Sprawcy kradzieży nie są niestety znani. Skradli kabel prawdopodobnie po to, by sprzedać go na skupie złomu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Blisko 200 metra kabla telekomunikacji skradziono w niedzielę ze studzienki przy ulicy Słowackiego (niedaleko pola namiotowego).
Sprawcy kradzieży nie są niestety znani. Skradli kabel prawdopodobnie po to, by sprzedać go na skupie złomu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tak długo jak skupem złomu będzie rządzić mafia nic się nie zmieni. Skupujący złom to tylko płotki, a kupią wszystko bo mają dobrych protektorów. Politowanie budzą uzdrawiacze problemu. Np. ten niżej oburzający się.
kto nie ma miedzi ten w domu siedzi
Piałem i będę pisał! j e d e n s k u p z ł o m u!! Otwarty dwa, trzy w tygodniu, skup od" dostawców"pod okiem policji, skarbówki lub kogoś co się zna na tym.I po problemie, a nie zasłaniać się niską szkodliwością czynu.
mieszkam w Vancouver i takich zlodziejaszkow tez mamy, wiec wprowadzono okazanie dokumentu tozsamosci, bardzo proste rozwiazanie.
jak to sprawcy nie znani? Przecież to są osoby zaproszone przez żmurkiewicza na darmowe wczasy w Świnoujściu! Wyremontował im noclegownie za 6 tysięcy za metr i swojego fumfla z ludowego wojska polskiego ustawił derektorem.