Gościu z 14, 11. Znasz takie powiedzenie:" Po nas choćby potop" Kolesie 'królika" czują, że już muszą zakończyć swoją" handlową" działalność więc usiłują spieniężyć co się tylko da. Nawet uzdrowiska. Polecę Zagłobą:" Proponuje tym kolesiom, że zaiast kawałeczka wyspy Uznam niech sprzedadzą wyspę Rugię.Może wzorem warszawskich cwaniaków mogą sprzedać Most Poniatowskiego. Wiesz przecież Kolego, że pozbyliśmy się wszystkich przedsiębiorstw, które przynosiły dochód państwu. Zlikwidowaliśmy klasę robotniczą i chłopską.Widzisz przecież jak rozbudowała się biurokracja. Jak Myślisz kto płaci za ostatnie nasilające się ekshumacje Płacisz Ty ze swoich podatków i płace ja 79-cio letni emeryt.Czy będziemy się buntować, czy nie to i tak powstanie w Uzdrowiskach" przechowalnia " dla Mirów i Zbychów..

Wystarczy wejść do uzdrowiska" ZŁOTY KŁOS"!! - O POŻAL SIĘ BOŻE !! - ruina komuchów, dziadostwo i SYF STRASZNY !! DO ROZWALENIA. dawno czegoś takiego nie widziałem !!

Do 10:44 ---> podzielam tę opinię.Pozdr.

Moim subiektywnym zdaniem chore jest zarządzanie uzdrowiskami. Jak może się nie opłacać i zawsze być na minusie uzdrowisko skoro NFZ za każdego kuracjusza płaci, ponadto uzdrowiska prowadzą działalność komercyjną, są goście z polski i dużo obywateli z Niemiec. Trzeba było przyjrzeć się kto ile zarabia w zarządzie, jacy" fachowcy" są zatrudnieni i czy wszyscy ci" fachowcy" są niezbędni. Pensje pracowników szeregowych są mniejsze niż pań sprzedających w" Biedronce" (brak motywacji do pracy) natomiast zarząd z zarabia jakby to była prywata a nie państwówka.

Jak już nie będzie co sprzedać, to ostatni zgasi światło.

Nam się w III RP nic nie opłaci! Sprzedać wszystko włącznie z mieszkańcami Kraju ! Po ii wojnie światowej, szczególni w trakcie historycznego nalotu naszych obecnych" braci" zostało to miasto zniszczone. Nie było mieszkań, nie było zakładów pracy.Bloki mieszkalne wybudowane w PRL trzeba zburzyć bo zostały wybudowane przez" komunistów" Jeżeli grupa naszych" politykierów" z ministrem Spraw Zagranicznych na czele chce wyburzyć Pałac Kultury i Nauki jako relikt" komunizmu". Jeżeli Rza III RP sprzedaje wszystko co tylko można, to proponuje Zarządowi Miasta ogłosić licytacje i sprzedać ten cały" bałagan" włącznie z mieszkańcami.Może pani Kanclerz przez sympatie dla naszego Premiera zdecyduje się na wykupienie tego kawałka wyspy Uznam.. Przecież ten kawałek wyspy to mamy dzięki uporowi Stalina i jego słynnej kresce.

A co to da, jak oddadzą a trzeba je utrzymać :] Podobnie jak szpitale, szkoły, przedszkola, żłobki itd. .. nic dobrego z tego nie wyniknie.

Pani poseł są nagrania gdy pani mówiła coś całkiem innego !!

Niech tylko nie spieprza sprawy jak nasz prezydent i miejski szpital. Ludzie odchodzą, długów więcej niż włosów na głowie. SLD potrafi tylko dzialeczki dziale ć.

Do napisanych wcześniej refleksji chciałbym coś jeszcze dorzucić. Dlaczego państwo nie proponuje w podarunku uzdrowisk samorządom lokalnym, tylko wojewódzkim? Zapewne dlatego, że te lokalne mogłyby się tymi prezentami natychmiast udławić. Jeśli uzdrowiska mają nadal być w miarę powszechnie dostępne zwykłym obywatelom, to muszą być w przeważającej części finansowane przez NFZ. Jak wygląda finansowanie przez NFZ to widać dobitnie na przykładzie szpitali i to nie tylko tego naszego, świnoujskiego.

Jeśliby ten interes był opłacalny, to skarb państwa by tego nie pozbywał się, bo tak trzeba to nazwać, przecież prezentem dla samorządów tego nazwać nie można. Ze sprzedażą (prywatyzacja) są problemy, bo inwestorzy potrafią liczyć co im się opłaca. Uzdrowiska jako zakłady pracy dające utrzymanie wielu ludziom to jedno, protestują pracownicy bo mogą szybko utracić źródło utrzymania. Protestowali również stoczniowcy, a ile stoczni zachowało swój byt? Jednak druga strona medalu jest taka, że jest to kukułcze jajo, które państwo chce podrzucić samorządom. Ilość zadań państwowych zwalona na barki samorządów (czytaj ludności przez nie zarządzanej) jest już tak wielka, że nie dałoby się tego spisać na wołowej skórze. Dotkliwym efektem tego stanu rzeczy jest nieustanny wzrost podatków lokalnych. A budżet państwa i tak jest nadal ciężko chory... Można panu Vincentowi zarzucać różne rzeczy, ale nie to, że nie potrafi liczyć długów.

Pomysł fajny tylko załogę bym wymieniła bo brak im kompetencji... niestety, bo przecież są u nas fajne pielęgniarki i fajni lekarze ale tam to coś nie bardzo ich wielu...

a w tej restauracji jakie okna brudne ze nic nie widac:) i obsluga do bani, barmanka w dresach i podparta na lokciu, druga tez jakas hehe w podeszlym wieku z kolczykiem w nosalu..goraco.bez klimatyzcji, muzyka taka sobie no ale obsluga to jestesmy pod, , wrazemiem, , !!

pani I.K.tylko niech pani po.słanka nie bierze udziału w tym załatwianiu "interesu"bo znowu coś pojdzie nie tak jak" trza"

o matko i córko znowu" wesołe chłopaki z PO-hwy"coś" kompinują"aż strach się bac!!

Czyli dziadostwa ciąg dalszy.Za pieniądze wszystko z NFZ byle jak.Posady jak dotąd, po znajomości a nie fachowcom.

Złe rozwiązanie. Uzdrowiska nie są dla regionu, nie dla pracowników, tylko dla kuracjuszy. Byłem w państwowych (bałagan, zła obsługa, wszystko z łaski) i w prywatnym (odwrotnie, a ceny nawet niższe). Będą znowu stanowiska dla sitwy marszałkowskiej.

to już prywatyzacja nie jest taka dobra jak słyszeliśmy przez kilka ostatnich miesięcy ?Coś takiego " uzdrowiska mogłyby się stać wizytówkami regionu". ..

lobuzy z po jak zwykle kota ogonem odwracaja. banda zlodziei.powstal szum to sie pieknie chca wycofac szumowiny