iswinoujscie.pl • Niedziela [06.01.2013, 19:19:53] • Świnoujście
Trzej Królowie przywitali dziecię, pożegnali święta... Zobacz zdjęcia!

fot. Edmund Papski
Kończące oktawę Bożego Narodzenia Święto Trzech Króli miało w tym roku wyjątkowo bogatą oprawę w świnoujskim kościele pw.bł. Michała Kozala. Główna uroczystość rozpoczęła się tam o godz. 11.30. W wypełnione niemal do ostatniego miejsca świątyni wystąpił chór mieszany „Kantylena” i „Chwaty” z Miejskiego Domu Kultury. Wokaliści pod dyrekcją Barbary Okoń przygotowali tradycyjne polskie kolędy choć nie tylko. Podczas gdy starsi śpiewali, po drugiej stronie ołtarza najmłodsi parafianie odegrali rolę świętej rodziny i pasterzy skupionych wokół żłóbka. Po zakończonej liturgii święta objawienia pańskiego parafianie otrzymali jeszcze jeden świąteczny prezent od tej grupy. Był nią tradycyjny spektakl bożonarodzeniowy – jasełka.
Zamiast tradycyjnych śpiewów, dzisiejszej liturgii towarzyszyły kolędy w mistrzowskim wykonaniu chóru, który zdobywał już ogólnopolskie laury na przeglądach twórczości artystycznej seniorów i uważany jest za jeden z najlepszych tego rodzaju zespołów w kraju. O męskim zespole „Chwaty” również słyszała już całą Polska gdy występował w show „Mam Talent telewizji TVN. W kościele pw. Bł. Michała Kozala wystąpili jednak w zupełnie innym repertuarze. Ich śpiew dopełnił liturgii sprawowanej przez ks. Edwarda Sokołowskiego.

fot. Edmund Papski
W czasie mszy usłyszeliśmy kilka, najbardziej znanych, tradycyjnych polskich kolęd. Na tym się jednak nie skończyło. Zaraz po zakończeniu mszy rozpoczął się specjalny koncert. Tym razem, oprócz najbardziej znanych usłyszeliśmy także, powstałe w Świnoujściu pieśni bożonarodzeniowe związane z morzem.

fot. Edmund Papski
Niezwykłym tłem dla tego świątecznego śpiewania była żywa szopka. W postaci świętej rodziny i gości betlejemskiej szopy wcielili się najmłodsi parafianie. Nad spokojnym snem małego Jezusa czuwali Maryja, Józef, pastuszkowie… O godzinie 13.00 wszyscy oni wzięli udział w inscenizacji wydarzeń betlejemskiej nocy, czyli jasełkach.

fot. Edmund Papski
Dla uczestników przedstawienie jasełka z okazji święta Trzech Króli nie były debiutem. Wszyscy brali już udział także w „żywej szopce”, która zaprezentowana już została parafianom w czasie tegorocznej pasterki. Tym razem musieli jednak wykazać większymi już zdolnościami aktorskimi.

fot. Edmund Papski
Jak twierdzą rodzice, dzieci od początku zapalone były do tego pomysłu. Jednak jasełka wymagały żmudnej pracy nie tylko aktorów ale także dorosłych. Przygotowania koordynowały dwie panie katechetki. Bożena Boczkowska i Teresa Michalak poświęciły wiele godzin na przygotowanie scenografii, strojów, a wreszcie reżyserię całości.

