iswinoujscie.pl • Środa [12.09.2012, 20:40:11] • Świnoujście
Zostań dietetykiem

fot. Adam Strukowicz
Centrum Aktywizacji Zawodowej Powiatowego Urzędu Pracy zorganizowało spotkanie z prezentacją zawodu dietetyka. Zawodu można się wyuczyć w Zespole Szkół Medycznych. Zdaniem nauczycieli, absolwenci szkoły nie zasilą szeregów bezrobotnych, bo dietetycy są na rynku poszukiwani.
Hasło imprezy to: „Jak żyć… zdrowo? - dietetyk od kuchni”. Od godz. 11 do 14 przed Miejskim Domem Kultury można było posłuchać porad na temat zdrowego żywienia. Wypić zdrową herbatę ( co, jak przyznawał przyszły dietetyk, uczeń Zespołu Szkół Medycznych, Krzysztof Czajkowski, jest dziś wśród młodych ludzi modne) oraz zjeść coś zdrowego ( pojawiły się stoiska ze zdrowymi produktami, uczestników spotkania częstowano też warzywami z grilla).

fot. Adam Strukowicz
-Jedzenie powinno nam dostarczać energii - przekonywała jedna z prowadzących spotkanie.- Dobre jedzenie to takie, po którym dobrze się czujemy.

fot. Adam Strukowicz
Była możliwość porozmawiania ze specjalistami na temat zagrożeń, jakie niosą ze sobą najpopularniejsze kuracje odchudzające i uzyskania informacji, jak radzić sobie z alergiami pokarmowymi.

fot. Adam Strukowicz
Imprezę zorganizowano dla młodych ludzi, którzy zastanawiają się, czym się zająć w życiu. Na dietetyka kształci Zespół Szkół Medycznych.
źródło: www.iswinoujscie.pl
[22.09.2012, 00:21] [IP: 80.245.178.***] Może warto najpierw nauczyć się języka polskiego a potem komentować coś na forum. Pisze się STĄD a nie 'z tad'.
Do Gość Poniedziałek [17.09.2012, 22:47] [IP: 89.76.219.***] - czy za anonimowym Gościem kryje się student, absolwent lub pracownik tej uczelni, że takie wydaje osądy? Ciekawi mnie, czy ta osoba w ogóle miała kontakt z kimkolwiek z tej uczelni, a tym bardziej z jej absolwentami, których tak ładnie ocenia. I niech walczą. Służba zdrowia w Polsce to jeden wielki bałagan, niech chociaż to skrzydło będzie uporządkowane. Może w końcu pora spojrzeć na lepiej funkcjonujące państwa, gdzie dane stanowisko zajmuje specjalista w danej dziedzinie, nikt nikomu nie wchodzi w kompetencje. stare mądre przysłowie mówi" jak ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego". Swoją drogą, czy znajomość urządzeń chłodniczych, rodzajów tworzyw na opakowania, czy temperatury produkcji żywności są niezbędne w pracy dietetyka?
Do Gość • Poniedziałek [17.09.2012, 22:47] • [IP: 89.76.219.***] i do Gość • Czwartek [20.09.2012, 11:31] • [IP: 95.129.228.***]. Zdecydowanie wole leczyc sie u Dietetyka, ktory ma dyplom i uniwerek za soba niz taka osobe ktora ukonczyla zsm. Uniwerki, politechniki raczej wyzej stoja od tych szkol i bardziej przygotowywuja ludzi, wiec o czym tu wogole rozmowa ? Czyzby ci anonimowi krytycy byli z ZSM ? coz, to poniesliscie porazke. Nie wypisujcie tych komentarzy bo smiac mi sie chce z was. Na sile probuje cie cos udowodnic i uwzieliscie sie na czlowieku, ktory zostal zrownany do stopnia liceum. Nie dziwie mu sie, dla mnie tez byla by to zniewaga kiedy ktos porownuje Informatyka po politechnice z technik informatykiem. Proponuje sie oddalic z tad ;) i zaczac robic cos w zyciu niz byc taka niska jednostka spoleczenstwa, ktora gada glupoty. Do Dyplomowany dietety i do doktorka, macie racje i tak trzymac.
