Za naruszenie zakazu palenia można nałożyć mandat od 20 do nawet 500 złotych. - W stosunku do sprawcy można jednak poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi lub ostrzeżenia – mówi Robert Karelus.
Czy wychowawcze zwrócenie uwagi zadziała? Mieszkańcy uważają, że nie. - Palacze mają zakaz w nosie – twierdzi pani Halina, która codziennie dojeżdża autobusem do pracy. - Dzień w dzień na przystankach spotykam osoby, które w oczekiwaniu na autobus palą papierosy.
jak ktoś ma duży" nos" to mu się zakaz zmieści i dalej jara:))
KTO PIJE I PALI TEN NIE MA ROBALI
Dziś na promie słyszałem przez okienko samochodu, jak pewien rowerzysta zwrócił uwagę babce na skuterze, by nie paliła na promie, ona zdaje się najpierw powiedziała że wie, że nie wolno, w każdym razie dalej paliła, po 5 minutach rowerzysta poprosił pracownika z promu - i ten jej zwrócił uwagę (pierwszy raz to widzę jak pływam na promie!-a palą często) ale ta babka obrzucała rowerzystę wulgarnymi słowami - dziwne, kobieta niby.Miała pretensję, że on nie odjedzie dalej, że specjalnie tu stoi - dziwne że sama nie odjechała dalej, że w ogóle wjechała z papierosem na prom. Miała czelność. To takie" nowoczesne" kobiety są z Warszowa.
Sam palę dwie paczki fajek dziennie.Ale staram się by inni nie wdychali tego.Unikam skupisk ludzi, a jesli palę w skupisku, zwracam uwagę w którą stronę leci dym.Pod wiatą raczej bym nie zapalił.Smrodek dymu i smrodek menela jest taki sam.Powinno się i jednych i drugich wyp...ć z takich miejsc.Chociaz przyjemniejszy jest dym, niż fetor zapijaczonego menela.
Mam pytanie czy mniejscem publicznym jest wejście do C.H.UZNAM ?Osoby palące, pracujace tamże i nie tylko te pracujące codziennie palą przed wejściem do centrum tragedia po prostu smród i syf jak ci taki buchnie dymem w twarz i ma w dupie zakaz!! a ja nie palę i musze to znoscić. ...tępic palaczy. .uuuuu TĘPIĆ!!
Za" KOMUNY" krytykując byle co i kogo dostawało się pałą lub spowiadało na" SB", była cenzura itd. Teraz masz możliwość wypowiedzenia się jak chcesz ale wychowanie wynosi się z domu a" palaczom" tego niestety brakuje.Jadąc do Szczecina na odcinku 100km co najmniej trzykrotnie mam jakiegoś kiepa na masce mojego samochodu wyrzuconego przez świnię palacza z samochodu jadacego prze demną lub mnie mijającego i co firma tytoniowa tak że jest temu winna?
Jezeli chcemy pozrzadku i aby bylo czysto musimy zaakceptowac przepisy i regulaminy. To nie jest donoszenie na sasiada ale dbanie o siebie nawzajem. Za miedza kazdy obywatel ma wrecz obowiazek reagowac na takie sytuacje a pracownicy, czy tez stroze prawa ktorzy lekzewaza swoj obowiazek sa bardzo surowo karani, ze zwolnieniem z posady wlacznie.
to proszę karac firmy które produkują te papierosy !! niech płacą kary, że przeż nich ludzie palą !! TO JAKIEŚ CHORE ZA KOMUNY NIKOMU NIC NIE PRZESZKADZAŁO JAK TERAZ !! POLACY I POLSKA TO, , CHORY I ZŁOŚLIWY KRAJ, , !!
tez mnie palacze wkurzaja, smierdza gorzej niz z dupy...
Tu nie chodzi o palaczy tylko ich zachowanie!Palisz w samochodzie na promie-zamknij szyby aby nikt z pasażerów nie musiał wdychać przetrawionego smrodu z twoich płuc! Jedziesz samochodem i palisz, gaś niedopałek w popielniczce a nie wyrzucaj jego przez uchyloną szybę, itd Większość palaczy to ŚWINIE I FLEJTUCHY!wystarczy spojrzeć na pasy postojowe przy promach, śmietniki przy przeprawie itd. Uwżam że wzorem i nakazem tak jak się wymaga sprzątania psich kup tak palacze powinni zabierać swoje" pety" z sobą.
