iswinoujscie.pl • Niedziela [10.02.2013, 11:45:51] • Świnoujście
Wstyd!!! Pies „Robinson” wciąż jest na zatopionej działce!

fot. Czytelnik
Gdyby zwierzęta miały w Unii specjalny trybunał sprawiedliwości to sprawa naszego „Robinsona” z Warszowa miałaby może szansę na rychłe załatwienie. Ponieważ jednak tak nie jest – najwyraźniej przed swoimi nasze, pożal się Boże „służby” nie czują nawet zażenowania sprawą, która dawno już przestała być śmieszna.
Od kilku dni obserwujemy ciężką pracę sztabu nieudaczników, którzy nie są zdolni do podjęcia najbardziej oczywistej decyzji. Jedynej, zdolnej przerwać cierpienia czworonoga. „Robinsona” należy zabrać z zatopionej działki i przekazać do schroniska na wyleczenie ran fizycznych i psychicznych.

fot. Czytelnik
Mamy pewność, że Alina Celniak i jej ludzie ze świnoujskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt poradzą sobie z tym zadaniem. Podobnie jak jesteśmy przekonani, że z dotychczasową właścicielką nie ma o czym rozmawiać!

fot. Czytelnik
Dalsze pozostawianie psa na tej zalanej działce jest wyrazem naszego barbarzyństwa!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gdzie ta działka? Dajcie tu adres, bo potraficie tylko gadać albo robić zdjęcia, to pojadę i go zawiozę do schroniska, albo nie, zawiozę go do Urzędu Miasta skoro kur.. nie potrafią ruszyć śmierdzących du. !!
Gdzie do cholery są służby miejskie? Na nie i ich bezczynność trzeba złożyć zawiadomienie do prokuratury o współudział w znęcaniu się nad zwierzęciem!!
BEZMYŚLNOŚĆ, BEZDUSZNOŚĆ I OKRUCIEŃSTWO.
Po przeczytaniu komentarzy okazuje się że chyba żaden z komentujących nie miał kontaktu z miejscowym, , schroniskiem". Schronisko jest dla bezdomnych zwierząt a pies Robinson ma właścicielkę i dlatego P. kierowniczka zrobi wszystko by go nie przyjąć. Nikt także nie powiązał co najmniej dwóch artykułów o zalanych działkach z prowadzonymi pracami melioracyjnymi przez firmę z Goleniowa w ramach przetargu ogłoszonego przez miejscowy Magistrat. Wykonawca prac powbijał larseny w rów uniemożliwiając odpływ wody z terenu działek. Widać u Panów z Goleniowa występuje teraz najwyraźniej pora sucha i trudno się domyślić że od jesieni do wiosny mamy największe opady.
* co to jest, ktoś zrobił zdjęcia i co? Zostawili go na śmierć. Przecież ktoś ze Świnoujścia czyta ten tekst. Zróbcie coś !
ktos nizej napisal" pies przetrzymywany jest na dzialce starej Zamarowej, koniec ulicy Jaracza, jakbys szedł w kierunku przystanku Odra i pierwszy skręt w prawo. wystarczy sie zapytac na placu pigal pierwszej osoby, wskażą miejsce."
Nie wiem, jak można napisać artykuł, opublikować artykuł... a psa przynajmniej nie uwolnić - w takich sytuacjach wzywa się policję, straż miejską, oni mają obowiązek psa odwieźć do schroniska, z którym gmina ma podpisaną umowę (a musi taką mieć). Obecność mediów na pewno by oczywiście pomogła się zmobilizować... Pewnie teraz wreszcie ktoś się ruszy, tylko dlaczego nikt nie pomyślał, że im dłużej stoi w tej wodzie, tym leczenie biedaka będzie zwyczajnie droższe, dłuższe i bardziej uciążliwe? Urzędasy zapominają, kto jest dla kogo - społeczeństwo dla urzędów, czy odwrotnie. A to my takie nieporadne i nieczułe indywidua utrzymujemy. Porażające!! :(( (