och dyplomowany dietetyk powinien wiedziec ze dietetyka to nie krem z dyni i parzenie herbaty w zsm tylko ciezka nauka i praktyka. Pozdrowienia dla dyplomowanego dietetyka ktory pewnie nie pracuje skoro ma czas na wypisywanie tych wszystkich madrosci
Pozdrawiam anonimowych krytyków o bardzo wysokiej kulturze osobistej i fantastycznym, ogromnym zasobem wiedzy z kliniki, psychologii i szeroko pojętymi przedmiotami kierunkowymi. Uświadomiliście mnie, że zmarnowałam lata na studiowaniu, zamiast skończyć Medyka w 2 lata. Abiturienci! Idźcie do Medyka! Nauczycie się tam robić krem z dyni i parzyć herbatę! Zdobędziecie tam najlepsze wykształcenie w proponowanych przez szkołę kierunkach!
Do Gość Poniedziałek [17.09.2012, 22:47] [IP: 89.76.219.***] A szanowny Pan/Pani skąd takie informacje ma, ze wiedza zdobyta na PUMie jest do niczego?
Oho... Dyplomowany Dietetyk czyżby pierwszy rocznik, który ukończył teraz dietetykę na pumie? Wasza wiedza też jest o d**ę rozbić ;) Więc nie szalej... Wy to już w ogóle rozumy żeście pozjadali... I nie ma to jak walczyć o to, żeby gabinety mogli mieć tylko ci dietetycy po medycznej - mimo, że z gorszą wiedzą od innych szerszych kierunków ;)
Krytykuję? Gdzie? Ja tylko przybliżyłam, jak wygląda droga edukacji na uczelni wyższej na kierunku dietetyka. Nie kwestionuję, że w Medyku kadra nie jest" super", jedynie podkreślam, że szkoła szkole nierówna. Druga sprawa, tutaj jest się anonimowym, ale kultura osobista obowiązuje, a nie przypominam sobie, żebyśmy gdziekolwiek przechodzili na" ty". I nie państwu oceniać moje predyspozycje. A trzecia, zazdroszczę kontaktów w Ministerstwie Zdrowia, bo do dnia dzisiejszego na oficjalnej stronie (tej z końcówką gov.pl oczywiście) widnieją informacje:" Jakie są regulacje prawne zawodu dietetyk? Osoby wykonujące zawody, nie posiadające odrębnych regulacji ustawowych, a do takich należy zawód dietetyka, (...) Aktualnie w Ministerstwie Zdrowia prowadzone są prace związane z opracowaniem kompleksowego uregulowania w jednej ustawie poszczególnych zawodów medycznych, w tym także zawodu dietetyka." więc o ile rozumiem, nie ma jeszcze ustawy, którą miałam na myśli. Choć może maluczcy nie mają do tego wglądu.
Do Gość Niedziela [16.09.2012, 14:27] [IP: 80.245.187.***] To nie jest krytyka zawodu, a dokładniej do uprawnień przyznawanych po szkole policealnej. Przegladałem plan zajęć i program nauki kierunku Dietetyk w Medyku. Jestem ciekaw jakich podręczników używacie np. do nauki przedmiotu podstawy biochemii: Stryer Grisham & Garret czy Harper? Tak pytam tylko z ciekawości. Abstrahując od tego pytania dietetyka jest bardzo rozległa i trudną gałęzią nauki. Dietetyk posiadający tylko i wyłącznie podstawowe informacje zdobyte w ciągu dwóch lat szkoły policealnej może i wie dużo, ale to i tak będzie zbyt mało, aby móc zostać mistrzem w swojej dziedzinie. Uniwersytet daje praktykę, większą wiedzę, oraz dostęp do trudnych przypadków w szpitalach. Szkołą policealna z rzadka daje tą możliwości.
