Do zdarzenia doszło w sobotę około 1 w nocy przy budynku przy ul. Armii Krajowej 8.
- Amstaf został spuszczony wraz ze smyczą przez panią, która w momencie ataku jej psa nie miała zamiaru go odciągnąć. Stała 50 metrów dalej i patrzyła – relacjonuje właścicielka labradora.
Walka psów przeniosła się na ulicę. Zatrzymały się samochody. Wezwano policję.
- Sama próbowałam rozdzielić walczące psy. Krzyczałam, płakałam, nie mogłam nic zrobić mogłam tylko patrzeć jak przegryza mu żyłę. Nasz pies zaczął strasznie krwawić – relacjonuje pani Iza.
Dopiero, gdy przyjechała policja sytuację dało się opanować. Rozdzielono dwa psy. Pogryziona została także właścicielka labradora. Amstaf rozszarpał jej palca.
- Dziękujemy policji za szybką interwencję, weterynarzowi panu Tokarskiemu za pomoc w środku nocy, pracownikom Gold Cassino, przechodniom, którzy pomogli przenieść naszego krwawiącego psa do taksówki i ekipie Odra Taxi za pełną dyspozycyjność – mówi pani Iza.
Proponuje wprowadzić pozwolenie na bron i odstrzał agresywnych psów, . 45 dla każdego nie karanego obywatela!
Policja i straz miejska maja to w nosie, oni tez boja sie pustych karkow, wola staruszkow karac za piwo. A psa kazdego mozna dobrze ulozyc, tylko trzeba umiec i chciec a w tym przypadku powinno sie najpierw uspic wlascicielke
Pani od amstafa powinna dostac zakaz posiadania jakiego kolwiek psa!! osoba bez wyobrażni i jak widac nie mysląca bo nie zdawała sobie sprawy jakiego ma psa i do czego jest zdolny! musiała go tak wychować ze atakuje inne psyi jak widac ludzi tez!! biedny pies do uśpienia bo ma juz zniszczoną psychike przez TĄ PANIĄ. powinna zapłaćic 10.000tys kary to moze to by ją cos nauczyło - tępe babsko!!
I labrador i amstaf były spuszczone ze smyczy bez kagańca, nie można wymagać od jednych a od drugich nie.Gdyby wszyscy zastosowali się do przepisów nie było by problemu.Labrador jest rzeczywiście łagodnym psem alę też powinien chodzić na smyczy i w kagańcu.
moze komus wyda sie smieszne to co naisze ale mysle ze kazda osoba ktora decyduje sie na posiadanie w domu psa rasy agresywnej powinna przechodzic jakies testy czy w ogole nadaje sie do tego bo debili nie brakuje i potem jest jak jest pies niczemu winien tylko wlasciciel
Swinoujście powinno się nazywać Psoujście - na każdym kroku pies i zasrane ulice i chodniki - przykład ul.Grunwaldzka.
Wina Policji Straży miejskiej - należy karać mandatem ZA BRAK KAGAŃCA ii smyczy.Jadą samochodem i widzą kretynów z takimi psami, nie staną, nie dadzą mandatu, obsertwuję to bo chodzę po mieście.
Zgadzam się wszystkie tego typu psy powinny być zlikwidowane, cała rasa ! a ta debilkę właścicielkę amstaffa, na 48 godzin na dołek. Może by kretynka zrozumiała.
Jak by wjszyscy mieli pitbule to by byl spokoj, nikt by nie plakal ze mu ltlera czy innego pudelka pogryzl pitbul. Ludzie przestancie
Co chwilę czytamy o tych porąbanych psach i ich właścicielach bez wyobraźni! Czy to się kiedyś skończy?...chyba nie, dopóki policja, sądy i straż miejska będą tolerować chodzenie tych psób bez kagańców i smyczy...ostatnio przechodziłam z dzieckiem obok takiego psa, zasłaniając dziecko, zeby nic się nie stało, bo oczywiście piesek był bez kagańca, to pani tylko funknęła, że wszyscy przesadzamy...
Amstafy to wizytówka buraków.
czemu patologia wybrała taki psy ??
Ludzie, nie zapominajcie, że wszystkie psy, nawet te najmniejsze powinny być prowadzane na smyczy i w kagańcu !! Dotyczy to wszystkich. Od tego powinna być Straż Miejska aby wyłapywać nieodpowiedzialnych właścicieli czworonogów !
Amstaff-synonimy: BMW, AUDI, TERENÓWKI, FUTRA, DŁUGIE PAZURY, ITP, ITD
Amstafa zabic i pani od amstafa do wiezienia
Policja powinna zastrzelić to porąbane psisko żeby kobieta z normalnym psiakiem nie mogła spokojnie przejść.
Kocham psy, ale są ludzie którzy nigdy nie powinni mieć zwierząt.Powinny być ogromne kary dla debilnych właścicieli, którzy puszczają psy bez smyczy i kagańca.Współczuję Pani Izie i jej Ramzesowi, ale mam nadzieję, ze nie zostawi tego i nieodpowiedzialna właścicielka pokryje wszystkie koszty leczenia i dostanie odpowiednią karę za swoją głupotę.Tępaków należy tępić i karać.
Amstaf jest liście psów niebezpiecznych i powinien nosić zawsze kaganiec czy na smyczy czy nie to tylko pies!!Ostatnio koło mojego dziecka (jechało) na sankach też szedł na smyczy amstaf i zaczął szczekać na moje dziecko zapytałem gdzie kaganiec a babcia na to on tylko szczeka a nie gryzie. Normalnie urwać łeb to mało !!
Winna jest policja i straż miejska za tolerowanie braku kagańców i smyczy u groźnych ras psów.
Brawa dla Odra taxi za użyczenie auta do przewozu psiaka
takie psy maja ludzie bez mozgow karac ich faceci karki kobiety blondi
pózniej strach wyjsc ze swoim pupilkiem na dwor..ze bedzie sie szlo spokojnie z pieskiem na smyczy a ktoś bezmyslny spuści swoja bestie i taka sytuacja. . życze powrotu do zdrowia i pieskowi i pani
no a co z właścicielką amstaffa? czy policja coś zrobiła?? mandat, wezwanie na komendę, skierowanie psa na badanie, cokolwiek??
amstaf jest jak kazdy inny pies, nwet glupie yorki sa agresywne, czy labradory tez itp wszystko zalezy od wychowania
Pies głupi nie jest !! tylko właściciel, w dodatku nieodpowiedzialny, i Rasa nie ma tu nic do znaczenia, bo równie dobrze mógł to być Bokser czy Owczarek !!