Ciekawe kiedy pies jadł ciepły posiłek?
kur...o, postójcie sobie godzinke w tej wodzie i na tym mrozie, Wy wszyscy którzy macie jakąkolwiek moc sprawczą. Faktycznie pies ma sucho i bezpiecznie! Straż nie wie co ma zrobić z psem? To nie ich problem! SKANDAL
Boże prosze Kogoś z tamtych okolic ludzie nie macie serca ja jestem ze Śląska niestety; zabierzcie go on tam umiera na naszych oczach RATUNKU Błagam człowieka z sercem dla zwierząt
RATUJCIE GO !!
NA OCZACH CAŁEJ POLSKI ZNĘCACIE SIĘ NAD PSINĄ SKRZYKNIJCIE SIĘ W KILKU I UWOLNIJCIE TEGO PSIAKA W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI, ŻEBY TAKIE RZECZY SIĘ DZIAŁY
Odpowiadam na pytanie dlaczego? Bo polityka schroniska jest taka, by jak najmniej wydać. Biorą psy na ktorych mozna zarobic €. Przypadki jak robinson to norma w schronisku. Wiem bo pracowalam tam.mam nadzieje otworzycie oczy.
niech ktos napisze dokladnie w ktorym miejscu jest ta dzialka
Przypominam.W mieście rządzi sld i pis i to jest dowód ich wrażliwości!!
W Szwecji i NIemczech mają nas za bydlaków.Ten pies nie ma już zadnej szansy na przeżycie. Na naszych oczach zdycha, za nasza zgoda.
To jest straszna nędza, straszna. Jesteśmy podłym społeczeństwem, że pozwalamy starej Zamarowej na takie rażace znęcanie się nad zwierzęciem. Ten pies już zdycha. Zastrzelcie tego psa lepiej. To jest nie do wiary, że nikt nie pomoże temu psu. Spać nie mozna, to jest wstrząsające. Zróbcie coś z ta starą kobietą. Nie pozwolcie na taką nędze i tragedię
Prosze Was, poczekajcie do jutra...:) Beda wiadomosci:)
czy to naprawdę ważne" czyj pies" itd.? Może wreszcie ktoś fizycznie zajmie się bezbronnym, niczemu niewinnym psem? O zgrozo!!
Ludzie, zabierzcie tego psa.Zmarł radny z opcji SLD, nikt tym zwierzęciem już się nie będzie interesował. Boże, ratunku. Zabierzcie go, zabierzcie. Nie mozna patrzeć na te zdjęcia
Szok az w koncu pies zdechnie z zimna i z glodu wtedy bedzie za pozno i nikt nie bedzie winny !!
TE ZDJECIA SA JUZ W SZWEDZKIEJ GAZECIE NA PIERWSZEJ STRONIE. ...ALE MI WSTYD CO ZA ZNIECZULICA SAM BYM POSZLA GO WYCIAGNAC Z TEGO BAGNA ALE MIESZKAM ZA DALEKO
Nie moge zrozumiec !! ?? dlaczego nie mozna pomoc temu zwierzeciu i uwolnic go z tej strasznej pulapki ?? Dlaczego nikt nic nie robi w tej sprawie gdzie wladze Swinoujscia??jak wam nie wstyd !! Jesli baba nie chce oddac psa, to zabrac psa do schroniska a staruche ukarac !!
Do gościa 9394190 co ty człowieku wypisujesz, jakiej pomocy to babsko potrzebuje, ona jest cwańsza jak ustawa przewiduje, bezduszne babsko, żeby na taką mękę skazać psa za to że pilnuje jej dziadostwa, a po za tym ma córeczkę, to niech mamusi pomoże, nikt nie ma dla niej dobrego słowa, tak sobie zasłużyła.
Do gościa z 22.04. Pies od kilku dni brodzi w lodowatej wodzie, nie ma skrawka suchej ziemi pod łapami, pewnie nie śpi/ trudno spać w lodowatej wodzie/, nie wiadomo czy dostaje jedzenie, a ty ciulu pier...sz, że to jest sprawa tej staruchy i nie należy się tym przejmować!? Obyś ty zdychał w takich samych warunkach, na oczach wszystkich ludzi i usłyszał od nich, że to sprawa twoich dzieci albo, że są ważniejsze sprawy niż twoje cierpienie.