już weszła ta ustawa dla twojej wiadomości mnie też uczyli rózni profesorowie i co z tego wszystko zalezy od indywidualnych predyspozycji a ty ich nie masz skoro krytykujesz zawód dietetyka!! bo co jak skończyłas uniwerek to myślisz ze jestes lepsza to zycie zweryfikuje trochę pokory pani urażona a w medyku kadra jest super i poziom weiedzy również, pozdrawiamy panią urażoną
do wiadomości Gość • Sobota [15.09.2012, 20:01] • [IP: 80.245.187.***] Człowieku ! Co ty za bzdury gadasz ! Dietetyk ?! po szkole licealnej ?! Hahahahaha ! no to żeś rozbawił mnie aż do łez ! Mam rozumieć że osoba, która skończy studia I i II stopnia ma taką samą wiedzę jak osoba, która skończyła szkołę policealną o takim samym profilu ? xD O litości ! To idź do nich i się lecz ;) ja idę do specjalistów, którzy ukończyli uniwersytet. Powodzenia !
No tak, zdać maturę na min 30% z chemii lub biologii... owszem, ale potem dostać się na studia, gdzie miejsc na roku 30-50 (zależy od uczelni, wiec spor odsiew), przez 3 lata studiować i zaliczać egzaminy podczas każdej sesji, a na koniec mieć egzamin licencjacki, również dwustopniowy, test teoretyczny, a potem dwustopniowy praktyczny. Następnie w zależności od uczelni dostać się na II stopień wg średniej ze studiów i licencjatu, albo mieć egzamin wstępny, do którego również trzeba się przygotowywać. Całość jednak jest na poziomie akademickim, wykładowcami są profesorowie, mało tego, na moją uczelnie byli sprowadzani specjaliści z Polski, by mieć jak najlepszą kadrę. Chyba po prostu niektórzy ludzie nie są świadomi, jak wygląda edukacja w Polsce. Tylko czekać, aż w końcu wejdzie w życie ustawa o zawodach paramedycznych, regulująca takie zawody jak fizjoterapeuta czy dietetyk ;)
do wiadomosci pani urażonej. To nie zaden technik dietetyk tylko dietetyk, ktory uzyskał dyplom centralnej komisji egzaminacyjnej, i to wdupoziomowy musiał zdać etap praktyczny i pisemny na conajmniej 75%, a ty maturę z chemii czy biologii na conajmiej 30%, wiec trochę szacunku pani urażona!!
do wiadomości Gość Czwartek [13.09.2012, 13:36] [IP: 46.112.180.***] i Gość Czwartek [13.09.2012, 14:52] [IP: 62.69.249.**] Byłam tam, widziałam, obejrzałam i dalej czuję się zażenowana. Mam odmienne zdanie, też potrafię zdrowo myśleć. W tym przypadku uważam, że mogę krytykować, bo ja akurat nie siedziałam" na dupsku w domu", tylko skończyłam studia i to akurat na kierunku dietetyka na uniwersytecie medycznym. Jak dla mnie to był pokaz gastronomiczny, a nie promocja dietetyki. Poza tym, czuję się urażona, gdy jestem traktowana na równi z absolwentami tej szkoły. Każdy stomatolog czy farmaceuta po uniwersytecie medycznym oburzy się, gdy zostanie przyrównany do technika dentysty czy technika farmacji, bo to dwa różne poziomy.
a i dla pup - dziękujemy !
Szkoła super !! aż żal tych co żółcią plują (wiadomo o kogo chodzi). Nareszcie uczą prawdziwi nauczyciele a nie lenie i obiboki.Kadra świetna i jestem dumy że chodzę do tej szkoły!!
zupa krem z dyni - bez rewelacji !
