„Sobótka” zaprosiła potrzebujących mieszkańców na świąteczny posiłek. Zobacz fim!
fot. Sławomir Ryfczyński
Zimą narzekamy coraz częściej na zalodzone ulice i chodniki zawalone śniegiem. I to nasz główny problem. Pomyślmy jednak o ludziach bezdomnych, którzy jakoś ten czas starają się przeżyć. Wybawieniem dla nich bywają akcje organizowane przez organizacje i ludzi powołanych do pomocy potrzebującym. Czasami jednak do akcji zimowej pomocy włączają się prywatne osoby i firmy. W sobotę o godz. 17.00 stołówkę dla potrzebujących przygotował personel stołówki Ośrodka Sanatoryjno-Wypoczynkowego „Sobótka” należącego do państwa Dziekońskich. Nie była to jednak zwykła akcja dożywiania ale prawdziwie świąteczna uczta. Zaproszenia rozdawane były na ulicach miasta i w miejscach, w których przebywają bezdomni już w piątek. Trafiły do ok. 50 osób. Oprócz instytucji miasta organizatorzy pozyskali dla swojej inicjatywy także przyjaciół zza granicy.
Znaczącego wsparcia udzielili państwo Rolf i Monika Peterson z Norwegii. W swoim kraju prowadzą chrześcijańską misję charytatywną. Dzięki nim także w Świnoujściu działa już Polen Mision – ośrodek wsparcia dla osób potrzebujących. Jednak głównym koordynatorem akcji był Andrzej Zieliński. To świnoujski streetwalker – osoba powołana do pracy z bezdomnymi w ich naturalnym środowisku. Nikt chyba lepiej niż on nie zna warunków w jakich przebywają na co dzień i ich potrzeb.
fot. Sławomir Ryfczyński
W wigilijnym jadłospisie znalazł się żurek, a na drugie – równie tradycyjny w Polsce – schabowy z ziemniakami i zasmażaną kapustą. Nie skończyło się jednak na dobrym obiedzie. Po daniu głównym była okazja do nawiązania znajomości, rozmów, wspomnień. Jak na wigilii. Rodzinną atmosferę pomogły stworzyć domowe wypieki w towarzystwie kawy i herbaty. Przy wigilijnym stole nie mogło też zabraknąć kolęd. Można było słuchać ale uczestnicy woleli wspólnie zaśpiewać te najpopularniejsze bożonarodzeniowe pieśni.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gabriela Poniedziałek – Petruk, którą spotkaliśmy również na miejscu sobotniej akcji zapewnia, że w Świnoujściu żadnego bezdomnego miasto nie pozostawia z tym problemem. W schronisku dla osób bezdomnych przy Portowej 10 kierowane są osoby na podstawie decyzji wydawanych przez MOPR ale niezależnie od tego każda osoba, która znajdzie się w dramatycznej życiowej sytuacji zostanie przyjęta nawet bez dokumentów, które będą skompletowane w czasie późniejszym. Schronisko dysponuje normalnie 50 miejscami ale w okresie zimowym liczba ta wzrasta do 80. Dodatkowo zorganizowano tam tzw. ogrzewalnię. To miejsce dla osób, które nie chcą albo (ze względów np. regulaminowych) nie mogą zostać przyjęte na stałe. Dla osób przebywających na noc do schroniska przewidziana jest ciepła kolacja oraz w razie potrzeby dodatkowa odzież. Osoby bezdomne mogą również skorzystać z pryszniców znajdujących się na terenie domu. Otrzymują wówczas środki higieny osobistej od pracowników schroniska.
Ja na taki posiłek muszę ciężko pracować, jak bezdomni to wystarczy gar grochówki i gar bigosu i bez obsługi kelnerek w domu wczasowym tylko na wolnym powietrzu. Tym ludziom wszystko się głowach przewraca, a pracować to nigdy im się nie chciało i nie chce.
PIEKNY GEST ZYCZE IM WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO DOBREGO, A PANSTWU DZIEKONSKIM WESOLYCH SWIAT I WSZYSTKIEGO DOBREGO NIEBALI SIE ZE SA BRUDNI MOZE ZAWSZAWIENI PIEKNY GEST
TEN PAN e NIE PŁACIŁ ZA CZYNSZ PONAD 15 LAT I W KOŃCU DOSTAŁ EKSMISJĘ POPROSTU I CZEGO WSPÓŁCZUĆ, A ŻE MA emeryturę to jest ktoś u Oczosia... akcja godna szacunku
Do autora tekstu. Państwo Dziekońscy nie są właścicielami" Sobótki", są jedynie użytkownikami. Jest nim miasto, które wystawiło ośrodek na sprzedaż. A po za tym inicjatywa z przyjęciem potrzebujących godna podkreślenia.
