„Straż Miejską w Świnoujściu widuje tylko w dwóch miejscach, przy urzędzie miasta i na ulicy Karsiborskiej (okolice oczyszczalni), każde inne miejsce dla naszej straży jest egzotyczne. Rozumiem, że dochody z fotoradaru są największe, ale głównym celem Straży Miejskiej powinien być porządek w mieście i bezpieczeństwo mieszkańców. Zatem proponuje żeby patrole straży pojawiły się w takich miejscach, jak Park Zdrojowy, plaża czy centrum miasta w godzinach wieczornych (szczególnie piątek i sobota).
Szczególnie mam tu na myśli Park Zdrojowy, gdzie można spotkać mnóstwo ludzi z marginesu społecznego którzy często "delektują" się klejem do butów, birolem a nawet gazem na oczach spacerowiczów. O napojach wyskokowych nie wspominam bo przywykłem już.
Dodatkowo spacerowicze narażeni są na kontakt z różnego rodzaju rasami psów biegającymi bez smyczy i kagańca a są to psy raczej agresywne przeznaczone do walk tj. amstaff, pitbull, doberman, rotweiler itp. Dodam że również nikt nie sprząta po swoich ulubieńcach a potem efekt jest taki, jaki był po zimowych roztopach. Wstyd co myślą o nas zachodni sąsiedzi. Na plaży również nie obowiązuje zakaz wyprowadzania psów i mimo wydzielonego miejsca dla piesków, właściciele czworonogów spokojnie przechadzają się całą długością plaży. Jest to szczególnie uciążliwe w lato kiedy psy podbiegają do koca, zabierają zabawki dzieciom, starsza je albo załatwiają swoje potrzeby dwa metry od parawanu. Dziś byłem świadkiem jak pewien Pan wszedł na plażę z pieskiem rasy doberman; piesek ten był w kagańcu ale bez smyczy, właściciel szedł sobie przy samych wydmach rozmawiając przez telefon a piesek biegał od morza do wydm aż w końcu podbiegł do dwóch kuracjuszek siedzących na ławce i zaczął szczekać. Kobiety były tak przerażone, że znieruchomiały, uciekły z plaży zaraz po tym jak pies zainteresował się czymś innym i odbiegł. Gdyby straż miejska pojawiała się tam choćby raz w tygodniu nie byłoby takich sytuacji.”
W USTAWIE JEST ZAPIS, ŻE ZAKAZ WPROWADZANIA ZWIERZĄT NA PLAŻE OBOWIĄZUJE OD KWIETNIA DO PAŹDZIRRNIKA. A TO WAŻNIEJSZE NIZ JAKIS ZNAK, KTÓRYCH U NAS ZA DUŻO I CZĘSTO JEDEN WYKLUCZA DRUGI. i WSZYSTKO JASNE, POCZYTAJCIE TROCHE ZAMIST GLĘDZIC W PUSTYCH KOMENTARZACH
Jesteście tak agresywni w swoich wypowiedziach, że niejednemu przydałby się kaganiec i smycz.
gosciu 184 sam byłeś dzieckiem...a może jednak psem skoro lubisz psie kupy na butach albo pieczątki na białych spodniach" bo on tylko chciał powąchać"
Twój pies - twoje gówno. Nie ma śmietnika - niesiesz do domu. Proste?
drodzy ludzie! Ś-cie jest siołem, praktycznie bez funkcjonalnego połączenia z interiorem i wszyscy tutaj się znają i wiedzą, gdzie kto mieszka. Funkcjonariusze tutejsi powinni być albo bardzo mocno zdeterminowani i odważni, albo zatrudniać ludzi nie mieszkających na stałe w Świnoujściu, żeby twardo egzekwowali porządek. Obawiam się, że nic się nie zmieni, czyli będzie tak jak jest. Różnica między porządkiem, dyscypliną i kulturą w Polsce i w Niemczech jest tutaj jaskrawo widoczna, bo jest blisko i widać na codzień.
