Ciemny mercedes jechał ulicą Grunwaldzką. Na skrzyżowaniu z ulicą Steyera uderzył w słup oświetleniowy. Wezwano pogotowie. Na miejscu zjawiła się też policja.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca mercedesa minionej nocy szybko nie zapomni. Przed godziną czwartą na skrzyżowaniu zjechał z jezdni i uderzył w latarnię. Policja sprawdza, czy był pijany.
Ciemny mercedes jechał ulicą Grunwaldzką. Na skrzyżowaniu z ulicą Steyera uderzył w słup oświetleniowy. Wezwano pogotowie. Na miejscu zjawiła się też policja.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mężczyzna o własnych siłach przeszedł z policyjnego radiowozu do karetki. Udzielono mu pomocy medycznej. W szpitalu zostanie mu sprawdzona krew pod kątem obecności w niej alkoholu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Oświetlenie uliczne od ulicy Włodzimierza Steyera zostało poważnie uszkodzone.
źródło: www.iswinoujscie.pl
oto skutki jazdy na dwoch gazach.
ja jebie jaki pajac
Ciekawe jaką prędkością jechał
To jednak był pijany? Nie było tego widać od razu, nie dało się zweryfikować? Stąd" Policja sprawdza, czy był pijany."
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Szkoda latarni... Była jeszcze młoda...Całe życie było przed nią.
powinno sie pokazywac twarze pijanych kierowców
no skoro było" ślizgo" -też skręciłabym sobie nie tylko kostkę ale i głowę...
TYM CO ODWRACAJA UWAGĘ I COŚ SOBIE SKRĘCLI POLECAM OKLADY Z ALTACETU I ŻEL ORAZ SPRAWY NP.TRAUMON-POMAGA NA CHWILO CHORE MIEJSCE, CZY NA MÓZG NIE GWARANTUJE!!
SPRAWIEDLIWOŚĆ ODESZŁA NA ZAWSZE KILKA DNI TEMU, A NAZYWAŁA SIĘ KAŁASZNIKOW!!JEŻELI PRAWDĄ JEST, ŻE TEN BANDYTA DROGOWY CZESTO JEŻDZIŁ POD WPŁYWEM, TO CHCEMY ZNAĆ PRAWDĘ!!
"Młoda kobieta, pasażerka, która towarzyszyła 26-letniemu kierowcy, została przesłuchana już wczoraj. Jej zeznania oceniono jako" istotne dla śledztwa", jednak prokurator nie ujawnia ich szczegółów. RMF FM dotarło do szczegółów. Jak czytamy, kobieta przyznała, że w czasie jazdy kłóciła się z kierowcą, jednak nie potwierdziła, że 26-latek celowo wjechał w pieszych."
do ip 113 jeżeli jest slizgawica to należy jechać b.wolno i nie na podwójnym gazie!!nie broń takiego bezmózga!!
kim jest ten cymbał?w kamieniu zaraz po wypadku cała polska usłyszała ile ten zbrodniarz mial promili, a u nas cisza!chcemy wiedzieć jak wygląda morda takiego bandyty, ile miał oromuli i czy to pierwszy raz?chyba można watpić!co tam auto, on jest zagrożeniem dla nas wszystkich, a tam gdzie uderzył zawsze są ludzie, bogu dzięki, że to była noc, poniesie chociaz koszty za naprawę tego co zniszczył?bo przecież nic takiego bezmózga nie usprawiedliwia!
Pewnie wracał z Baru" PIWNICA" tam są trunki o wzmocnionym działaniu, a na takim gazie i o takiej prędkości, to nie tylko w Sylwestra jeżdżą, to jest chleb powszedni i 1000 razy się udaje, a 1001 klops nie wyrobilem się na zakręcie, nie ważne czy będą ludzie na drodze psychodawcy czy nie, ważne żeby pedał docisnąć na maksa, a ludzkie życie dla niego się nie liczy.Zabierać prawo do kierowania wszelkimi pojazdami dożywotnie, żeby nikomu życia nie odebrali jak również sobie, bo po takim bezmózgowców tylko rodzice cierpią, mimo woli że starają się wychować na rozsądnych ludzi.
nawet nie czytam tych durnych komentarzy, ale o czym wy piszecie? miał prawie 2, 5 promila, zapier...ł i nie wpadł w żaden poślizg, tylko nie wyrobił na zakręcie ot cała filozofia.
cieńka emeryturka jak naprawić bryczkę może trzeba pomóc. ..
" Gość • Środa [01.01.2014, 22:46:43] • [IP: 92.42.113.***] Nierozumiecie że wpadł w poślizg? ja tam o pierwszej szłam to było tak ślizgo że kostę skręciłam" A MOŻE TO TWÓJ KOLEGA, ŻE GO TAK BRONISZ? JESTEM CIEKAW CO BYŚ MÓWIŁA GDYBYŚ TY TAM STAŁA NA TYM CHODNIKU? TAKIE GADANIE UTRWALA TYCH BAŁWANÓW, ŻE SĄ NIEWINNI.
Poduszka to jednak nie zawsze dobre urządzenie
jechał 80-90km/h + był wstawiony, 3-4 piwka? .., , , a latarnie powinny byc z takiego stopu metali który sie wygina przy zderzeniu czołowym,
byłem na pogotowiu i slyszalem na korytarzu ze ma 1, 7 promila
Gość • Środa [01.01.2014, 22:46:43] • [IP: 92.42.113.***] Nierozumiecie że wpadł w poślizg? ja tam o pierwszej szłam to było tak ślizgo że kostę skręciłam - ten poślizg to się nazywa nadmierna prędkość i niski iloraz inteligencji - u nas w mieście domorosli pseudo kireowcy oraz tuningowcy z warsztatów z szopy wujka Ujka udaja że całe maisto to tor wyscigowy okraszony wnerwiajaca muzyczka z lokalnej wytwórni pierdów.
redakcja powinna poinformowac o stanie trzeźwosci... czekamy..
"było tak ślizgo że kostę skręciłam " - polonistka, tym razem. Ludzie, słowniki, słowniki, słowniki.
Imbecylu z mercedesa, szkoda, że ta poduszka wystrzeliła. Nie raz widziałem jak szalejesz a nie potrafisz. 2 razy uciekałem z dzieckiem w wózku z przejścia dla pieszych bo Ty jechałeś. Nie potrafisz jeździć. Ja też jeżdżę dynamicznie ale nie niebezpiecznie. Od tego są KJS-y.Życzę Ci abyś szybko wrócił do zdrowia i przeprosił oficjalnie za zachowanie. PS. I idź na kurs napędu klasycznego bo nie wiesz do czego służy gaz. Pozdrawia Ojcieć.
Gość • Środa [01.01.2014, 22:46:43] • [IP: 92.42.113.***] Nierozumiecie że wpadł w poślizg? ja tam o pierwszej szłam to było tak ślizgo że kostę skręciłam A ja o pierwszej piłem jadłem i tańczyłem na zmianę a nie włóczyłem się po ulicach