O odpowiedź poprosiliśmy Roberta Karelusa. Rzecznik prasowy Janusza Żmurkiewicza poinformował nas, że mieszka w Trzebiatowie i stara się jak najczęściej tam dojeżdżać.
- Przede wszystkim ze względu na dzieci i charakter pracy mojej żony, która często ma popołudniowe i nocne dyżury w aptece – informuje Robert Karelus. - Jest nas kilka osób z Trzebiatowa i Kołobrzegu tak, że koszt paliwa rozkłada się. W bibliotece znajduje się pomieszczenie, które faktycznie jest czasami wykorzystywane przeze mnie, gdy praca zmusza mnie do pozostania w Świnoujściu i za użytkowanie którego, nawet w miesiącach, bo i takie są, w których z niego nie korzystam, płacę 300 złotych miejskiej bibliotece i jest to więcej niż wynosi chociażby czynsz za moje mieszkanie w Trzebiatowie.
Rzecznik przyznaje, że w przeciwieństwie do jego kolegów zatrudnionych w innych instytucjach, nie dostaje zwrotu za dojazdy ani nie korzysta z przywilejów mieszkania służbowego.
- Takich mieszkań zresztą w Świnoujściu, w gestii urzędu miasta, nie ma – dodaje Robert Karelus.-Nie ukrywam, że zawsze gdy ukazują się artykuły o tym, że nie mam mieszkania w Świnoujściu otrzymuję oferty wynajmu mieszkania. Niestety są one przeważnie od pań i to dość atrakcyjnych. Gdybym z takiej okazji skorzystał, już widzę te komentarze, podobne zresztą do sytuacji, gdy moja żona otrzymała kiedyś anonimowego maila z moim zdjęciem w pizzerii i podpisem:" Pani w Trzebiatowie a pani mąż pokazuje się publicznie w towarzystwie atrakcyjnych blondynek". Niestety donos się nie udał, ponieważ tą atrakcyjną blondynką była właśnie moja żona, która ucieszyła się nawet z komplementu. Ale właśnie ze względu na takie sytuacje nie przeniosę się, póki będę osobą publiczną, wraz z rodziną do Świnoujścia. Politycy, samorządowcy, osoby publiczne, muszą być przygotowane na to, że będą ,szczególnie w internecie poddawane słusznej bądź niesłusznej, przeważnie anonimowej krytyce. Lecz tak naprawdę najbardziej przeżywają to najbliżsi. Sam zresztą niedługo będę świadkiem w sprawie o naruszenie dóbr osobistych w internecie.
a ja tam wole Trzebiatów ale muszę mieszkać na tym bagienku bez mostu
"Sam zresztą niedługo będę świadkiem w sprawie o naruszenie dóbr osobistych w internecie". o co chodzi??
pobyt u bezdomnych też kosztuje 300 zł tylko jakie są tam warunki może się zamieni pan rzecznik to zmieni zdanie o mieszkaniu które wynajmuje za grosze
a w Trzebiatowie to rzecznika nie potrzebują ??
Nie ma co robić rabanu, a wystarczy codziennie sprawdzać p.Karelusa czy mówi prawdę i po pracy wyjeżdża do Trzebiatowa.No, jak sporadycznie pozostanie na miejscu, to znaczy że mówi prawdę a jak nie to koniec jego wiarygodności.
Obecnie w Świnoujściu wynajęcie pokoju kosztuje 500-600zł. brutto.Panie Rzeczniku mieszkasz Pan za pół ceny.Poza tym bardzo niskie czynsze są w tym Trzebiatowie.Musi to być jakieś przedwojenne mieszkanie z ubikacją na pół piętrze.
Dodajmy że 1 osobowy pokój w akademiku kosztuje 360 PLN.
tak powinna zostać tylko jego zastępczyni. Ona jest ze Świnoujścia
MASAKRA !! JAK TACY IDIOCI SIEDZA NA STOLKACH TO JA SIE NIE DZIWIE !! KTORY Z POWAZNYCH LUDZI TAK SIE PREZENTUJE PRZED OBIEKTYWEM !! MOZE MIKOLAJ POWINIEN DO URZEDU ZARZUCIC TOMIK Savoir-vivre DO PRZESTUDJOWANIA !! ZACZNIJMY OD TEGO... A PO DRUGIE TO NIE WIADOMO CZY W URZEDZIE WIEDZA CO TO JEST !!
Rzecznik prezia Swinoujscia z inngeo miasta?? niedorzeczne!
Te opowieści są coraz bardziej żenujące.
Jezu, ale wystraszony
"sweet, sweet Tulipan"
Panie Karelus, alleluja i do przodu.Nieprzejmuj się Pan tymi bzdurami
autoreklama autoreklama przypisywanie sobie wygraństwa życiowego, piękna żona, mieszkania, władza:) hrrr pfu prosto w gębe
Pokoj za 300.PLN miesiecznie w Swinoujsciu to jak za darmo...
Wszystkie na niego lecą, podobny do Brat Pitta.
nie dziwie mu się, też nie chce tu mieszkać, ale póki co nie mam wyboru, w róznych miejscach mieszkałem, i w tym mieście naprawdę jest coś nie tak, wydaje się wręcz antyspołeczne,
Człowiek zamknięty w niewielkim ciemnym pomieszczeniu z którego nie miał już nigdy wyjść wpada w panikę, poci się, jego puls i oddech przyspieszają, a kiedy wnętrze byka zaczyna się rozgrzewać, panika sięga szczytu.
Za czyjąś tubę robić ? Nie lepiej coś własnego.
..." płacę 300 złotych miejskiej bibliotece i jest to więcej niż wynosi chociażby czynsz za moje mieszkanie w Trzebiatowie." nic dziwnego, Trzebiatów to Trzebiatów... a 300zł za pokój to i tak niewiele panie rzeczniku więc nie narzekaj tylko ciesz się że masz gdzie przenocować za niewielką opłatą.
A ja i tak nic z tego nie rozumiem. ... picu, picu mój. ... tak to jest.
Jakie tanie czynsze w Trzebiatowie ? Mniej niż 300 złotych miesięcznie, więc miasto musi być dobrze zarządzane. Nie to co Świnoujście. Trochę elementów bajkowych wprowadzonych przez karelusa ma zapewne podnieść atrakcyjność jego i jego małżonki.