowską jadąc do pracy.
Postanowiliśmy sprawdzić, przy jakiej prędkości przejazd przez próg jest bezpieczny dla zawieszenia i komfortowy dla kierowcy. Niektórzy, w trosce o swoje auta, zwalniali nawet do 10 km na godzinę. Byli i tacy, którzy przed progiem zatrzymywali się całkowicie.
- To rozwiązanie jest beznadziejne! Ten próg jest źle zrobiony! - podsumowuje drugi z kierowców. Dodaje również, że dojeżdżając do betonowego progu z płyty chodnikowej, przednia oś samochodu uderza w stopień. - Po jakimś czasie amortyzatory i wahacze będą do wymiany. Ten próg jest źle wyprofilowany – dodaje kierowca.
Z rozwiązania cieszą się piesi. Spowalniacz z pewnością spełnia swoje założenia i ... skutecznie spowalnia ruch. Piesi mogą czuć się bezpieczni.
Malkontenci proponuję przestrzegac ograniczen prędkości a nie będziecie mieli problemu ze swoimi gruchotami. Próg jest potrzebny żeby takich szalonych kierowców nauczyć przestrzegania prawa.
Równie idiotyczny spowalniacz wybudowano na ul. Chrobrego.Celowe uszkadzanie mienia prywatnego jest karalne. Autor tych pomysłów powinien ponieśc konsekwencje. O ile wiem Żmurkiewicz jest inż. transportu drogowego ale pewnie dyplom już się zdezaktualizował i popadł w analfabetyzm wtórny skoro akceptuje takie rozwiązania. Przy okazji warto zwrócic uwagę, że każdy pojazd ruszając z miejsca lub przyspieszając emituje znacznie więcej szkodliwych substancji niż jadący stałą prędkością. Po takich przeszkodach każdy kierowca dodaję" gazu " zwiększając emisję spalin , które są bardziej szkodliwie niż szum morza. Głupota zjadła rozum.(niektórym).
a co z samochodami o zawieszeniu sportowym niech miasto zwraca koszty mechanika... bzdura jak zwykle...!!
Po prostu, na tej ulicy należy zap__, żeby nad tym progiem bezpiecznie przelecieć. A z innej beczki, to obniżajcie bardziej te swoje dupowozy, może uda Wam sie przejechać pod progiem.
swinoujście miasto żebrzących meneli i durnych progów na każdym kroku
szaleństwo z tymi progami, wszędzie mega-progi na Władka IV koło cpn jeden, na skrzyżowaniu z Rogozińskiego następny- ruch jest tam malutki, po co komu te progi??
Pamietacie odpowiedz inzyniera miasta?