A czemu Bogdana nie ma na zdjęciu ?...
do wiadomości Gość • Czwartek [13.09.2012, 12:30] • [IP: 88.156.234.***] - Panie w PUP za robotę którą odwalają zarabiają tak śmieszne pieniądze że to aż żenujące (1500 bez premii albo mniej), są bardzo kompetentne i posiadają naprawdę dużą wiedzę nie tylko z zagadnień dotyczących typowo pup-u, wielu osobą pomogły zarówno w poszukiwaniu pracy jak i w rozwiązywaniu innych problemów, a Ty albo nie byłeś nigdy w tym pupie albo jesteś malkontent jakich tutaj wielu!! Najlepiej narzekać jak się nie ma bladego pojęcia o temacie. Żal mi takich ludzi jak Ty bo z takim" pozytywnym" nastawieniem to daleko nie zajdziesz. Sorry ale trzeba też coś dać od siebie, zaangażować się, działać. Uważam że PUP działa na tyle na ile ma możliwości w tym specyficznym jednak pod względem rynku pracy mieście!!
Zupa krem z dynii- rewelacja
Impreza była super ! b.udana i ciekawa, byłem, , widziałem ! więcej takich imprez - coś fajnego i mądrego !! a osób których nie było a krytykują pisząc głupoty proponuję zacząć ZDROWO MYŚLEĆ a nie smarować najlepiej anonimowo !
W szkole nie chodzi o urodę! To nie panna na wydaniu.
Policealne czy ponadgimnazjalne, to w sumie nie robi żadnej różnicy... Dietetyka to tak obszerna dziedzina, że rok, czy dwa nauki nic nie da.
W SZKOLE NIE CHODZI O URODĘ!! TO NIE PANIENKA NA WYDANIU
umiecie tylko krytykowac, a sami siedzicie z dupskami w domu i nic nie robicie ;]
Dietetycy po szkole policealnej? Wyuczony zawód? Litości... Niech jeszcze będzie policealna medycyna, bo przecież to tak łatwo się wyuczyć, a mało tego, w internecie można znaleźć odpowiednią diagnozę (tak jak wcześniej było wspomniane w komentarzach o znalezieniu i wydrukowaniu diety;)). W końcu studia dietetyki na uczelniach medycznych to strata czasu, skoro można sobie zrobić policealną. Każdemu absolwentowi tej uczelni życzę jak najcięższych przypadków, niech to będą kamice woreczka żółciowego z żółtaczką mechaniczną, osteoporozą i nietolerancją laktozy, albo PChN z GFR 20. Biada chorym, którzy będą się u nich radzić... Proszę nie sugerować się nadużywanym tytułem, a patrzeć na szkoły, które ukończyli dietetycy. A cala impreza jak odpust lub festyn, żenada.
oj, solą w oku jest ta wspaniała szkoła, jak można tak zazdrościć, no ale fakt, jest najpiękniejsza w mieście
niech sie lepeij pochwalą dobrym stolcem, bo trudno wierzyc na slowo
TIA. A TE GRUPKI DZIECI Z PODSTWÓWKI KLASA I-III CO TAM ROBIŁY TEZ ZAJECIA Z DIETETYKI HAŁA JAKICH MAŁO, GŁUPOTA LUDZKA.ZEPTERY I INNE GARY TO MIAŁO ZAINTERESOWAĆ DZIECI??/WYRZUCANIE KASY.PUP POWINNY BYC ZLIKWIDOWANE. PANIE TAM PRACUJACE NIC NIE ROBIA TYLKO WRAZENIE ZMECZONYCH PO WEJSCIU DO POKOJU. PRACUJA ZA NASZE SPOŁECZNOŚCI PIENIADZE DLATEGO UWAZAM ZE PENSJE WINNY MIEC TAK JAK W TYM MIESCIE PŁACA PRYWACIARZE 1530 + PREMIA (JAK ZASŁUZY OKOŁO 200 ZŁ) WTEDY BY SIE MADRZYŁY I NADYMAŁY.ZLIKWIDOWAC ZROBIC MAŁY PUNKT W BUDYNKU URZEDU MIASTA.ADMINISTRACJA ROZRASTA SIE LUDZIE TAM SA NIEKOMPETENTNI.NIGDY JESZCE NIE ZDARZYŁO SIE ABY POMOGLI KOMUKOLWIEK W POSZUKIWANIU PRACY??
medyk to strata czasu
idioci to jest szkola policealna a nie ponadgimnazjalna ;]
a przepisu na zupę z lebiody nie było i co ja teraz zaproponuję babci, chyba eutanazję!!