W sumie akcja potrzebna bo przynajmniej chłopy sie najadły :) schaboszczaka z zurkiem tylko tak naprawde to co to zmieni w ich zyciu...po wspólnej kolacyjce rozejda sie do swoich bunkrów i tyle...z tym że dzisiaj bedzie im się może lepiej spało z pełnym brzuchem...ech życie:(
widac sami inteligenci sa na forum:jak sie chce to praca jest; dac im po flaszce na odchodne!czlowieku tobie tez moze sie kiedys powinac noga albo wydarzyc cos w zyciu i staniesz sie bezdomnym czlowiekiem!"bezdomni to ludzie tacy jak my, dobrzy ludzie tylko spotkalo ich nieszczescie w zyciu i czy to wazne z czyjej winy?kazdy z nich to alkoholik ale chory alkoholik.jezeli nie wiecie co to znaczy to nie piszcie takich bzdur ludzie opanujcie sie!!a dla panstwa Dziekonskich serdeczne podziekowania i pozdrowienia.bardzo mily gest. wesolych swiat
o Edziu dekarz-moj boze jak sie stoczyl...byl swietnym fachowcem... i sie stoczyl!Zamiast posilku powinni zafundowac im najpierw prysznic i fryzjera...bo zapach schabowego wymieszany z zapachem ulicy...to chyba niespecjalne zestawienie!
były Prezydent zaprosil bezdomnych a obecny by zaprosił:)?czy lepiej z działkowcami świetować bo więcej glosow oddadzą?
to też sa mieszkancy naszego mista i też ludzie
nie tylko w wigilie
ja rozumiem że to dobry gest ze strony organizatora, ale chyba nie najedza sie tak zeby wystarczyło im to na dlugi czas, jeśli już pomagać. To pomagac zawsze a nie raz do roku.
Takie życie sobie obrali i nikt już tego nie zmieni.Z pewnościa Oni sami by życzyli sobie inaczej żyć ale wpadli w to środowisko, a odwrót jest bardzo trudny.I niech nikt ich nie obwinia, że pijacy, że darmozjady i.t.p.Niezbadane są wyroki Boskie, moż każdemu się to przytrafić.Inicjatywa godna pochwały.
Jeden pan był na zdjęciu był kiedyś moim sąsiadem.Miły człowiek, pracował ale pewne okoliczności Jego życia skazały Go na bezdomność aż żal patrzeć że człowiek tak się może pogubić.Gdyby ktoś wyciągnął do Niego pomocną dłoń w odpowiednim momencie na pewno by Go tam nie było.
czepiacie sie ludzie jak zwykle zreszta nic wam wiecznie nie pasuje...super że jest takie coś organizowane dla bezdomnych...tam na zdjęciu jest pan któremu ciagle pomagam bo nie został z własnego wyboru bezdomnym...gówno wiecie a piszecie bzdury...Wesołych Świąt im życzę
Rozumiem iż bezdomnymi są starsze osoby, bądź chorzy umysłowo. Z tego co widać, większość to młodzi zaniedbani ludzie. Mogą iść do pracy, tylko lepiej pić, żebrać, leniuchować i dostać za darmo!! Niech mi tylko nikt nie pisze, że nie ma pracy. Jak się chce, to praca jest!!
Ja na taki posiłek muszę ciężko pracować, jak bezdomni to wystarczy gar grochówki i gar bigosu i bez obsługi kelnerek w domu wczasowym tylko na wolnym powietrzu. Tym ludziom wszystko się głowach przewraca, a pracować to nigdy im się nie chciało i nie chce.
PIEKNY GEST ZYCZE IM WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO DOBREGO, A PANSTWU DZIEKONSKIM WESOLYCH SWIAT I WSZYSTKIEGO DOBREGO NIEBALI SIE ZE SA BRUDNI MOZE ZAWSZAWIENI PIEKNY GEST
TEN PAN e NIE PŁACIŁ ZA CZYNSZ PONAD 15 LAT I W KOŃCU DOSTAŁ EKSMISJĘ POPROSTU I CZEGO WSPÓŁCZUĆ, A ŻE MA emeryturę to jest ktoś u Oczosia... akcja godna szacunku
Do autora tekstu. Państwo Dziekońscy nie są właścicielami" Sobótki", są jedynie użytkownikami. Jest nim miasto, które wystawiło ośrodek na sprzedaż. A po za tym inicjatywa z przyjęciem potrzebujących godna podkreślenia.
