Złośliwi mówią, że ci zwolennicy są powiązani służbowo czy biznesowo z rządzącą ekipą, stąd ich wieczne poparcie. Dla takich ludzi każda zmiana będzie zła. Obojętnie kto by nie przyszedł na stołek włodarza miasta.
Zwolennicy Janusza Żmurkiewicza podkreślaj głównie zasługi prezydenta w temacie remontów ulic. Faktycznie miasto przez minioną dekadę zmieniło się diametralnie.
Tu jednak opozycja podkreśla, że urzędujący prezydent „zalał wszystkim oczy asfaltem”. Istotnie to, co nakłania gro ludzi do głosowania na niego, to właśnie modernizowane ulice.
Trzeba jednak pamiętać, że Janusz Żmurkiewicz trafił na dogodny czas, najpierw spływały fundusze unijne, a potem hurtowo wyprzedawano nieruchomości w dzielnicy nadmorskiej, co zapewniło wypchanie kasy miasta.
Zaczynają się jednak kruche czasy. Działki nie sprzedają się już tak dobrze, albo i wcale (tu przykład atrakcyjnej nieruchomości przy promenadzie, po byłym szpitalu, która kilkakrotnie była wystawiana do przetargu i nie została kupiona mimo obniżania ceny wywoławczej).
Obecnie mamy rozgrzebany Plac Wolności, o tunelu - mimo dekady rządzenia – nawet ptaki nie ćwierkają, stadiom miejski jest rozgrzebany, amfiteatr niedokończony, parkingów w centrum jak nie było, tak nie ma, ronda są robione, ale nie tam gdzie trzeba (np. ulica 11 Listopada)…
Zostały dwa lata obecnej kadencji. Przyzwyczailiśmy się, że zwykle w tym czasie zaczynały się już ruchy „przedkampanijnych” modernizacji czego się tylko da.
Do zrobienia jest jeszcze sporo. Poza wyżej wymienionymi przydałyby się jeszcze: remont Wojska Polskiego, załatwienie problemu targowiska, sypiących się promów, braku kina, aquaparku i innych rozrywek.
Janusz Żmurkiewicz ukończył studia na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomicznym Transportu Politechniki Szczecińskiej. Jest nieprzerwanie prezydentem Świnoujścia od 2002 roku. Wybory wygrywał w pierwszej turze. Wcześniej przez 8 lat był radnym i prowadził zakład wulkanizacyjny, który funkcjonuje do dziś. Pierwszy raz był prezydentem w latach 1984-1989. W latach 1973–1975 był kierownikiem działu w przedsiębiorstwie budowlanym, następnie objął stanowisko kierownika wydziału w urzędzie miejskim w Świnoujściu. Był członkiem PZPR. Za trzy lata osiągnie wiek emerytalny.
pokażcie lepszego kandydata to go poprę
Prawdę mówiąc to naprawdę dobry prezydent. Rozwój miasta na tle innych miast w kraju jest bardzo zauważalny, a Świnoujście osiąga świetne miejsca w wielu rankingach. Na pewno zagłosuję jeszcze raz na prezydenta Żmurkiewicza.
Popieram obecnego Prezudenta.Jak gospodarzyć przy takiej krytyce. Bierność nasza nie ma granic. Ciągle mówię :wiesz jak to zrobić?? powiedz, napisz, argumentuj a nie tylko krytyka.to ja w naszych domach - jeden rządzi a reszta słucha ? Nie, razem, wspólnie dla dobra rodziny. Razem DLA MIASTA. Przecież nie dla Prezydenta a sami dla siebie. Już nie mogę słuchać tej nagonki. Opozycja: wiem a nie powiem.Powiem jak będę wybrany. To szantaż społeczny. Tak bawią sie małe dzieci zakrywające rączkami oczy i myślą, że ich nie widzimy. Tylko to nie jest zabawa to jest nasze życie w naszym mieście. Powiedzcie kto z Was idzie na spotkania z radnymi by przekazać swoje propozycje, pomysły? Łatwo siedzieć i krytykować. Co by kto chciał powiedzieć złego o Prezydencie - niech popatrzy też na zasługi.Zadbajmy w swoje rodziny, domy w których mieszkamy, o swoje dzieci i zwierzęta / ach te kupy!/.Znam takiego pana co pyszczy na wszystko a jego pies załatwiea sie gdzie popadnie. A pan ? . ... czeka i patrz czy kupka jest duża.
Pytałem znanego dziennikarza, nieeseldowskiego, jak ocenia Żmurka. Stwierdził, że przy wszystkich wadach tego eseldogrodu, on jest jednak najlepszy, że jednak wiele robi. Musiałem to napisać, choć nie znoszę dziedziczonej z ojca na syna, z pociotka na ciotkę i z krewnych i znajomych królika na zająca stanowisk, układów, fortun. Ze Schpytka schpytko, z Koryta korytko, z kowalskiego kowalska - patrzcie, brzmi to jak Credo ze Mszy, tyle że tu chodzi o siatkę powiązań i postkomunistyczne rody trzymające w zębach fotele. I doceniając Żmurka jako pragmatyka ostrzegam przed czerwoną pajęczyną zabetonowaną najbardziej w Urzędzie Miasta i przyległych włościach.Możejko chciał to wymieść, ale sam siebie blokował, zniechęcił opozycję. I teraz mamy rąsie w nocniku.
