Nauczyciele w przedszkolach są zaskoczeni nie tylko tym, że zmniejszono im dodatek motywacyjny, ale także o ile - informuje pan Zbyszek, jeden z naszych Czytelników.
W grudniu 2011 r. pojawiła się propozycja, by zabrać nauczycielom zatrudnionym w przedszkolach 1 procent dodatku motywacyjnego. Uzyskane środki miały trafić do pracowników administracyjnych.
- Prezydent stwierdził, że może się tak stać po „szerokich" konsultacjach z nauczycielami, związkami- przypomina nasz Czytelnik. - Minął rok i cztery miesiące w ciszy i spokoju . A teraz na „paskach" z pensją za marzec 2013 nauczyciele ze zdziwieniem stwierdzili, że mają pomniejszony dodatek motywacyjny o 2 procent. Zastanawia mnie, kto podjął taką decyzję? Z kim prezydent przeprowadził „szerokie konsultacje", skoro nauczyciele są całkowicie zaskoczeni? Co na to związki, które wcześniej nie wyraziły zgody na takie posunięcie? Co mają do powiedzenia: p. Śmiałakowska oraz dyrektorzy placówek? Co na to panowie Żmurkiewicz i Karelus, skoro w grudniu 2011 twierdzili: "nikt nie chce odebrać nauczycielom ich przywilejów, wręcz przeciwnie, zwaloryzowane zostaną przykładowo dodatki za wychowawstwo i funkcję opiekuna stażu”.
O planowanej obniżce dodatku motywacyjnego iswinoujscie pisało pod koniec 2011 roku. Roberta Karelus, rzecznik prezydenta twierdził wtedy, że dodatek motywacyjny pozostaje bez zmian.
- Co roku przy konstrukcji budżetu, wysokość dodatku motywacyjnego jest konsultowana z przedstawicielami związków zawodowych. Jego średnia wysokość w województwie to 5 procent, w Świnoujściu - 7 – informował wtedy Robert Karelus. - Dwa z trzech związków zawodowych zwróciły się do prezydenta, aby ujął przy konstrukcji budżetu dla oświaty, znaczące podwyżki dla pracowników niepedagogicznych szkół: woźnych, konserwatorów itd. Prezydent zaproponował przedstawicielom związków obniżenie o jeden procent dodatku motywacyjnego do poziomu 6 procent. W zależności od stopnia zawodowego byłoby to od 14 do 30 złotych brutto miesięcznie.Jednocześnie, dzięki tak pozyskanym środkom można byłoby podnieść wynagrodzenie pracowników niepedagogicznych o 100 złotych brutto (średnia płaca takiego pracownika waha się od 1500 do 1900 złotych brutto, ze wszystkimi dodatkami). Niestety związki zawodowe nie zgodziły się na powyższe, w związku z czym kwestia dodatku motywacyjnego nauczycieli pozostanie bez zmian, a podwyżki pracowników niepedagogicznych wzrosną zgodnie z zapisami szkolnych regulaminów wynagradzania.
Zapytaliśmy Roberta Karelusa, na jakiej podstawie obniżono tegoroczny dodatek motywacyjny.
- Dodatek motywacyjny jest składnikiem wynagrodzenia nauczyciela, którego wysokość nie została uregulowana w przepisach powszechnie obowiązujących – informuje prezydencki rzecznik. - Ustalenie wysokości dodatku motywacyjnego dla nauczycieli w danym roku budżetowym leży w gestii rady miasta. W ubiegłym roku wynosił on 7 procent. W tym roku był on negocjowany z przedstawicielami związków zawodowych funkcjonujących w świnoujskiej oświacie, którzy nie zgodzili się na ustalenie tegorocznego dodatku na poziomie 5 ani 6 procent. Ostatecznie uchwałą rady miasta w tym roku wyniesie on 5 procent.
Rzecznik dodaje, że kompetencje do ustalania indywidualnej wysokości dodatku motywacyjnego dla nauczycieli miasto pozostawiło dyrektorom szkół.
- Wszyscy ponosimy konsekwencje ogólnokrajowego kryzysu – mówi Robert Karelus.- Niestety dotyka to również nauczycieli, choć zdajemy sobie sprawę , jak trudny i odpowiedzialny zawód wykonują. W Świnoujściu na oświatę wydamy w tym roku ponad 57 milionów złotych, 86 procent pochłoną wynagrodzenia. Nie chcemy likwidować ani szkół, ani etatów pedagogicznych i dydaktycznych, jak to ma miejsce w innych samorządach. Subwencja oświatowa, którą miasto otrzymuje z ministerstwa edukacji, tak naprawdę nie pokrywa płac pracowników oświaty. Nauczyciele ,w przeciwieństwie ,chociażby do innych pracowników samorządowych, którzy od dwóch lat nie otrzymali podwyżek, mieli je zagwarantowane w 2011 r. o 7 proc., w 2012 r. - 3,8 proc. Natomiast podwyżki faktycznie w tym roku otrzymają pracownicy obsługi świnoujskich placówek oświatowych.
