W referendum z 2014 roku mieszkańcy zaniepokojeni brakiem perspektyw zarówno dla siebie i zadłużonego miasta wybrali status terytorium stowarzyszonego z Niemcami. Zmiany były szybkie, ale dla niektórych bolesne. Zaczęto od procesu dekomunizacji, przeprowadzonej podobnie jak wcześniej w Niemczech przez Instytut Gaucka. Świnoujście uwolnione od działaczy partyjnych i części emerytowanych wojskowych z których większość okazała się współpracownikami dawnej służby bezpieczeństwa, odetchnęło. Niemiecka prokuratura powróciła do kilku przebrzmiałych spraw, w konsekwencji dając niektórym wybór pomiędzy postępowaniem karnym lub wyjazdem do Polski.
Zbyt duże, na potrzeby administracji budynki byłego urzędu miejskiego zajął świeżo utworzony Północno-Bałtycki Uniwersytet Przyrodniczy z międzynarodowym kampusem studenckim. Napływ skandynawskiej, niemieckiej i polskiej młodzieży, ożywił postarzałe miasto, szybko zwiększyła się liczba klubów i miejsc rozrywki. Nowo utworzony Instytut Morski wraz z zespołem morskich laboratoriów powoli staje się ważną jednostką badawczą przyciągającą młodych naukowców do Świnoujścia które powoli młodnieje. Młodzi ludzie i fachowcy coraz częściej przyjeżdżają tutaj na stałe.
Uwolnione od biurokracji miasto szybko stało się gospodarczym kulturalnym liderem regionu, przyciągając skandynawskich i niemieckich inwestorów. Nowa rada miejska, pracująca wreszcie efektywnie choć społecznie, zdecydowała że rozwój Świnoujścia może zagwarantować jedynie status „Cesarskiego Kurortu”. Kilka znaczących festiwali kulturalnych, rozwój bogatej infrastruktury turystycznej a przede wszystkim pięciogwiazdkowy hotel z portem jachtowym, położone na końcu najdłuższego nad Bałtykiem mola przyciągają coraz bogatszych kuracjuszy. Niemieccy emeryci już od dawna przestali odwiedzać zbyt dla nich drogie świnoujskie pensjonaty. Ich miejsce zajęli bogaci Skandynawowie, Czesi, Polacy i Niemcy.
W ogłoszonym przed dwoma laty konkursie na stanowisko burmistrza, w powszechnym konkursie, wygrał obywatel Danii, proponując jeszcze ściślejszą integrację ze Skandynawią.
Mieszkańcy są zadowoleni, wraz ze wzrostem wykształcenia, podniosło się wynagrodzenie a racjonalne przepisy spowodowały że o zatrudnieniu decydują wyłącznie kompetencje. Których w szkołach uczy się już od najmłodszych lat, w trzech językach, niemieckim, angielskim i polskim. Jednak w przeciągu kilku najbliższych lat planuje się stopniowa rezygnację z nauczania języka polskiego. w którym porozumiewają się tylko starsi mieszkańcy miasta i przyjeżdżający z Polski pracownicy obsługi hotelowej, turystycznej i wykonujący najprostsze prace.
W przeżywającej kolejny kryzys Polsce, spętanej biurokracją i skrajnym upartyjnieniem, taka praca jest wysoko ceniona. Od kiedy starzejący się I sekretarz Kaczyński znacjonalizował wszystkie prywatne firmy, i wprowadził jednopartyjny system polityczny, długość kolejek do przeprawy promowej osób proszących o azyl znacznie wzrosła. Ale o tym zadowolonym mieszkańcom przypomina jedynie widoczny po przeciwnej stronie kanału, który stał się nową granicą miasta, gigantyczny pomnik „Zbrodni Smoleńskiej”. Podświetlony jako jedyny w mroku byłej dzielnicy miasta, stanowi ideowa odpowiedź na rozświetlone barwne, kosmopolityczne Świnoujście.
Waleńrod
jak wam tu źle to wynocha do Berlina. Mniej kretynów na tym portalu tym lepiej
i czemu ma sluzyc ten artykul? jeszcze na dodatek na glownym a nie pobocznym panelu?
Jak się pisze taki artykuł to pod swoim imieniem i nazwiskiem.Może się okazać, że autor artykułu ma korzenie niemieckie i swój interes!!Bo pradziadek niemiec ma tutaj swoje włości które chce odzyskać!!
Sam jesteś nudny i sztywny. To super artykuł o naszej głupocie, o nas, o tobie.
B R A W O !! JESTEM ZA !!
Sram na wasz partiotyzm. Wybieram Niemcy!
to by było TO !! powodzenia !!
ktoś dostał ruzge na 6 grudnia. Berlin ma gdzieś świnoujście jakkolwiek je nazwiesz wolą RUGIE
już sam tytul daje do myśłenia czy musimy nazywać nasze miasto po niemiecku Może po hiszpańsku co ?? La Świna mierde
"Karabinyn automatyn und granatyn !!"
W końcu coś dla odmiany, już mam dość polskiego piekiełka, trochę relaksu i już człowiekowi lepiej. A od jutra znowu pisowskie jątrzenie, skakanie do gardeł, kontry PO i tak w koło, świetne perspektywy nam zgotowali rządzący i osłowie.
Szczerze to była bym za :)
;)
A MOŻE BYŚ SIĘ TAK PODPISAŁ Z IMIENIA I NAZWISKA POD TYM ARTYKUŁEM OSZOŁOMIE JEDEN TO BY CIĘ KIBICE, NOP, ONR ODWIEDZILI.
[IP: 83.11.218.***] PiS’owski szczekaczu – spójrz na ten tekst z innej strony. Przez to Wasze ograniczenie umysłowe, zawsze i wszystko traktujecie poważnie. Zrób kupę – może ci przejdzie.
Ten artykuł to jak obraz Picasa. Dla jednych jest kiczem a inni płacą miliony. Ja uważam, że w tak karykaturalny sposób autor z łezką w oku wspomina minione lata. Pełne bogatych i hojnych gości oraz zamożności miejscowego społeczeństwa.
ale paskudna bzdura... pozostawie to bez komentarza
Zły ptak co własne gniazdo kala!! A po co mi ta Polska pytają idioci!! Po to byś nie był obcy i SIEBIE. Nie można dać się dymać za jedno euro bo i tak będziesz musiał dopłacić Merkel lub innemu władcy Niemiec następne 100 podatku.
cudnie by było :)
Już raz to ćwiczyliśmy w Gdańsku. Teraz wpadło komuś do pustego łba, że można to zrobić w Świnoujściu, tylko problem w tym, że z takimi władzami i urzędami, należało by miasto wyburzyć do ostatniej cegły, nie zostawiając kamienie na kamieniu i pobudować od początku. Oczywiście na początek wsadzić dla przykładu parę osób do pudła z naczelnikiem US i prezydentem na czele. Dopiero wtedy zacząć kombinować z Niemcami.
Czy obywatel Żmurkiewicz nadal jest prezydentem?
Super!Ten artykuł obrazuje co znaczy nasze miasto dla polskich władz które mają nas w. ..głębokim poważaniu.Wolne miasto szansą!
grubo...
Szkoda nawet komentować.
jestem za:), a tak w ogóle super artykuł na piątek rano, gdy weekend się zbliża:)