Ogień wybuchł na deptaku na ostatniej wydmie, przy wejściu na plażę koło basenu miejskiego . Płonęła nie tylko kładka spacerowa, ale też trawa na wydmie. Akcję gaśniczą utrudniał silny wiatr.
fot. Sławomir Ryfczyński
Silny wiatr utrudniał akcję gaśniczą na świnoujskiej plaży. Ogień strawił część kładki spacerowej na wydmie. Strażaków wezwano do pożaru po godz. 1.30.
Ogień wybuchł na deptaku na ostatniej wydmie, przy wejściu na plażę koło basenu miejskiego . Płonęła nie tylko kładka spacerowa, ale też trawa na wydmie. Akcję gaśniczą utrudniał silny wiatr.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przyczyną pożaru była prawdopodobnie petarda. Wielu mieszkańców postanowiło świętować Sylwestra właśnie na świnoujskiej plaży. Jak widać, nie zachowali ostrożności.
fot. Sławomir Ryfczyński
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
co za kraj...
przyczyną są flary ratownicze na spadochronach w mieście też płonęły trawniki tylko cud że nie spłonęły samochody a nie dużo brakowało na ul.Witosa. Flary ratownicze to fosfor którego niczym nie ugaszą, tylko bezmyślni, nieprzewidujący skutków.
Przyczyną pożaru były fajerwerki odpalane przez urząd miasta.
Raczej nie od petardy, wbrew pozorom wcale nie jest łatwo zapalić coś petardą, zwłaszcza coś tak trudnego do zapalenia jak grube" deski" wejścia na plażę. To raczej musiał podpalić jakiś idiota, a tych wczoraj nie brakowało
Od petard to się nie mogło podpalić. Masa ludzi chodziła po wydmach, szkoda że straży miejskiej nie chciało się pracować w sylwestra, wolą latem turystów ganiać.
jak widać połowa społeczeństwa to barany i debile.
bo to sie robi z betonu, beton najlepiej sie trzyma :)))
@IP95.129.226 z 1.1.2014 11:04 - I co w tym smiesznego pajacu ??
Nie potrafja niczego uszanowac, to straszne...
...bo to był prezent nietrafiony.
Jednak debilizm to choroba. ... i chyba nieuleczalna.
jak to w sylwka zawsze sa takie incydenty, a dotego na muszli taka wiocha i z zespolem i fajerwerkami poprostu porazka. szkoda prezentu na beton placu i kładki
Na Beton Plac też spłonął prezent, chyba się komuś nie spodobał hahaha :)
Pożar kładki to nie było nieostrożne obchodzenie się z fajerwerkami, lecz debilizm do potęgi n-tej.
Brawo, tak trzymać.