Dlaczego na dużych osiedlach nie ma oddzielnych pojemników na papier, na szkło.Są czasem tylko kosze na plastykowe opakowania, ale bez żadnej szczegółowej informacji, więc często wrzucane są też niezupełnie plastykowe odpady.A co ma woda wspólnego ze śmieciami?Albo metraż mieszkania?

W jaki sposob beda naliczne oplaty dla mieszkancow ktorzy korzystaja z mieszkania ok.2 miesiace w roku?, jestem ciekawa, mam nadzieje ze sprawiedliwie.

co ma woda wspólnego ze smieciami, albo powierzchnia lokalu? jeszcze ilość osób produkujących śmieci można zrozumieć, szczególnie jesli portfele są zasobne.

a te konsultacje społeczne to gdzie, kiedy i z kim?!

ciekawe, coza mendzie przeszkadzal moj kontrakt z korosem (teraz remondisem). miasto znowu bedzie chcialo zarobic takze na tym" interesie" a te roznice przeciez my bedziemy doplacac, w cenie smieci.

jak będę miała biegunkę, to więcej zapłacę za śmieci.

Jeśli od ilości zużytej wody to będziemy miastem brudasów!!

Naliczenie opłaty o zużycia od jest chore. W okresie letnim piorę we własnym domu pościel dla wynajmu kwater prywatnych.Mieszkam sama, to mam miec naliczoną opłatę za śmieci od metrów zużycia wody, przecież pójdę z torbami.To jest co chore!!

V RP - dobrze byłoby zasięgnąć wiedzy u źródła i nie siać defetyzmu. Komu niewygodnie albo daleko do pojemników na śmieci sortowane może pobrać z Remondisu mocne plastikowe worki do segregacji odpadów domowych (makulatura, szkło, plastik) odpowiednio oznaczone. Wory te po zapełnieniu odbierane są raz w miesiącu z posesji. Nie robię Remondisowi reklamy, lecz z tego korzystam. Jedyny problem to tylko to, że czasem panowie" zapominają" zabrać te worki i trzeba wykonać telefon z przypomnieniem...

A co z przetargami dla firm usuwających odpady? Po zmianie przepisów powinien się takowy odbywać co roku, aby firma która zaoferuje najniższą stawkę mogła obsługiwać nasz rejon. Oczywiście tu jest to NIEMOŻLIWE bo panuje MONOPOL. Kolejną sprawą jest segregacja odpadów. W każdym cywilizowanym kraju za segregację płaci się mniej bądź śmieci są odbierane za darmo. Oczywiście u nas chcąc uczynić coś dobrego dla przyrody trzeba do tego dopłacić. Dla tego nikt nie segreguje odpadów i wszystko leci do jednego kubła i wysypisko zapełnia się w zastraszającym tempie.

D0 235 Jeśli każdy lokal będzie obciążony opłatą za śmieci - (zależną od ilości mieszkańców na co wskaże ilość zużytej wody) a wszystkie pojemniki na śmieci będą otwarte to gdzie kto wrzuci śmieci to obojętnie nikomu nie będzie się chciało nosić, skończy się podrzucanie śmieci do lasu, znikną dzikie wysypiska i małe kubły pod blokami. To logiczne. ! ! ! Restauracje Puby i handlarze - powinni płacić od metrażu Absolutnej sprawiedliwości nie ma i nie będzie !

Do 184 -> krótko ale prawdziwie i dosadnie zgadzam się w 100%. Bogobojny kraj w XXI wieku z mentalnością średniowiecza gdzie obowiązuje etyka" Kalego"...Gdzie prawo służy ćfoniakom.

Warszawskiemu biurwie uroiło się, że obciążenie wszystkich ewakuacją śmieci rozwiąże problem dzikich wysypisk i nie potrzeba będzie już pilnować lasów. Tymczasem system oparty na domniemanym (czytaj teoretycznym) produkowaniu śmieci zrobi klapę tak jak to jest zazwyczaj w naszym, polskim zwyczaju. Zawsze ktoś będzie miał śmieci do wywózki do lasu. Niezadowoleni będą płacący bez względu na na to która z tych metod oskubywania będzie zastosowana, niezadowolona będzie firma śmieciarska, bo stanie się firmą pseudomagistracką (magistrat jako taki nie może bezpośrednio prowadzić działalności gospodarczej). Satysfakcję będą mogli mieć tylko twórcy budżetu miejskiego, bo uzyskają dodatkowe środki do zmarnowania... Żadna metoda nie powiązana z ważeniem odbieranych i rzeczywiście wytworzonych śmieci i jednoczesnym śledzeniem i nakładaniem olbrzymich kar na zaśmiecających lasy nie będzie sprawiedliwa. To co jest proponowane, to forma nałożenia odpowiedzialności zbiorowej za czyny wobec których władza jest bezradna...

Świnoujście jest jednym wielkim śmietniskiem

Głupota goni głupotę kompletni debile tak wygląda wolna Polska.

Jedni płacą uczciwie za śmieci a drudzy o zmierzchu noszą śmieci do pojemników przeznaczonych do recyklingu.Tak czynią niektórzy mieszkańcy ulicy Rycerskiej

od wody to jest jakis absurd

23:13 Trochę bez sensu. A jak będę ciągle gotowa wodę?

powinni naliczać od osoby

Każda metoda rozliczeń ma swoje zalety i wady. Należy sortować śmiecie, dbać o porządek w kazdym miejscu i brać przyklad od cywilizowanych pańsstw.

Ludzie w mieszkaniach śmieci nie prdukują tylko kupuja w sklepach.Powinno się płacic jakiś % za zakupiony towar.Wiecij kupujesz masz więcej smieci.

naliczanie od wody nie ma żadnego uzasadnienia.jeśli już to od sumy licznika elektryczności i gazu. Dlaczego? bo większość śmieci są pozostałościami konsumpcyjnymi, więc im więcej jesz(gotujesz, podgrzewasz) tym więcej śmieci produkujesz.

lolodolo 21:03 Wbiłeś się w temat, perfekcyjnie. Gratulacje! Wcześniej, miałeś kilka słabszych produkcji, ale praca domowa odrobiona. Pozdrawiam!

Zrobić fuzję Zakładów Wodno Kanalizacyjnych i Remondisu. Kiedy będzie opłata śmieciowa od ilości wody a ta jest uzależniona od ilości osób znikną indywidualne kubły - będą zbiorcze wywożone w odpowiednim czasie znikną smrody z tych kubłów w które są zamknięte i kiszone śmieci skończy się podrzucanie i wyrzucanie do lasu, (kiedy to będzie w jednej firmie to rozliczenie będzie łatwe)Kupcy handlujący powinni płacić od metrażu stoiska.Tak można rozwiązać ten problem a będzie czyste miasto i okolice. Jedynie ćfonioki którzy żerowały na systemie nie będą zadowoleni. Jeśli ktoś z decydentów to czyta niech rozważy - to w ramach konsultacji.

Ile płacicie za śmieci, proszę podać lokalizację. Ja płacę Platan - 14 zł/osoba