Dietetykiem można zostać po studiach, a nie po policealnym studium, takie jest moje zdanie. Ja ukończyłam studia 1 stopnia i uważam, że moja wiedza jest niewystarczająca, aby być dobry dietetykiem, a co dopiero po takim studium... Chyba więcej można dowiedzieć się z internetu.
To są chyba technicy dietetycy? Jak można być dietetykiem po szkole ponadgimnazjalnej? Może jeszcze będą traktowani na równi z dietetykiem, który ukończył uczelnię medyczną ?
podobno Ci co kończą to budę to kiełbachę sprzedają i piwo leją:)))
w Żaku też można się wyuczyć a popytu na zawód nie ma
Pan były Prezydent St.M. Jeżeli wróci na stolec, to niektórych znajamych zatrudni na intratnych posadkach! Puki co dietę i nadzieję ma. Dietetyk zapewne absolwent z nadania.
Brawo, kolejny przykład dojenia PO- wskiegoBudżetu podatników. Absolwenci jedynie mogą się autorytatywnie na ten temat wypowiedzieć. No, ale żeby rodzinka i bracia w pojmowaniu rzeczyistości inaczej miała zatrunienie !
'' Zawodu można się wyuczyć w Zespole Szkół Medycznych. Zdaniem nauczycieli, absolwenci szkoły nie zasilą szeregów bezrobotnych, bo dietetycy są na rynku poszukiwani.''Zdaniem nauczycieli?!!Takie samo zdanie mieli co do Ortopedów i co? Skończyli w Netto, Polo, Korosie...
Żeby nie było, że nic nie robią, to wymyślają pierdoły.
Na Stronie Urzędu Pracy nie znajdziecie od lat takiej oferty pracy, zawracanie d...y, komuś odbiło !
Zapytajcie ile osób w zeszłym roku zdało egzamin państwowy...Ja wiem, że cztery.Komentarz zbędny...
ta cala akcja jest arcyniemadra, , przeciez oni sa niepotrzebni w takiej ilosci, niech bedzie 10 na cale miasto, ale po co wiecej dietetyków?:) przeciez to absurd jakis:) lekarzy chirurgów niech bedzie 10 ale nie dietetyków:) kto tą akcje wymyslil? a ten urzedzik pracy. .. co za dyletanci umyslowi tam pracuja zeby taki kit ludziom wciskac?
Fajny pomysł i fajna impreza.
gdzie jest popyt na nich?:)
a kto ich poszukuje?
NAJLEPSZA INWESTYCJA TO NAUKĄ JĘZYKÓW OBCYCH. DIETETYCY SĄ WG MNIE ZBĘDNI. PRZECIEŻ KAŻDĄ DIETĘ MOŻNA WYDRUKOWAĆ SOBIE W INTERNECIE. W DZISIEJSZYCH CZASACH ZOSTANIE DIETETYKIEM TO STRATA CZASU I PIENIĘDZY.ZAMIAST UCZENIA SIĘ UKŁADANIA DIET, LEPSZE JEST UCZENIE SIĘ GRAMATYKI JĘZYKA NIEMIECKIEGO. Z TEGO PRZYNAJMNIEJ SĄ PIENIĄDZE. KTO ZNA JĘZYK TEN MA WIELKI POTENCJAŁ.
Zwykła, ordynarnie nachalna reklama szkółki od siedmiu boleści.
Szkoda, że takie spotkania nie są lepiej rozreklamowane. Większość mieszkańców miasta dowiaduje się już po fakcie.
Poszukiwani?Ale gdzie?