iswinoujscie.pl • Czwartek [13.12.2012, 10:49:31] • Świnoujście
13 XII

fot. Andrzej Ryfczyński
Dziś przypada kolejna rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego. 31 lat temu władzę w kraju przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego z generałem Wojciechem Jaruzelskim na czele. Do działań przeciwko obywatelom, wysłano kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy i milicjantów. Także w Świnoujściu przeprowadzono represyjne działania wobec mieszkańców w których, w charakterze funkcjonariuszy, uczestniczyły osoby do dziś sprawujące funkcje publiczne.
Komunistyczne władze zawiesiły wydawanie prasy. Strajki zostały zakazane. Tam, gdzie mimo tego wybuchały, były tłumione przez wojsko i milicję.16 grudnia podczas pacyfikacji górniczego protestu w kopalni Wujek zginęło 9 górników, a 20 zostało rannych.

fot. Andrzej Ryfczyński
Stan wojenny przetrącił kręgosłup, rodzącej się nowej Polsce i pozostawił po sobie trwałą społeczną traumę. Trzeba o tym pamiętać, zwłaszcza że większość byłych działaczy partyjnych i wojskowych nigdy nie została z tego powodu pociągnięta do odpowiedzialności. Ciekawe, czy obecne władze samorządowe w jakikolwiek sposób upamiętnią tą rocznicę?
źródło: www.iswinoujscie.pl
"Czy do stanu wojennego musiało dojśc? Widać musiało skoro doszło" - mój ulubiony txt z rozmów kontrolowanych. Teraz trzeba tylko poczekać na komentarze krzykaczy i karłów reakcji " z określonych kół". ps Żmur dzisiaj świętuje pewnie. Chociaż jak widać na zmianie systemu i tak czerwoni wyszli bardzo dobrze. Teraz przynajmniej lud albo lut głosuje na nich w wolnych wyborach.
Mozna tez powiedziec ze pan Jaruzelski nie chcial dopuscic do tego co obecnie mamy w kraju.czy aby napewno ogolowi Polakow zyje sie lepiej ? Czy Polska wiecej znaczy na swiecie niz za socjalizmu ?Kto dzisiaj jest u wladzy wszelkich szczebli i czy tym wlodarzom bardziej zalezy na dobru Polakow i Polski niz tamtej komunistycznej wladzy ?.
DALEJ RZADZA W SWINOUJSCIU CI CO WPROWADZILI STAN WOJENNY I DALEJ ICH WYBIERACIE DO URZEDU
Wojtek jeszcze bez okularów spawalniczych. Pamiętam te czasy. ...