Jak ustalili policjanci, 62-letnia mieszkanka naszego miasta wjechała rowerem na pasy, gdzie została potrącona przez przejeżdżający pojazd, kierowany przez 24-letniego mężczyznę. Na szczęście sprawczyni kolizji nie odniosła uszczerbku na zdrowiu.
To kolejny przypadek nierespektowania przepisów ruchu drogowego przez rowerzystów. Rowerzystka z wczorajszej kolizji powinna zejść z roweru przed przejściem i pieszo pokonać "zebrę". Pamiętajmy o konieczności przeprowadzania rowerów przez przejście dla pieszych.
Rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu
asp. Beata Olszewska
Jest tak na całym cywilizowanym świecie, z czyjej winy ten płaci.Więc ta kobieta pokrywa wszystkie koszty.z szacunkiem.
Gość z 14:47 ma rację, choć dodam, że do niebezpieczeństwa na przejeździe na Daszyńskiego dołożyli się ci, którzy projektowali ten przejazd, bo wystarczyłoby wyznaczyć przejazd 50 m w stronę centrum, a kierowcy widzieliby z odpowiedniej odległości rowerzystów i nawet grzejący szybko, miałby czas na reakcję.------Ja ostatnio zaczynam unikać ulic mimo że teoretycznie mam prawo do jazdy np.ul.Piastowską, ale odkąd kilka samochodów minęło mnie w niebezpiecznym dystansie ok.20-30 cm (kodeks: 1 m), przestaję mieć ochotę na ryzykowanie życiem, Bydło jeszcze zbyt liczne wśród kierowców samochodów.
Który kierowca nigdy nie przekroczył prędkości w mieście, stosuje się do wszystkich przepisów ruchu drogowego i" bacznie obserwuje całe otoczenie drogi", niech pierwszy żuci kamieniem...najlepiej sobie w łeb.
Przejście? To dlaczego na jezdni namalowany jest przejazd dla rowerów? Czyżby znów Policja dała d... karząc za przewinienie którego nie było?
Nasza dzielna blond" stróżyni" prawa w końcu z auta musiała wysiąść dzięki temu zdarzeniu...
Gość • Poniedziałek [02.12.2013, 14:47:30] • [IP: 5.173.244.***] No cóż proponowałbym zakończyć dyskusję a twój komentarz wydrukować tłustym drukiem i dużą czcionką bo to jedyny sensowny tekst.
Gość • Poniedziałek [02.12.2013, 13:51:07] • [IP: 77.253.238.**] Lawina debilnych bezkarnych kierowców codziennie próbuje rozjechać wszystkich rowerzystów i pieszych.
Do Gość • Poniedziałek [02.12.2013, 14:10:49] • [IP: 62.69.231.***]. Sam jesteś baran. Baba z pewnością jechała i w ostatniej chwili przypomniała sobie, że musi na drugą stronę. Poruszała się z prędkością pewnie 2 lub nawet 3 razy szybciej niż pieszy podchodzący do pasów. Nie upewniając się czy nic nie jedzie wjechała na zebrę. Bo po co zchodzić z roweru. No i masz babo placek. Szkoda auta
Takim podobnym fordem jezdzi pirat drogowy z tabl. WG...
Obowiazkowa Karta Rowerowa, dawala minimum wiedzy oruchu drogowym i jego przepisach!
Gosciu z 14:10:49 - to sie nazyrwa wtargniecie na jezdnie, zaden samochod nie ma szansz z glupota, czy to bedzie rower, czy pieszy.
z jaką prędkością porusza się rowerzysta, a z jaką pieszy
Przypominam tym wszystkim kierowcom którzy zaraz będą jechali na rowerzystów żeby nie mylili" zebry dla pieszych" i " zebry dla pieszych oraz rowerów" Sam jestem i rowrzystą i kierowcą. Fakt faktem sam się czasami wkurzam jak pseudo rowerzyści pracujący w stoczni rano posuwają się w kompletnych ciemnościach i jadą jak na dzikim zachodzie. Ale najbardziej mnie wkurza jak jadę rowerem i mam prawo przejazdu przez jezdnię jestem już w połowie a debi..l jeden zdrugim trąbi imacha łapskami. Ludzie patrzcie na znaki!! Zwrócie sobie uwagę na ulicy Daszyńskiego jadąc w stronę promów na wysokości wodociągów stoi znak jak byk że przejście dla pieszych i ścieżka rowerowa do tego mur po prawej stronie i nic nie widać a kierowcy gaz do dechy jakby bolidami zasówali. Wyskakują zza wodociągów prosto na rowerzystów! Ludzie miejcie troszkę oleju w głowie! zarówno rowerzyści jak i kierowcy.
do 231 umiesz czytać wieśniaku ? siedzisz u mamusi na garnuszku
[IP: 62.69.231.***]zrozum, przez pasy się rower przeprowadza.Pasy są do chodzenia a nie jeżdzenia.
Daje głowę, że baba nawet nie spojrzała czy ktoś jedzie. Często mi się tacy ładują pod koła. Widzę ją już ze 20 metrów wcześniej, zwalniam ale specjalnie podjezdzam blisko. I co?. Na samym środku pasów baba się wystraszy bo dopiero mnie zauważy. Tym razem kierowca był trzeźwy, skończyło się na strachu. JEZDNIA TO NIE PROMENADA!! Jakie by nie były przepisy rozejrzeć się trzeba bo stawka jest wysoka.
sluchaj baranie jechala rowerem nie popatrzyla i myk na pasy a auto w miejscu sie nie zatrzyma pomysl troche jak napiszesz nastepny bzdetny komentarz
To jest zmorą kierowców, starsze osoby na rowerach wjeżdżają centralnie na zebry wprost pod koła samochodów.Póżniej jest krzyk że Babcia czy Dziadek poobijali cztery litery.Pytam retorycznie dlaczego nie ma reakcji Policji na to jawne łamanie przepisów, panowie policjanci pieniądze leża na pasach dla pieszych a wy niechcecie ich podnieść.
A jak ktoś by wszedł na pasy, to też by baran rozjechał?
"Na szczęście sprawczyni kolizji nie odniosła uszczerbku na zdrowiu" - tez mi wielkie pocieszenie, a samochod uszkodzony, kto za to zaplaci?! Rowerzysci, obowiazkowe UBEZPIECZENIA!!
Lawina debilnych bezkarnych rowerzystow kazdego dnia wtrynia się na pasy dla pieszych az dziw ze tylko tyle jest wypadkow !!
Rower to pojazd dla myślących !
Jak uszkodziła /zarysowała/ samochód niech płaci.