31-latek zamordował swojego znajomego, a później ukradł mu kilkadziesiąt tysięcy złotych pochodzących ze sprzedaży nieruchomości. Kryminalni zatrzymali podejrzewanego w poniedziałek w godzinach wieczornych w jednym ze szczecińskich hoteli. Mężczyzna był przesłuchiwany we wtorek w świnoujskiej prokuraturze od godziny 11:30.
- 31-letni mężczyzna przyznał się do winy - informuje prokurator Włodzimierz Cetner, szef świnoujskiej prokuratury. Prokuratura będzie wnioskowała o tymczasowe aresztowanie.
Do zdarzenia doszło na początku czerwca ale wyszło ono na jaw dopiero w niedzielę (10.06) wieczorem. Zaniepokojona brakiem kontaktu rodzina 61-latka postanowiła odwiedzić mężczyznę w jego domu przy ulicy Paderewskiego. Tam znaleziono zwłoki mężczyzny z ranami głowy.
każdy Oskar musi raz w życiu kogoś zabić?:P
zasraniec, zagłodzic chama az padnie
pewnie, że dożywocie, utrzymujmy go jeszcze przez jakieś 40 lat, bo w tak dobrych warunkach jakie są w więzieniu pewnie minimum tyle pożyje... Przecież na dzieci z domu dziecka szkoda pieniędzy.. lepiej więc na bandytów płacić. Kara śmierci dla bezwzględnego mordercy.
Doigrał sie w końcu złodziej, ostatnio pracował jako kucharz w jednej z pizzeri przy UBB wspólczuje rodzinie zabitego mezczyzny
Grozi mu dożywocie, czyli dostanie zawiasy.
dajcie mu pasek do spodni! po co karmić śmiecia!!