- Numery telefonów służb ratunkowych powinniśmy znać na pamięć jak tabliczkę mnożenia. Niestety nie każdy ją zna. Podobnie jest z numerami alarmowymi. Jeśli nie znamy wyniku mnożenia, nic strasznego się nie stanie. Jeżeli jednak nie będziemy potrafili wezwać pomocy, nieznajomość numeru ratunkowego może doprowadzić do śmierci – ostrzega Jacek Pater, ratownik medyczny z firmy Learn and Rescue. - Najczęściej do wypadków dochodzi w domu, gdzie pomoc będzie zależała tylko od nas. Zapamiętajmy: trzy dziewiątki mogą uratować komuś życie – dodaje.
Nieznajomość numerów alarmowych zabija. Dlatego kraje Unii Europejskiej podejmują liczne inicjatywy mające na celu zwiększenie wiedzy w tym zakresie. Jedną z nich jest Europejski Dzień numeru alarmowego 112, który jest obchodzony 11 lutego (czyli 11.2). Oprócz tego funkcjonuje rządowa strona internetowa 112 (www.112.gov.pl), na której znajdują się najważniejsze informacje na temat tej europejskiej inicjatywy. Równolegle prowadzone są prace nad tym, aby w każdym kraju numer ten rzeczywiście działał.
Numery alarmowe: 112, 997 (policja), 998 (straż pożarna), 999 (pogotowie ratunkowe) powinien znać na pamięć każdy, niezależnie od wieku. W krytycznym momencie każda sekunda jest na wagę…życia.
Czwartek, 21 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Joanny, Kazimiery, Piusa.
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Świnoujścianie mylą numery służb ratunkowych. Zobacz film!
Zadzwońcie do lekarzy z TVN, oni naprawdę wam pomogą :D
Drodzy Adminitratorzy 112 wykręcany z telefonu komórkowego odbierany jest przez Państwową straż pożarną w zależności w jakim powiecie jesteśmy a 112 z telefonów stacjonarnych przez policję. Tak jest w świnoujściu.
adres i telefon do skarbówki znaja na pamięć-chore miasto chorzy i zawistni ludze!!
numer 112 to numer prywtny dla naszych policjantów dla tego dyżurny nie odbiera trzeba pierw przez radio powiedzieć ze sie dzwoni to odbiorą
112 - numer alarmowy
Własnie przy takich sytuacjach wychodzi na jaw jacy rozgarnięci ludzie mieszkają w tym mieście ale donosić to pierwsi.Może by wyciągnęli odpowiednie wnioski i nauczyli się podstawowych numerów żeby potem nie mieli pretensji do innych.Samo życie-człowiek umiera bo nikt z domowników nie pamięta nr.na pogotowie ratunkowe.Chociaż w tym mieście nawet jak przyjadą to i tak to nic nie da bo brak sprzętu w szpitalu żeby postawić prawidłową diagnozę i człowiek umiera.Sama to przerobiłam
Niestety nie wszyscy wiedzą, że dzwoniąc na nr 112 z telefonu komórkowego dodzwonimy się na Policję, natomiast z telefonów stacjonarnych i z budek tel. zawsze dodzwonimy się do Straży Pożarnej.
Kliczko - Wach, kto ogląda?
992 Pogotowie Gazowe 997 Policja 998 Straż Pożarna 999 Pogotowie Ratunkowe
997 Hahahaha ;D Uśmiałem się ;D
Tak zapamietac ! na pogotowie ratunkowe jest najprostszy, aby nie pomylic sie w nerwach lub jak bylo kiedys wlozyc paluszka w jedna dziurke i krecic 999 Na policje- byl kiedys program o policji i sie nazywal 997 - tak tez zapamietalem. Zostala straz pozarna 998 Ale moim zdaniem powinien byc tylko jeden numer np 999 czy 111 i dalej juz powinni sie koordynowac a nie macic ludzom w glowach
Dla mnie mogą dzwonić i na 666, tylko niech później mają pretensje sami do siebie że pogotowie nie przyjechało, albo za późno i skonali.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
raz dzownilam po 112 to straz pozarna odebrala ;/ wiec potem pretensje ze ktos zle dzowni?
No tak, paciorek się zna bez zająknięcia, a numerów nie? To takie zrzędzenie, ale jeśli chodzi o dzieciaki to numery alarmowe wszystkie znają. Za to" dorośli" uwierzyli, że numer 112 jest uniwersalny i wystarczy - przesadzam. W stresie pamiętają tylko ten o którym się w tv słyszy. Już niedługo numer ten umożliwi kontakt z każdą potrzebną jednostką... już niedługo... niedługo... długo...
ciekawe czy znają numer do psychiatryka?abo do izby wytrzeźwień
Były komendant policji który zastanawia się nad numerami alarmowymi to żenada. I ktoś taki reprezentuje nas jako radny paranoja.
Na 112 nikt nie odbiera! Też mi służba.. Jak potrzebowałam pomocy dzwoniłam dwa razy na 112 i nikt nie raczył odebrać.
Wszyscy tacy mądrzy, a jak co do czego, to okazuje się, że mają ptasi móżdżek.
trzeba byc * do potęgi, żeby pomylic lub nie znac numerów alarmowych.