kurcze to faktycznie pewnie przeszkadza:-(

Nie" koparka" a POGŁĘBIARKA! Poziom ignorancji w mieście podobno morskim i portowym nieustannie zadziwia. Poza tym" skrzypi" stary Homar z czerpakiem, a nie widoczny na zdjęciu Małż II z łyżką.

ja wiem!! pani MOHER przeszkadza halas pogłebiarki bo nie moze podsluchiwac kto gdzie z kim :)

W aptece kupić stopery. Pozdrawiam

Tak to jest jak koparkę do pracy lądowej zastosuje się do pracy pod wodą.Takie Polskie improwizacje.Może się uda.Woda zwyczajnie usunęła smar i metal trze o metal.

wszystko po to aby nasze miasto bylo piekniejsze

to trzeba sie wyprowadzic a nie marudzić :)

Godzillo gdzie ty jesteś? wracaj!!

Jakie złośliwe są te wszystkie komentarze, aż się wierzyć nie chce, że piszą je normalni ludzie. Chyba to tacy, którzy mieszkają daleko od Swinoujścia. Ja sam, będąc na urlopie w Sw-ujściu i opalając się na plaży przy granicy, słyszałem pracujące maszyny w budowanym porcie gazowym, czyli musiały być bardzo głośne. Dlatego nie dziwię się, że mieszkańcy pobliskich domów skarżą się na pogłębiarki pracujące w pobliżu, chociaż wiadomo, że tę pracę trzeba wykonać. Ale złośliwość ludzka nie zna granic, byle kogoś skrytykować i mieć z tego przyjemność. Wstydzcie się.

proponuje TYM ktorym przeszkadza - zmiane miejsca zamieszkania na na np kolczewo- diagnoza ; niedostosowanie spoleczne

Proszę wejdź do lodówki jak tak głośno pani jest, tam jest cicho gwarantuję, nic nie będzie przeszkadzało tylko proszę wziąśc futro z Norek bo trochę zimno będzie:)

Gościu z 08:04, pomyliłeś się, bo o 12 w południe też puszczają melodyjkę. Uważam, że dawno coś powinni z tym zrobić! Słuchać tego przez lata, to jest horror, mieszkałam parę lat vis a vis kościoła, kiedy jeszcze obwieszczali całemu miastu biciem dzwonów, że jest godzina 6 rano, 12 w południe i 18 wieczorem/ soboty, niedziele też/.To był horror dla mnie, miałam dwoje małych dzieci i kładzenie dzieci do snu musiałam dostosować do godzin obrządków kościelnych, a o dłuższym pospaniu sobie w sobotę i niedzielę mogłam tylko pomarzyć.

chciało się mieszkać z widokiem na port to cierp, a jak sie nie podoba zawsze można wyprowadzić się na wieś...tam nic ci nie będzie przeszkadzac, a może ty z rodu hrabiowskiego a nie wiesz hmm...??

Jak sie Pani nie podoba to niech se kupi domek w lesie nad jeziorkiem a nie mieszkanie przy porcie handlowym... ale nie w lesie pewnie by jej zwierzyna przeszkadzala...

A glosne smieciarki musza pracowac za budziki ?

a ja bardzo lubię ten odgłos, szczególnie wieczorami i nocą... jest w nim coś magicznego i uspokajającego...

od 0.6.00 rano i wieczorem słuchać kuranta z wieży kościelnej - to jest ok.?? koparka zniknie a kościół??

Po prostu kocham tą muzykę. To jest jak latający dywan, który doprowadza mnie do zagranicznych wybrzeży i niezbadanych pasm górskich!

Mieszkanko bloku.Pogłębiarki odpłynęły juz przedwczoraj, więc po co ten lament.A poza tym prace swoja musza wykonać, za postój sie płaci gruba kase więc musieli robić to non stop.Tak juz jest.Proponuje przeprowadzkę na wieś.No ale tam znowu naszej mieszkance moga przeszkadzać piejące nad ranem koguty...i co cu zrobić??Pozostaje leśna knieja...

Mieszkancy kanalu maja prawo byc oburzeni, ale ludzie musza sobie poglebic port.Wiec musicie przeczekac rybki. Skoncza i8 bedzie cicho i czysto. Pozdrawiam tych co pamietaja poglebianie Swiny w latach siedemdziesiatych. To dopiero byly skrzypiace noce. Dzwieki idealne do filmow o Godzilli.

koparka na tratwie chyba ;-) szczerze to może irytować ten odgłos

"Koparki" - włos się na głowie jeży kiedy czyta się takie" fachowe" określenia w ustach ludzi mieszkających w mieście portowym. Przecież to są POGŁĘBIARKI!!

kiedyś muszą to zrobić, nie przesadzajmy, nic nie robią źle, wzieli się za robotę też źle,

Jacy Ci mieszkańcy są delikatni...A kiedy niby maja oczyszczać ten kanał?Z rana za głośno, w południe też, w nocy tym bardziej.Opamiętajcie się!Z takimi pierdołami piszecie do redaktora!

do czego dąży ten artykół - zeby nie czyścić czy co) ))))))))