Tym razem halloween'owe wędrówki po mieście nie ograniczały się jedynie do nagabywania sprzedawców o słodycze. Oczywiście. I bez tego się nie obeszło. W niektórych sklepikach po południu zaczynało brakować łakoci.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przez kilka dni (i nocy!) kilkudziesięciu młodych ludzi skupionych wokół Ośrodka Działań Teatralnych świnoujskiego MDK obmyślało scenariusz imprezy, która nawiązywałaby do odległej nam tradycji amerykańskiego święta duchów – Halloween. W te egzotyczne spotkanie z duchami udało im się tchnąć nieco polskiego ducha i ogrom młodzieńczego zapału. Dzięki temu mieliśmy w tym roku w Świnoujściu Halloween jakiego nigdy wcześniej nasza wyspa nie widziała.
Tym razem halloween'owe wędrówki po mieście nie ograniczały się jedynie do nagabywania sprzedawców o słodycze. Oczywiście. I bez tego się nie obeszło. W niektórych sklepikach po południu zaczynało brakować łakoci.
fot. Sławomir Ryfczyński
Właściciele ze zrozumieniem i przeważnie – także dobrym humorem przyjmowali duszków – łasuchów.
Hasło „cukierek albo psikus” znane jest już nam nie od tego roku. W tym jednak duchy – jak nigdy dotąd -zasłużyły na słodkie nagrody.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pomysłodawczyni akcji – Aneta Kruk, która opiekuje się młodzieżą skupioną w Ośrodku Działań Teatralnych jest dumna ze swoich podopiecznych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przez niemal cały tydzień, młodzi ludzie poświęcili cały swój wolny czas by w przededniu 1 listopada zaszokować mieszkańców. W efekcie na mieście pojawili się nie w tandetnych, zakupionych maskach ale w strojach i fryzurach stworzonych samodzielnie według własnych pomysłów.
fot. Sławomir Ryfczyński
W poniedziałek, aż do zmierzchu spotkać ich można było w różnych zakątkach miasta. Szczególnie dokładnie penetrowany przez duchy kwartał znajdował się w centrum, w pobliżu przystani promowych, ul. Armii Krajowej, placów Słowiańskiego i Wolności.
fot. Sławomir Ryfczyński
Młodzi szokowali przechodniów fantazyjnymi makijażami i niesamowitymi fryzurami.
Większość dzieci, zwłaszcza gdy w pobliżu byli rodzice – odważnie obcowała z barwnymi wysłannikami zaświatów, którzy milusińskim kojarzą się także ze światem bajek i animowanych kreskówek.
Tutaj kliknij aby zobaczyć galerię zdjęć
źródło: www.iswinoujscie.pl
Dziewczyny nie jedzcie tyle słodyczy, bo Wam d∵py urosną i już nie będzie tak fajnie.
[IP: 92.42.119.**] Tacy już tu mieszkają ludzie niestety... To my dzieci w przeciwieństwie do was wszystkich coś robimy i próbujemy rozruszać to piernikowate miasto a wy tamtego wieczoru za przeproszeniem du*e grzaliście przed komputerem!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
to jest zalosne jak bardzo chcemy upodobnic sie do zachodu, mozemy robic hallowen, walentynki i obchodzic inne swieta, ale naucz sie droga Polsko nigdy im nie dorownamy, to zabawne, ze w kraju gdzie 70% ludzi od 1 do 1 zyje, nie stac jest kupic kina domowego nie biorac na raty, a w glowie im przebieranki, polska to nie ameryka;] fakt, ze nie mozna sie zaszufladkowac i nic nie robic ale dlaczego odrazu nasladowac zachod? wszedzie sie z nas smieja... to tak jakby w etiopi zaczeto swietowac dzien dziecka, paranoja
Matka! Może i jesteś matką, ale jaką, to już inna kwestia. Na pewno jesteś prawdziwą Polką i katoliczką.