ja tam nie jestem za karaniem ludzi, ale trochę kultury by niektórzy wykazali i stanęli kawałek dalej, a nie w wiatach palą.
pani Halina he he zajmij się sobą i upierz te śmierdzące pantalony babo
A ci palacze na promach co siedza w samochodach i oczywiscie uchylaja okna bo im smierdzi to co obowiazkowo zakazac rowniez,.
ale trzeba byc głupkiem żeby jeszcze bronic siebie ze sie pali! szkoda ze nie wiedza ze są głupkami, a najlepszy przyklad to, jak ich palikot wziął na hasła wyborcze. muahahahah
ludzie palą jak im sie podoba! na Promie gdzie jest zakaz a obok stoją beczki z paliwem, nad małymi dziecmi w wózkach i w wielu innych miejscach. widziałam tatusia, który z petem w ustach pochylał się nad dzieckiem żeby mu koc poprawić i mamusie, które albo już urodziły albo z brzuchem po kątch palą by ich nikt nie widział a nikt nie myśli później skąd dziecko ma wady, astme, problemy z tarczycą albo inne choróbsko. to jest choroba społeczeństwa które woli przyjemności i nałogi niż myśleć o dobru pokolenia które jest co raz bardziej słabe i chorowite, ale po co sobie tym głowe zawracać?
Wolę dym papierosowy niż zapach meneli.Straż Miejska chyba odwrotnie.
O co tutaj chodzi, bo gdzieś coś mi się o ucho odbiło, że nawet nie mogę palić w moim samochodzie?
i tak będziemy palić i tak.Nikogo to nie powinno obchodzić.
jeśli chodzi o przystanki, to gorszy od dymu papierosowego jest smród od żuli, którzy notorycznie okupują wiaty. Chlają, szczają i cuchną na kilometr
DO GOŚCIA Gość • Piątek [12.10.2012, 10:14] • [IP: 93.94.185.***] NIE JESTEM ZA TYM ŻEBY DMUCHAĆ KOMUŚ W TWARZ JAK PALI NIECH STANIE NA TYLE DALEKO ŻEBY NIKOMU TO NIE PRZESZKADZAŁO, CHODZI O TO ŻE POLAK TO NR 1 W DONOSZENIU NA BLIŹNIEGO SWEGO, BYLE KOMUŚ DOWALIĆ BYLE MU LEPIEJ NIE BYŁO NIŻ ON SAM MA. JAKIE JEST TO iswinoujscie TYLKO O DONOSACH O PODPIER...NIU. BO SIKA TAM GDZIE NIE TRZEBA BO PALI TAM GDZIE NIE TRZEBA BO JEŹDZI ROWEREM PO ŚCIEŻCE ROWEROWEJ TEŻ ŹLE. BYLE DONIEŚĆ BYLE PODPIER...IĆ
po to są ustanowione przepisy, żeby każdy je przestrzegał. Prawo to prawo. Każdy ma obowiązek stosowania się do zasad współżycia społecznego. Ja jako były palacz wiem co to znaczy kiedy człowiek czuje nieodpartą chęć zajarania, ale mam szacunek dla tych co nie palą i w związku z tym nie muszą truć się moim dymem i wąchać mojego smrodku. Wystarczy odejść w jakieś ustronne miejsce i zapalić, tak żeby nikomu to przeszkadzało
Ja tam nie mam nic przeciwko palaczom, pod warunkiuem, że podczas palenia założy se taki na łeb wór foliowy, żeby mieć cały dym dla siebie i nie częstować syfem tych, którzy sobie tego nie życzą.
jakoś w innych krajach nie ma z tym problemu. palisz na przystanku to płacisz tak, że więcej nie zapalisz tam gdzie nie wolno.
To nie tak, że nie przeszkadzało, tylko co można było z tym zrobić??Jest coś takiego jak kultura osobista, a gdzie ma ją osoba paląca i dmuchająca dymem prosto w twarz??
wczoraj ok. godz. 16 na promie Karsibor stala grupka palaczy, chyba z 6 osob. Metr od nich wisial znak zakazu palenia. Dym na pewno byl widoczny w sterowce kapitana. Niestety, nie doczekalem sie reakcji zadnego z pracownikow promu. Po co w takim razie jest ten zakaz? W kazdym przypadku aby dbac o nasze zdrowie i bezpieczenstwo! Musimy walczyc z patologia i glupota. Te dzwony i trabki mnie tez wkur.., sa stanowczo za glosne.