- Absolutnie nie zamierzamy łączyć bibliotek szkolnych z miejskimi, chyba że prawo nas do tego zmusi, bo ustawy nas niestety też obowiązują – mówiła podczas spotkania. - Nie widzimy potrzeby łączenia bibliotek. Wiązałoby się to bowiem ze zmianą statusu pracowników bibliotek szkolnych i reorganizacją tych placówek.
Zastępca prezydenta podkreśliła, że jest zadowolona z funkcjonowania bibliotek szkolnych. Tłumaczyła, że pracownice bibliotek szkolnych spełniają również formę opiekunów merytorycznych oraz opiekują się dziećmi podczas, gdy któryś z nauczycieli jest z jakiś względów nieobecny.
Do gościa IP 31.63.255- Pustaku, miałeś okazję przyjść na ten wspaniały Jubileusz i nażreć się do syta. Było to spotkanie dla ludzi, którym nie obca jest książka, natomiast tobie do życia wystarcza piwo i wino patykiem malowane.
[IP: 71.246.117.***] A ja Pani/Panu zalecam auto-utylizację :)
Nie łączyć, popieram, ale ruszyć z posad bryły niektórych aroganckich pań z biblioteki miejskiej, nieuprzejmych i zatopionych w oglądaniu komputera, kiedy w sali można kraść ile się chce, gdy pani obecna w sali wypożyczalni dla dorosłych zatopiona jest w świecie ekranu z komputera.(podkreślę - mowa o niektórych paniach, zdolnych bardziej do pracy w warzywniaku)
tej Pani dajcie spokoj.jedyna z obecnej wladzy ktorajest mila kulturalna opanowana i szanujaca innych.jedynej nie udezyl do glowy wladza i nie wywyzsza sie.
niech sie ona zlikwiduje i pare kolezanek co siedza w pustych pseldo biurach
ta pani zna sie na wszystkim i reformuje wszystko to co dzialalo od wiekow byla bibloteka szkolna i miejska co tu zmieniac gadka o niczym
No tak, ostatnio był jakiś jubileusz miejskiej biblioteki, towarzystwo za fri się nażarło, opiło, to można już zlikwidować, no, a tym bardziej, że dobrze funkcjonują, więc dlaczego nie zlikwidować.