[IP: 93.94.188.***] Zło? Czy wy ludzie nie rozumiecie, że jest to tylko zabawa?!
kompletną głupotą jest obchodzić amerykańskie święto kultywujące zło
Kto daje prawo obcym ludziom krytykowac moje dziecko, które sie starało i przeżywało i uczestniczyło i uczy się współpraci i zabawy i odwagi w działaniach i niech sie cieszy. A tych państwa co wypisują o naszych tradycjach bardzo proszę by zrobili za rok to o czym pisza z taką emocją.Zróbcie np.Dziady i wystawcie nam mieszkańcom lub udowodnijcie, że macie pomysły a jesli patriotyzm to kreatywny ku pokrzepieniu -pozytywny a nie ten co ustawia stosy przy plebanii.Spróbujcie sami zanim skupicie waszą kąśliwą uwagę na tych, którym coś się chce.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Może dziś na pierwszej stronie powinny być jak zawsze znicze, chryzantemy by nie drażnić wszystkich tych, których wszystko drażni.Ludziska na ulicy patrzyli łaskawie i było radośnie.Starsi niemcy wchodzili w akcję i się fotografowali z młodymi. Na Placu Słowianskim wyglądało bombowo jakby wielka scena a ludzie jak widzowe po drugiej stronie ulicy. Nie potrafimy docenić cudzego wysiłku. Ja osobiście dziekuję młodym.
bardzo fajny pomysł;)
jakie to polskie krytykować prawda my to albo na bagnety albo wpadamy w melancholie mickiewiczowska. BRAWO MŁODZI
Fajna, sympatyczna zabawa, kto nie widział niech nie smaruje, że niby papugują? A co to szkodzi a co roku ta sama choinka, która dołuje samotnych i nieszczęśliwych? Dzieciaki oby tak dalej i super, że wam się chce.
Łatwo jest zmałpować ale wymyślać coś oryginalnego to trudno. Najpierw walentynki a teraz. .. to się łatwiej sprzedaje w supermarketach.Plastikowe pokolenie z telewizora. Już wolałem 8 marca i obchody wybuchu rewolucji październikowej.
odwoga raz jeszcze odwagaaa... a nie rozkminianie...
Nie mogę się doczekać występów tej uzdolnionej młodzieży z okazji Święta Niepodległości.
wyjatkowa głupota, małpowanie od debili hamerykanow, ktorzy uwazają, że ziemia jest okragła, a Kosciuszko to góra, a Galileusz to marka piwa, kretynskie świeto, az przykro patrzeci, ze co prawda niewielka grupka mlodych ale durna !!
Kompletna głupota. Zastanówcie się wszyscy, wy, którzy piszecie, że to dobra zabawa! Zróbcie sobie też taką zabawę na pogrzebie matki, siostry, przyjaciela...! Przecież to wydarzenia o podobnej atmosferze. Zawsze to jest bolesne przeżycie dla wszystkich, którzy żegnają zmarłego. A za kilka lat co? Już jest zabawnie i radośnie? Już można robić jaja i maskarady? To święto powinno skłaniać do refleksji. Wspominajmy naszych zmarłych, a nie róbmy sobie bezmyślnej hecy! Mądrość polega na tym, aby umieć śmiać się i radować wśród radosnych i przy okazji wesołych wydarzeń. Ale wśród smutnych i zadumanych tańce i błazenada to już po prostu barbarzyństwo.
Fajna super sprawa, popieram i sądzę że jeśli naśladujemy coś co jest dobre to nic złego.młodzi powinni być wyluzowani. a wszystkim moherowym i sztywniakom mówię sio na nieszpór i odczepić się od normalnych niezakompleksionych młodych wolnych ludzi.
Te dzieciaki wygadały i zachowywały sie wspanial. Odwiedziły mój sklep i zrobiło się ekstra wesoło. Wspaniała muzyka im przygrywała aż szkoda, że taka nie rozbrzmiewa na codzień w mieście.Myślicie, że to te dzieciaki wam piją po nocach pod oknami.Piją pewno dzieciaki tych co tak tu marudzą.
Zrobili z siebie pajaców, szczególnie prowadząca całe te koło teatralne to jedna wielka pomyłka :) Polska to kraj katolicki a te przypały robią wielką wioche włącznie z tą panią prowadzącą, przykro mi... Przepraszam ojczyzno za ten syf.
„Na ulicach miasta powrócił spokój. Z domu można wyjść bezpiecznie, i do domu można bezpiecznie powrócić‟. Niektóre fajne młode cizie.
A ja jestem za. Chociaz ta młodzież w tym czasie nie stała pod blokiem palac papierosa i pijac kolejnego browara. Dlaczego niemamy byc otwarci na świat?! DeSt
Durne małpowanie Ameryki. Ani to fajne, ani zabawne. Denna zabawa dla znudzonej młodzieży.
Totalna bzdura i dno !. ..mamy swoje tradycje i je trzeba kontynuować i swoją tożsamość, a nie tych z za oceanu zbieraniny z całego świata !