ja sprzatam po swoim psie.zawsze mam przy sobie worki na odchody.ale co z tego jak nie ma koszy na smieci.w Niemczech gdy nie ma koszy te woreczki rzuca sie przy krawezniku chodnika i pracownik z oczyszczania miasta jadac swoim pojazdem sprzata je nawet nie dotykajac tego reka.u nas wszedzie zakazy dla psow a moze zrobcie zakazy dla dzieci zalatwiajacych sie gdzie popadanie wysadzane na trawnikach przez zadowolone mamuski i smiecacych wszedzie i wrzeszczacych gdzie sie pojawia.
Ciagle tylko czepiają sie psów !! owsze tarzeba sprzątać po swoim psie jak sie załatwi i straż miejska niech tego także pilnuje... ale najgorsi sa ci co zalatwiaja sie bezkarnie na podworkach, wystawiaja sie ma widok dzieci, szczaja przy placu zabaw albo tuż pod oknem. Zlopią ciagle jakieś wińska, szczaja pod siebie i leża bezwladnie tam gdzie stali. Policja przyjeżdza po godzinie a i tak ma to wszystko gdzieś!!
Straż miejska potrzebna jak najbardziej, ale do niżej wymienionych spraw, oraz 24godź/dobę, a nie do 15.00...
Więcej, podczas niedzielnego spaceru widziałam jak piesek biegający na plaży walnął kupsko, oczywiście paniusie nie posprzątały, piesek biegał ileś metrów za nimi - normalka
Straż Miejska w naszym mieście jest nie potrzebna ! a od fotoradarów jest Policja drogowa ! Pieniądze które idą na S.M, powinny być dla Policji, a S.M. do likwidacji !
To prawda tak jest w parkach i nad morzem.A gdy poszłam do parku po biegać to pies bezdomnego zaczął warczeć.I jak tu spokojnie biegać.Straż powinna mieć 2 zmiany i od czasu do czasu spacerować bo parku lub plaży.
Pies ma byc w kagancu i na smyczy i bez dyskusji!! za same mandaty za srajace pieski, biegajace bez kaganca Straz Miejska zarobilaby majatek! tylko trzeba konsekwentnie wylapywac wlasciecieli i karac, karac, karac bez litosci! Ale komu sie chce... to Polska przeciez...
A ja bym zainteresowała tymi właścicielami piesków, którzy dla własnej wygody zabierają pieska na plażę, często nawet na 6 godzin, w największy upał. Według mnie nie jest to zachowanie godne miłośnika zwierząt, a osoby pastwiącej się nad nim. Często te biedactwa nie maja się gdzie schować prze słońcem, a dodatkowo mają futra. I co sie później dziwić, że z niewyjaśnionych przyczyn PIES ZAATAKOWAŁ właściciela. Ja też po tylu godzinach na słońcu bym nie wytrzymała i by mi odbiło. Na to też powinien być paragraf.
Jak zwykle w tym mieście wszystko przeszkadza i lepiej wie.Wymienione rasy psów można używać tylko w przypadku kiedy maja rodowód a pozostałe są mieszańcami.I to właśnie mieszańce są szkolone na walki przez głupich właścicieli-taka jest prawda.Co do tego Dobermana -to są urocze pieski i bardzo mądre -widocznie te Panie na ławeczce coś zrobiły nie tak bo dobermany bez powodu nie atakują i nie szczekają.Żeby coś napisać to najpierw trzeba zasięgnąć wiedzy a nie" mądrzyć się.W Świnoujściu to jest norma-dlaczego ci ludzie są tacy złośliwi i zawistni. Te czytelnik to osoba która by sobie porządziła a nie ma jak -trzeba" umilić"życie innym i czepiać się Straży Miejskiej.
