Takie obietnice składa Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Przede wszystkim nie będziemy rozbudowywać administracji - mówi gazecie - co jest trudne szczególnie obecnie, w chwili kiedy przybywa obowiązków nakładanych na samorządy.
Niedawno miejscy urzędnicy chcieli szukać oszczędności w podległych sobie szkołach zmniejszając dodatek motywacyjny dla nauczycieli. Ci jednak zaprotestowali i urząd wycofał się z pomysłu.
A ARCHITEKKTURĘ Z SUPER NIEPRZYJEMNYMI BABSKAMI WYSŁAC W KOSMOS !!
"Nie będzie nagród rocznych."... czym można zasłużyć sobie na taką nagrodę? Podsunę pomysł mojemu szefowi...hihihhi
wszyscy urzędnicy w proteście powinni wziąc sobie wolne - urzad bylby zamknięty to bylyby oszczedności, prezydent moglby sie wtedy wykazac
a za co te nagrody roczne.przecież za swoją prace dostaja co miesiąc wynagrodzenie,
CZY ktoś rozlicza pracowników urzędu z tel. jak wydzwaniają po godz. pracy po całej Polsce z rodzinami i ne tylko ?
Nie będzie nagród rocznych.- Beda comiesieczne!!
I dobrze. I tak za nic nierobienie pobierają duże pensje.
NO i dobrze, no bo niby ZA CO ? połowe zwolnić i tel. służbowe niech zostawiają w urzędzie.