Znowu się jakiś" dobry samarytanin" wpierniczył w samodzielną eskapadę kundla poszukującego smakowitych resztek w śmietnikach i miejsca do srania. Gdybym cierpiał na podobną przypadłość to codziennie zamieszczałbym na tym portalu ogłoszenie, że po osiedlu Posejdon błąka się sporych rozmiarów kundel o imieniu Nora. A przecież kundel o imieniu Nora" błąka się" za zgodą i wiedzą swoich inteligentnych inaczej właścicieli.
Ten pies biegal rano wokol budynku Wyspianskiego 36. To chyba jest pies z tego domu pomiedzy wiezowcami - Parzyszek.
Bo to jest pies na suki.
Znowu się jakiś" dobry samarytanin" wpierniczył w samodzielną eskapadę kundla poszukującego smakowitych resztek w śmietnikach i miejsca do srania. Gdybym cierpiał na podobną przypadłość to codziennie zamieszczałbym na tym portalu ogłoszenie, że po osiedlu Posejdon błąka się sporych rozmiarów kundel o imieniu Nora. A przecież kundel o imieniu Nora" błąka się" za zgodą i wiedzą swoich inteligentnych inaczej właścicieli.
A może czeka aż jego Pan opuści ten lokal... znając życie stoi na czatach :)
ktoś poszedł na gola i zostawił pieska
Może to nie pies tylko suczka bo ma czerwoną obrożę.
zajebi*ty alfons z niego !
he he niech teraz żona zobaczy i pozna psa rozwód pewny
pewnie znalazł jakąś suczkę :)