Jak nas poinformował szpital, oddział wewnętrzny jest w pełni wykorzystywany.
Ruch chorych odbywa się jednak na bieżąco, pacjenci są wypisywani i przyjmowani siedem dni w tygodniu.
Obecnie nie odnotowujemy kolejki oczekujących na przyjęcie - twierdzi dyrekcja szpitala.- W sytuacji przejściowego barku miejsc w oddziale wykorzystujemy w pierwszej kolejności łóżka szpitalne w strukturze izby przyjęć oraz według potrzeb także oddziału chirurgicznego. Bardzo proszę w przyszłości, jeśli czytelnik zgłasza problem, aby przedstawił go imiennie bezpośrednio w sekretariacie szpitala.
ciesz sie ze nie lezysz w szpitalu w S-ciu jesli tu nie ma miejsc to szpital ma obowiązek przewieźć cie do szczecina.
Narzekacie na personel, a nikt nie pomyślał, że dążenie pani dyrektor do kontraktowych pielęgniarek tylko to pogłębia. Widzimy to zwłaszcza na internie i chirurgii.A dlaczego? Bo pielęgniarka kontraktowa nie jest związana ze swoim miejscem pracy.Ona przychodzi tu tylko zarobić pieniądze, odwalić robotę i polecieć do kolejnej pracy na kontrakt.Są bardziej przemęczone, bo aby zarobić muszą przepracować dużo więcej godzin. Ktoś tu napisał, że pani dyrektor robi dobre wrażenie. Zgadza się, robi TYLKO dobre wrażenie. Tyle bałaganu jeszcze nikt nie zrobił w tym szpitalu co ona.
No i co z tego? Jakby z byle g... ludzie nie przyłazili do lekarza, to nie byłoby takiego problemu...Ot tyle.
Żeby nasz szpital spełniał wymogi stawiane tu przez większość tych małych krzykaczy, musiałby mieć ze 100 łóżek (tyle co Szpital Wolski w W-wie- ale ona ma rejon na 250.000 ludzi), musiałby zatrudniać specjalistów takich jak w Szczecinie, mieć taki sprzęt jak w Szczecinie i nazywać się KLINIKĄ. Ale te malutkie ludzie, którzy tu piszą musieliby mieszkać przynajmniej w mieście wojewódzkim a nie na jednej z 44 wysp Morza Bałtyckiego.
Dlaczego w przychodni na Grodku nie można się zarejestrować ani telefonicznie, ani e-mailowo, ani osobiście po południu - można z bólami tylko osobiście o godz. 07.30. Jak człowiek potrzebuje tylko recepty (choroby stałe) musi co najmniej dwa razy pokazać się na recepcji.. Kiedyś nie było rejestracji i przychodnia bardzo dobrze funkcjonowała. Dlaczego zlikwidowano pisemne zapotrzebowania na leki (zdawało się jednego dnia a drugiego odbierało)? Przecież jak będę się czuł źle to wiem że muszę się z lekarzem skontaktować. Dlaczego likwiduje się coś co dobrze się sprawdzało?
Jeśli, ktoś ma chore erce powinien udać się do kardiologa. W Świnoujściu, nie ma takiego specjalisty. Ktoś ma niewydolność krążenia, to zrobią ekg, troponinę, ale bez wysiłkowego i echa. Jak się jest bardziej znanym to odeślą do Szczecina, a jak mało znanym to zostawią na intensywnej terapii, a rodzinie będą wmawiać, że pacjent się nie kwalifikuje na przewóz.Z okulistą podobnie. Coś wpadnie do oka po godzinie 18, okulisty brak. Najlepiej, by opiłki wpadały do godz 15, ewentualnie na Grodku okulista od łaski na oko spojrzy. Ktoś dobrze napisał, że tu najlepiej trafić pod oko dr Zmitrowicz, ale ona jest radiologiem, a szkoda, bo naprawdę się ta pani zna.
Wziąć za dupę cały NFZ on się rządzi naszymi pieniędzmi na prawo i lewo w marmurowych oddziałach z premiami dla urzędników NFZ a na nasze leczenie już brakuje...
wszyscy narzekaja, ale mowia NIE prywatyzacji. A od dawna wiadomo, ze wspolne, znaczy niczyje...
Nie komentuje sytuacji w szpitalu ale negatywnie wypowiadam się o braku profesjonalizmu leczących tam lekarzy.
