Radna wskazała, że jest to praktycznie centrum miasta. Miasto po porozumieniu z sądem ma możliwość wykorzystania osób po wyrokach, żeby zajęły się sprzątaniem. Zdaniem Ireny Kurszewskiej mogliby zająć się także terenami zielonymi obok Bielików. Radna skarżyła się też na niedopałki, które są rzucane przez palaczy przy promach.
Prezydent Janusz Żmurkiewicz odpowiedział, że nie widzi przeciwwskazań aby dyrektor Żeglugi wykorzystał osoby po wyrokach do strzyżenia żywopłotów, sprzątania itp.
BEZDOMNYCH POGONIĆ DO SPRZĄTANIA, ZARAZ BĘDZIE IM CIEPLEJ
Dokładnie. ... osadzenie w" sanatorium " to nie nagroda, . ... to ma być kara. Może trochę wstydu sprawi, że na drugi raz szare komórki zadziałają lepiej.
O ile mi wiadomo, zniewolenie kogos i wykorzystywanie go do pracy jest idealnym przykladem niewolnictwa - nie mozecie nakazac wieznia sprzatac, mozecie zaproponowac - a oni sie zgodzic jezeli im juz zbrzydlo siedzenie w celi
Można wykorzystać ich do wielu prac porządkowych, panowie nie będą się nudzić i miasto skorzysta.
Faktycznie brud przy promach Bielik to siostra rodzona tych, co za porzadek w miescie odpowiadaja.W 100% pani radna ma racje i dobrze, ze przypomina.
Niech ruszy dupe i zacznie sprzatac sama
Naroście bo te miejsce to wstyd na cała Polskę. Przypominam że przy przeprawach pracuje radny przystawki
a ja beda na kolacje jesc chlebus zy szmalcem i ogorem kiszonym
Jak zwykle radni PO podsuwają ciekawe rozwiązania dla Prezydenta.
A co to osadzeni są do sprzątania?