W sumie akcja potrzebna bo przynajmniej chłopy sie najadły :) schaboszczaka z zurkiem tylko tak naprawde to co to zmieni w ich zyciu...po wspólnej kolacyjce rozejda sie do swoich bunkrów i tyle...z tym że dzisiaj bedzie im się może lepiej spało z pełnym brzuchem...ech życie:(
Hahaha GULIWER!!
widac sami inteligenci sa na forum:jak sie chce to praca jest; dac im po flaszce na odchodne!czlowieku tobie tez moze sie kiedys powinac noga albo wydarzyc cos w zyciu i staniesz sie bezdomnym czlowiekiem!"bezdomni to ludzie tacy jak my, dobrzy ludzie tylko spotkalo ich nieszczescie w zyciu i czy to wazne z czyjej winy?kazdy z nich to alkoholik ale chory alkoholik.jezeli nie wiecie co to znaczy to nie piszcie takich bzdur ludzie opanujcie sie!!a dla panstwa Dziekonskich serdeczne podziekowania i pozdrowienia.bardzo mily gest. wesolych swiat
jeden pan na zdjeciu, to byly portowiec.ma ponad dwa tysiace emerytury
o Edziu dekarz-moj boze jak sie stoczyl...byl swietnym fachowcem... i sie stoczyl!Zamiast posilku powinni zafundowac im najpierw prysznic i fryzjera...bo zapach schabowego wymieszany z zapachem ulicy...to chyba niespecjalne zestawienie!
były Prezydent zaprosil bezdomnych a obecny by zaprosił:)?czy lepiej z działkowcami świetować bo więcej glosow oddadzą? to też sa mieszkancy naszego mista i też ludzie nie tylko w wigilie
Nie sobótka a jak widać norweg...
Pojedli, popili, a teraz po lopacie i do odsniezania, bo w normalnym zyciu na papu trzeba pracowac.
ja rozumiem że to dobry gest ze strony organizatora, ale chyba nie najedza sie tak zeby wystarczyło im to na dlugi czas, jeśli już pomagać. To pomagac zawsze a nie raz do roku.
Takie życie sobie obrali i nikt już tego nie zmieni.Z pewnościa Oni sami by życzyli sobie inaczej żyć ale wpadli w to środowisko, a odwrót jest bardzo trudny.I niech nikt ich nie obwinia, że pijacy, że darmozjady i.t.p.Niezbadane są wyroki Boskie, moż każdemu się to przytrafić.Inicjatywa godna pochwały.
Bezdomni z własnego wyboru a ci własciciele czy nie chcą zagłuszyć swoje sumienie
chyba większość z nich to ludzie przed 67 roku życia - a więc sprani do pracy tylko nie lubiący pracować
Powinni im jeszcze po flaszce na odchodne dac.
Jeden pan był na zdjęciu był kiedyś moim sąsiadem.Miły człowiek, pracował ale pewne okoliczności Jego życia skazały Go na bezdomność aż żal patrzeć że człowiek tak się może pogubić.Gdyby ktoś wyciągnął do Niego pomocną dłoń w odpowiednim momencie na pewno by Go tam nie było.
czepiacie sie ludzie jak zwykle zreszta nic wam wiecznie nie pasuje...super że jest takie coś organizowane dla bezdomnych...tam na zdjęciu jest pan któremu ciagle pomagam bo nie został z własnego wyboru bezdomnym...gówno wiecie a piszecie bzdury...Wesołych Świąt im życzę
Brawo dla organizatorów. Bezdomni to ludzie tacy jak my. Dobrzy ludzie...
Pracownicy tez byli obecni?
Witek prc.ZPS już emeryt, Edziu dekarz przepił warsztat, wszyscy to ludzie którzy mogą jeszcze pracować, ale nie chcą.
Ośrodkek Sanatoryjno-Wypoczynkowegy „Sobótka” należący do państwa Dziekońskich, a kiedy go kupili bo jeszcze niedawno był wystawiony na przetarg.
Rozumiem iż bezdomnymi są starsze osoby, bądź chorzy umysłowo. Z tego co widać, większość to młodzi zaniedbani ludzie. Mogą iść do pracy, tylko lepiej pić, żebrać, leniuchować i dostać za darmo!! Niech mi tylko nikt nie pisze, że nie ma pracy. Jak się chce, to praca jest!!