Państwo powinno dbać o nauczycieli, bo oni kształtują zachowania i poglądy najmłodszych. Więc jak nauczyciel ma słabe zarobki, to jak może uczyć dzieci o funkcji opieki i troski państwa i wpajać im że jest dobrze, a nie tylko siermiężnie ?!
Myślę że nauczyciele i tak zarabiają dużo za dużo., w tym systemie i przy tej ilości godzin. Proszę policzyć sobie ile godzin nauczyciel pracuje łącznie w całym roku kalendarzowym (podzielić to na 12 miesięcy) średnia śmieszna.
nauczyciele to powinni zarobic o polowę mniej i pracowac więcej godzin jak inni.
No i mają lepszą motywacje do pracy, gdy z dnia na dzień rosną wszystkie ceny /chleb, masło, mleko, mięso itp/... życie. życie.
A czy jest chociaż nadzieja, że te 2 procent przejdzie na pracowników obsługi?
a Karelusowi coś obniżono ?? albo radnym ??
O jakim kryzysie On p*?
Jezeli nauczycieli juz teraz otrzymali pensje za marzec czyli z gory to tez chce tak pracowac.Nie dosc ze wolne w lecie to 1 pensja do przodu...
w szpitalu obcieto po 300 zl pani dyrektor planuje co by tu jeszcze od...
ciekawe czy kryzys, który dotyka nas wszystkich dotknie również karuzelę kultury i się nie odbędzie bo to jest dopiero marnotrawienie naszych pieniędzy - zamiast kilka takich kultur niech wybudują dla wszystkich porządny kompleks z basenami, fitnessem i itp,. bo tego nam brakuje. A do nabijania kabzy tzw. celebrytom jest :warszafka" a nie biedne Świnoujście!!
A może pan prezydent w ramach oszczędności zmiejszyłby pensje w urzędzie.Swoją drogą, ciekawe jest, czy w ramach zmiany na" bardziej elastyczny" Kodeks Pracy (chodzi o ruchome godziny pracy, rozciągliwość w rozliczeniu godzin) urzędnicy będą pracować na zmiany?.Czy ta sprawa będzie dotyczyć tylko roboli?.
Zmurkiewicz Janosik the Second. Juz kiedys był taki manewr, zeby oddawac kase na obsluge z własnych pensji, ale wtedy im to nie przeszlo. Teraz zrobili to po cichu, z tak zwanej bomby.
hehehehehe :)...NO TOŚCIE ZMOTYWOWALI TERAZ NAUCZYCIELI DO PRACY...:) teraz nauczyciele powinni dzieci tych radnych lub ich wnuki z odpowiednią motywacją wykształcić Jak zwykle przy każdym temacie muszą się znaleźć agitatorzy słuchajcie od kąt pamiętam to w mojej rodzinie zawsze ktoś był nauczycielem a to czy będzie to Żmurkiewicz czy inny prezydent nie ma tu akurat znaczenia zabrał ten tłumacząc że to nie on tylko Rada Miasta zabierze i inny obojętnie czy to pis-owski czi po-wski prezydent. Zobaczcie jak Ci inni głosowali wtedy wywnętrzajcie się tutaj i sprzedajcie swoje frustracje że rządzi nie ten kogo byście chcieli.
Nie tylko w przedszkolach, wszędzie, wszystkim nauczycielom. Po prostu akurat z przedszkola ktoś napisał.
dlaczego tylko w przedszkolach obcieto?
Jako, że ciągle są pieniądze na koszty oświetlenia kościółka, to znaczy, że są też i na wszystko inne. Panie Żmurkiewicz, proszę nie ściemniać!
Dyrektorzy szkół mieli w 2010 roku obowiązek przypilnować, żeby nauczyciele głosowali na Żmurkiewicza. Teraz wybrany przez nich prezydent im podziękował obniżką pensji.
Ciekawe, na czym mają polegać „szerokie" konsultacje z nauczycielami i związkami? Przecież wiadomo ze nikt nie chce obniżenia swojego wynagrodzenia nawet o 1%.
chcą mieć motywacje do pracy niech pracują jak wszyscy.
Wstyd!!
Jak mówili, że będzie po staremu i nie będą zwalniać ani obniżać zarobków, to mówili a to nie oznacza jak widzicie, że tak będzie.Głosowaliście w większości oświatowcy na tą ekipę, to trzeba było przewidzieć, że tak będzie.Ale za rok macie szansę to zmienić przy urnie wyborczej.
studia 100 lat + podyplomowe, zarobią mniej niz kowalski po podstawówce :)
co za niewdzięczni nauczyciele. żmurkiewicz sobie flaki wypruwa aby oni mieli dobrze, nie zwalnia ich, nie redukuje a Ci teraz dymią? Ale niech pamiętają RĘKĘ PODNIESIONĄ NA WŁADZĘ ŻMURKOWĄ ODETNIEMY!!