fot. Edmund Papski
Efekt tej pracy zachwycił parafian. Szczególnie dumni byli rodzice, których dzieci wzięły udział w inscenizacji. W czasie spektaklu nieraz błyskały flesze aparatów fotograficznych. Wspomnienia i zdjęcia to pamiątki na lata. W najbliższych dniach o Trzech królach przypomną jeszcze litery K+M+,B na drzwiach niejednego mieszkania. Do ich napisania potrzebna była kreda. Jeden z darów trzech króli, które przynieśli do betlejemskiej stajenki. Dziś poświęcona, wraz z wodą, kadzidłem i mirrą towarzyszyć będzie kościelnym uroczystościom i chronić ludzkie domostwa.
Kliknij tu, aby zobaczyć fotogalerię
źródło: www.iswinoujscie.pl
kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem!
wszyscy, którzy tak wychwalacie Ks. Edwarda, szkda, że go nie znacie ''od zaplecza'' :) szczęki by Wam poopadały
nie jestem zagorzałym katolikiem ale Ks. Edwarda bardzo lubię to jest ksiądz z powołania a nie jak reszta sępów w koloratkach powinni brać przykład z edzia
Po Romanie Jak nie będzie proboszczem to kościół spadnie na dno.Dzieci i ks.Edward to przyszłość tego kościoła, nikt inny nie ma tyle zasług do tego kościoła.Cale pokolenie dzieci, które go kocha to jego wierni tego kościola po ks. Romanie.Edziu jestem z tobą
Ks. Edward - najlepszy z księży. Pogodny, wiecznie uśmiechnięty, bez nadęcia...taki...nasz
Religie należy ośmieszać i niszczyć, bo manipulują ludzkimi uczuciami i gloryfikują nienawiść wobec niewierzących, którzy potrafią żyć bez dogmatów i nakazów, być dobrymi ludźmi posiadającymi wolną wolę-coś z czego wierzący nie potrafią korzystać.
Współczuję temu mądrali/93.94.190/który zjadł wszystkie rozumy i wie że jego biedna dusza po śmierci/a to zawsze blisko/zapadnie się w nicość.Dodatkowo blużni na temat Biblii.Biedak, na łożu śmierci będzie skamlał o księdza/jak wielu jego poprzedników/.
Dla mnie Ks.Edward jest prawdziwym kapłanem oddanym Bogu, kościołowi i wiernym.Życzę Księdzu zdrowia, bo mimo cierpień ze strony kręgosłupa posługuje z zaangażowaniem.
Widzę, czytając niektóre nienawistne wobec Koscioła wypowiedzi, że komunizm nadal płodzi bękarty i że nauka nie idzie w las, ale w fora. No cóż, 45 lat Komuny nie przeszło ot, tak sobie bez skutków.
Pseudo - Katolickiej indoktrynacji c.d.Można być dobrym człowiekiem bez tej całej" szopki", przebieranek itp.MAMY XXI WIEK-jakby ktoś nie zauważył.Zacznijcie używać rozumu-to przyniesie więcej pożytku dla wszystkich.Biblia?-najlepszy poradnik dla oprawców i terrorystów.Nie mogę uwierzyć, że w erze dynamicznego rozwoju nauki tylu ludzi wciąż wierzy w te bzdury.
do rynia.Chyba nie wszystko wiesz o ks.Edwardzie.Daleko mu do tego o czym piszesz.
POZDROWIENIA DLA WSPANIAŁEGO KSIĘDZA EDWARDA.
Jeśli to taki wspaniały człowiek, to dlaczego służy złej sprawie? Polacy powinni pamiętać, że to religia katolicka winna jest największym klęskom w historii naszego narodu. To chęć zaprowadzenia katolicyzmu w Szwecji sprowadziła na nasz kraj potop szwedzki. A było wrogich Polsce działań ze strony kościoła o wiele więcej. I trwają one nadal.
No i fajnie! Szkoda, że kolejne Boże Narodzenie dopiero za rok...
Pozdrowienia dla księdza, wspaniały człowiek. Życzę mu dużo zdrowia. Ludzie nie piszcie bzdur.
ten ks.Edward powinien dostac przynajmiej tytuł kanonika jezeli nie infułata, ale niestety Swinoujscy ksieza storpedowali jego kariere poprzez donosy które namietnie pisza do biskupa w Szczecinie,
Te złe komentarze o Kościele (nie mam tu na myśli instytucji) i o człowieku oddanym wszystkim bez względu na wiarę czy poglądy, budzi tylko ogromną obawę na myśl dokąd zmierzamy i co nas czeka?! Nie jestem zwolennikiem ślepego naśladownictwa i bezwzglednego posłuchu rządzącym świeckim czy kościelnym, ale nie zgadzam się na poniżanie czy wyśmiewanie kogokolwiek. Ks. Edward swoją dobrocią, ciepłem i ogólną postawą budzi u mnie i moich bliskich, tylko ciepłe uczucia. W kościele przy Toruńskiej posługują Księża, którzy przyciągają wiernych. Nie ma tam polityki, ale życzliwość i miejsce dla wszystkich. Wszystkim" Naszym" Księżom życzę przede wszystkim zdrowia i wyrozumiałości dla naszych słabości.
POZDROWIENIA DLA NASZEGO KOCHANEGO KS EDWARDA.
wstyd to jest wtedy gdy ludzie chodzacy do kosciola i wierzacy w idee kosciola zachowuja sie jak hieny jeden drugiemy nie poda pomocnej dloni tylko podstawi noge a do kosciola chodzi co niedziele i przyjmuje komunie to jest dopiero wstyd !!
Super ksiądz Edward!pozdrowienia i życzenia zdrowia!Piękny występ chóru Kantylena, niesamowici Chwaty i rozkoszne dzieciaki.Niektóre wpisy jednak są b.niskiego lotu i przynoszące wstyd prymitywnym autorom.
WAZELINIARZE !! IDZCIE DO EDZIA Z TUBKA WAZELINY A KREGOSLUP SIE NAPRAWI
Pozdrowienia dla ks. Edwarda, wspaniałego człowieka i kapłana oraz życzenia powodzenia podczas operacji
Serdeczne pozdrowienia dla najlepszego księdza na swiecie. Wszystiego dobrego. Zdrówa!!
Do Gość • Niedziela [06.01.2013, 19:37] • [IP: 93.94.186.***] To niejest średniowiecze ani ciemnogród to jest prawda (Jechowcó.) K+M+B=2013
pisze się na drzwiach C+M+B co znaczy Chrystus błogosławi dom, mieszkanie.