Z wszystkich urzędujących prezydentów jest jednak najlepszy że daje się podpuszczać to inna sprawa i że ma słabostki : szczególnie do jednej osoby - nadmierny rozrost UM - w poczynaniach powinien pamiętać (mierz siły na zamiary / nie trafione inwestycje /) Najważniejsze życiowe problemy miasta to: komunikacja pomiędzy Uznamem - Wolinem . ..rozgrzebany Plac Wolności. Problem Szpitala. Zaleta to to że umie zażegnać konflikty i sprzeczność interesów poszczególnych grup - To jest NAJWIĘKSZĄ SZTUKĄ.
zenkowi uratowal dupe za poparcie MORALNOSC PANI DULSKIEJ
Ile ulic i chodników wyremontowano w latach 1990 a 2002. Żadnego. Na kilku położono cieniutki dywanik asfaltowy.Chodnik nigdzie nie doczekał się remontu kapitalego.Nie wspomnę o nowo wybudowanych ulicach.
NA PEWNO ŚWIADCZY O TYM 60-70 %LISTA WYBORCZA I NIE BĘDZIE INACZEJ
Tak zwane fundusze Pojarowskie też były duże ale byli prezydenci nie umieli ich wykorzystać.Cóż niektórzy nie chcą o tym pamiętać.
Ciekawe jak wyglądałoby Świnoujście gdyby nie pieniądze z Unii. Wszystko co miało wartość sprzedane, marnowanie kasy na karuzelę pseudokultury, nieskonczone inwestycje, oczywiście z braku pieniędzy, niekompetentni urzędnicy i długo można wymieniać.Czy tego chcieliśmy.
Wszystkie partie będące w Sejmie rządziły i każda tylko obiecywała że wybuduje tunel.
P.przezydent dla petentów jest niecierpliwy i poswiec im 8 min.tak 8 min na rozmowę dajac do zrozumienia zniecierpliwionym rozbieganym wzrokiem oraz nie możnościa skupienia sie na przedmiotowej sprawie bo myslami jest zupełnie w innym miejsciu i ma tylko jedno pragnienie SKOŃCZ I WYMARSZ DAJ MI SPOKÓJ I TAK NIC NIE WSKURASZ!! MIESZKANIEC I WYBORCA NA NASTEPNA KADENCJE JUZ NIE DOSTANIE MOJEGO GŁOSU!!
Szanuję prezydenta chociaż na niego nie głosowałam.Teraz będę.Zawziętym krytykom i pamiętliwym przypomnę że dziś modlą się do niejednego świętego który w młodości był zbirem. Na przykład św Stefan król Węgier.
znowu boli, badzcie obiektywni
Ludzie musicie brac czynny udzial w wyborach popisywanie sie na forum nic nie daje, czerwoni maja scisly elektorat wiec zeby z nimi wygrac musi byc wieksza frekwencja podczas wyborow i wszystko na temat by by Jasiu i przydupasy
a to ci żmuras. ten to zrobi przewał na wszystkim. własną babcie by sprzedał. Następny wałek, tym razem drobny, bo tylko 2 miliony za na nieodpłatne cumowanie w Basenie Północnym jednostkom zaangażowanym przy remoncie falochronu wschodniego. żmuras jest po prostu miszczem!
Co żmur zrobił oprócz nabicia kabzy przez 10 lat sobie i swoim bandytom? Te piania, że miasto nam pięknieje to przypisywanie zasług wspólnot które dużym wysiłkiem, często wbrew miastu remontują swoje zasoby. żmuras oprócz wylania ton asfaltu (i to jeszcze wadliwie) tylko zaszkodził miastu. Tunel leży.Ba, cała infrastruktura leży. żmur przez 10 lat nawet nie przygotował żadnego projektu który miasto mogło by realizować w przyszłości. To był 10 lat zmarnowane dla miasta, gdyż prócz zadłużenia nic nie zostało dobrego zrobione
Ja pamiętam jak był u nas pan Jarek i krzyczał o tunelu, byli POwcy i też darli japę o tunelu. to taka regionalna kiełbasa dla masy
Dziekujemy, juz wystarczy czas na zmiany w Urzedzie trzeba troche przewietrzyc korytarze i pokoje
Prezydent dla dobra Miasta? Śmieszne, przecież miasto wogóle jego nie interesuje tylko kasa i jeszcze raz kasa to jest pazerota, na widok kasy się trzęsie bo czym jast udział w radach nadzorczych. Dajcie spokój z tym prostakiem.
Jeszcze w tym roku sprzeda szpital. Czy to jest troska o interesy mieszkańców?
Załatwia sobie wierny elektorat zatrudniając emerytów wojskowych w UM, a młodych wygania ze Świnoujścia, bo ci na niego nie zagłosują.
Miasto zmienia się z roku na rok i to diametralnie. Ja tego nie widzę, bo tu mieszkam, ale rodzina w każde wakacje nie może poznać miasta i to oni dopiero mi pokazują co się zmieniło i faktycznie robi to wrażenie. Pewnie można by robić więcej i lepiej, ale mogliśmy mieć i gorzej... Chyba za bardzo powodów do narzekań nie mamy, za to do dumy z naszego miasta i owszem.
i są tacy, którzy mają go głęboeko...hehe
Lokalny mafiozo