W minioną sobotę dostałem wylewu w oku udałem się na pogotowie a tam się okazało że pomóc mi nie mogą bo to sprawa okulisty jest sobota godzina 20 na pytanie co zrobić odesłano mnie prywatnie do lekarza dostałem numer telefonu gdzie udzielono mi pomocy. Teraz pytanie po co jest pogotowie które nie potrafi zapewnić pierwszej pomocy groził mi wylew do mózgu a tu znieczulica i beztroska. Jeszcze jedna rada pana doktora że mogę się udać do Szczecina na Pomorzany i tam mi udzielą pomocy kpiny i żarty jestem bardzo zniesmaczony że doczekałem takiej znieczulicy od tych co mają w obowiązku pomagać.
Cieszcie się, że w szpitalu nie ma takiej paranoi jak w Warszawie że ludzie leża na korytarzach na łóżkach polowych. .. i śmią się do tego nazywać Europą.
Ja nie wiem czego Wy chcecie, przecież odpowiedzialnym za szpital jest Pan Prezydent, taki jakiego wybraliście-koniec kropka-nie zrzędzić teraz!
Dlaczego czytelnik nie wskazał pustych miejsc np na ginekologji dziecym lub położniczym. Pretensje można mieć jedynie do tych którzy zadecydowali o zmniejszeniu ilości miejsc w porównaniu do starego szpitala..
Jeżeli rzeczywiście oddział chirurgi jest pusty to nic nie stoi na przeszkodzie, aby chorych przyjmować na ten odział, a i chirurdzy będą mieli prace.
SUPER LEKARZ NA CHIRURGII - TO - LEKARZ ROKU 2012 !! BRAWO !!
popieram, wstyd Pani żartobliwie zwana dyrektor
Najpierw rozliczyć z kasy za niegospodarność pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Wywalić na zbity * Dyrektora...kompletnie nie nadaje się na zarządzanie szpitalem. Oprócz bełkotania nic nie potrafi. Posłowie którzy działają na tym terenie niech się zabiorą do roboty i doprowadzą do zmiany ustawy.
"Bardzo proszę w przyszłości, jeśli czytelnik zgłasza problem, aby przedstawił go imiennie bezpośrednio w sekretariacie szpitala" - tia, a my prosimy o wypowiedz w sprawie kobiety z udarem odeslanej do szczecina i innych przypadkow opisanych w komentarzach. Uwzieli sie pacjenci na lekarzy, tak z niczego? a moze to pacjenci maja postawe roszczeniowa, jak ostanio uslyszelismy/ WSTYD
Pani Dyrektor CHORY CZŁOWIEK NIE BĘDZIE SZUKAŁ SEKRETARIATU, TO PANI OBOWIĄZEK ABY WIEDZIEĆ CO SIĘ DZIEJE NAPRAWDĘ! ILE MUSI CZEKAĆ PACJENT, PRZEJDZIE SIĘ PANI PO KORYTARZACH TO ZOBACZY TE KOLEJKI, no może po tym artykule. ...
jedyny lekarz wart uwagi to dr Wojciechowski, reszta to szkoda gadać.
to prawda lekarze najwięcej roboty mają z menelami, na izbie przyjęć pełno pijaków śmierdzących i wyzywających wszystkich dookoła izba przyjęć to teraz nowa izba wytrzeżwien
Jaki poziom kwalifikacji personelu taki pozim obslugi. Mury pacjetow nie przyjmuja.Jakie zarzadzanie takie funkcjonowanie...
Jedynie co, ale marnującym się tutaj lekarzem radiologiem jest dr Zmitrowicz-Mroczkowska. Ta pani powinna zarabiać 15 tysięcy. Jej opisy są bardzo trafne i uznawane w szczecińskich specjalistów. To dokładna, wiarygodna lekarka. Taki ktoś powinien być doceniony. Podobnie jak Adam Koryzma, który olał szpital w Świnoujściu, a karierę robi w klinice na Unii Lubelskiej.Podoba mi się pani dyrektor, ze zatrudniła pana Dyla, dr n medycznych. Fajnym jest także ujrzeć w sobotę i niedzielę młodych lekarzy ze Szczecina, którzy przyjeżdżają tu na dyżury.
nad morzem był jeszcze jeden szpital, teraz stoi tam ruina,
Gdyby szpital mial dobra kadre zarzadzajaca, to taka sytuacja nie powinna miec miejsca. Nasz szpital powiatowy jest chory.Moze pani dyrektor ma za duzo obowiazkow ?. Wtedy dobrze jest troche odpuscic i zajac sie tym co jest najwazniejsze. I nie mozna zapominac o weekendowym odpoczynku.Czlowiek wypoczety ma inne spojrzenie na problemy.