08:07 a to ci historia, jak po kupie dojdziesz poprzez czip do właściciela, w kupie są mikrokomórki zaczipowane? Brednie, ludzie powinni mieć świadomość żeby sprzątać po swoich psach i nie będzie problemu.
Psy załatwiają się przeważnie na trawniku po którym i tak mało kto chodzi, ale rozumiem, że brzydko to wygląda i to ludziom przeszkadza.Nie rozumiem tylko tego, że ludziom nie przeszkadza jak po kotach, odchody można znaleźć np.w piaskownicy.Ptaszki mają lepiej bo robią gdzie chcą a najczęściej na nasze głowy i wtedy jest problem bo gdzie to zrzucić-można dostać mandat.
Straz się boi zeby nikt nie ukradł fotoradaru.A resztę mają w nosie.BRUD i bałagan tak jak na nie których obrazkach.ALE co to władzę obchodzi
Jak można posprzatac po psie, jezeli na całej ulicy Hołdu Pruskiego i Piastowskiej nie ma żadnego śmietnika, co powiedzieć psu, żeby poczekał aż dojdziemy do ulicy gdzie jest śmietnik?Straz Miejska wlepiłaby mandat, a swoją droga niech nauczą sie zakładac blokady, jakies3 tygodnie temu na przystanku przy Szopena w zatoczce dla autobusów ktos postawił samochód przyjechała Straz Miejska i co musieli pojechac po pomoc bo Pan nie umiał załozyc blokady, przyjechali po jakiś 30 minutach z pomoca izałozyli, mieli szczescie, że nie przyszedł własciciel i nie odjechał, smiechu warte, żałuje tylko, że nie zrobiłam zdjecia jak sie meczyli z blokadą.
ODPOWIEDZIALNOSC ZA CZWORONOGICH PRZYJACIOL. WYSTARCZY WPROWADZIC CIPY DLA PSOW I KOTOW !! WTEDY BARODZ LATWO I SZYBKO ODNAJDZIEMY WLASCICIELA !! KTORY NIE POSPRZATA PO SWOIM PUPILU GOWIEN !! KARAC I JESZCZE RAZ KARAC !!
straz tak jak w innych miastach ma byc przez 8 godzin na patrolach isą konteolowani czy są na stanowiakach pracy jaką mają w umowich ale nie unas nasza straz przewaznie siedzi w swoich pakamerach nic nie robjąc ale to wina szefa ze to nierobstwo toleruje
Faktycznie ludzik ma rację, weźcie się za tych idiotów co puszczaja psy luzem !! Ale co spacerowania z pupilem po plazy to gosciu NIE masz racji !! Jest wydzielone miejsce dla zwierząt ale tylko na sezon letni !! ZAKAZ WPROWADZANIA ZWIERZĄT NA PLAŻĘ JEST OD DNIA 1 CZERWCA DO 30 WRZEŚNIA !! Tylko szkoda, że taka tabliczka widnieje tylko przy jednym wejściu na plażę końcem starej promenady ://
Nie popadajcie ze skrajności w skrajność!Co komu przeszkadza biegający pies po plaży.Od października do maja z psem można normalnie spacerowć po plaży.należy jednak podkreślić, że trzeba mieć nad nim kontrolę.A gdzie te czworonogi mają się wybiegać-plaża jest jednym z niewielu takich miejsc.Osoba, która napisała ten list do redakcji pewnie nie ma psa, a takie osoby są negatywnie nastawione na czworonogów.A propo's psich kup, czemu się nie czepiacie pijaków, którzy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na wolnym powietrzu-oni też po sobie nie sprzatają!
Pies tez człowiek!
WŁAŚCICIEL ARTYKUŁ -ODRAZU WIDAĆ ZE NIE LUBI PSÓW
"A jak pies straszy dzieci?Może robi BUUUU." ten co te slowa napisal jest totalnym debilem co nie ma dzieci ani rodziny tylko psa ktory niema wyboru i sra na dworzu zapewne ze strachu przed wlascicielem buuuuu...