Dzisiaj był widziany pod wpływem alkoholu, gdy wymachiwał nożem (dosyć dużym) – pisze o wspomnianym panu Jerzym nasz Czytelnik.- Ten Pan szaleje już chyba od roku i nie widać, aby ktokolwiek zwracał na niego uwagę... Czy Urząd Miasta lub MOPR, Straż Miejska, Policja czy Prokuratura podjęli jakieś kroki, aby ograniczyć jego samowolę? Czy w tym mieście ściga się jedynie młodzież pijącą piwo w parku i pijanych rowerzystów ?
- Straż Miejska odpowiada za utrzymanie ładu i porządku na terenie miasta. Natomiast nad bezpieczeństwem ludzi czuwa Policja - mówi prezydencki rzecznik Robert Karelus.- Nie oznacza to jednak, że funkcjonariusze Straży Miejskiej nie interweniują na sygnały w sprawie zagrożenia bezpieczeństwa. Tak też było w przypadku tego mężczyzny, ostatnio w lipcu ubiegłego roku. Zawsze jednak w interwencji udział bierze także Policja, której funkcjonariusze mają większe uprawnienia w takich sytuacjach, z zatrzymaniem włącznie.
Pan Jerzy to już od jakiś 2 lat szaleje, pamiętam jak opowiadał ze zabije swojego psa a potem go zje hahaha.
to ochrona w przechodni jest do d...y stare dziadki i nie umieja dac sobie rady ze swirem
jak ja pracowalem w przychodni to wystarczalo jak raz w tygodniu dostal w dziup i byl spokoj na caly tydzien.hehehe
jesli ktos uwaza ze on jest fajny to znaczy ze jest taki sam jak on, walniety w glowe. bo swoj swego pozna.
Jurek jest Git Majonez nie czepiajcie się faceta :)
może ktoś napisze coś więcej o Jimmy Radyjko, myślę że to ten co go nazywałem Showmen. Kiedy zmarł, gdzie pracował itp.
do gościa 09;42;31, ja też pokazuję język niekulturalnym ludziom, a nawet puszczam bąka.
Pani która pisze o znieczulicy społecznej niech weżmie go sobie do domu, jeśli taki dobry człowiek to gdzie jego rodzina ?wszyscy się od niego odwrócili. ...a taki dobry był!!
definitywnie zagraża porządkowi publicznemu, widziałem i słyszałem jak wyzywał jakiegoś człowieka, którego napotkał i panią, pokazywał im język, zachowywał się jak jakiś zwierz. To nie było zdrowe i smaczne widowisko. Może nie stwierdzono u niego niczego, bo może go nikt nie badał. Alkohol, alkoholem, ale ludzie nawet po alkoholu nie zachowują się tak jak ten Pan.
brawo 75 cala prawda o starych
Pracuję w przychodni, po której codziennie się plącze, zagląda do gabinetów lekarskich przeszkadzając w pracy. Wykrzykuje bluźnierstwa, słychać go w całej przychodnia a ja jestem cała w nerwach, bo nie wiem co tym razem zmaluje.Wsiada do windy w piwnicy i nawet dozorcy go nie widzą jak wjeżdża windą na górę. Nikogo się nie boi i terroryzuje pracowników przychodni całymi godzinami. Wypuszczą go i znowu się zacznie. Dołączy opowieści z ostatniego pobytu w areszcie.
Niewazne czy to psychopata, uposledzony czy jak tam go jeszcze nazwiemyon powinien byc w zamknieciu zanim zrobi komus krzywde albo ktos jemu to jest paranoja ze nasze wladze pozwalaja zeby chodzil po miescie!!
Jimmy to byl gosc.. ["]
To jest Genialny Żółw z Dragon Balla, przegrane :D
On jest chory nie ma kasy na leki dlatego mu tak odbija wiem bo go znam to mój wujek jest
ale na sezon MUS JURECZKA WYPUŚCIĆ !! to MASKOTKA MIASTA -OGARNIJCIE SIĘ !...jak nie to UTYLIZOWAĆ, hahaha
Od czego jest STRAZ MIEJSKA?? Meneli z klatek schodowych nie ma kto wy...lić.Czy oni są tylko od zakładania blokad na koła autek nie prawidłowo zaparkowanych??
co za bzdury.jaki niepelnosprawny syn jaki rozwod.pomieszalo mu sie w glowie od tego ze siedzial, a dopiero potem byl rozwod, syn nie chce kontaktu z ojcem.bo to psychopata w sensie doslownym.w dodatku b.niebezpieczny dla otoczenia.
Patologia.
Psychopata
szkoda, ze woda tak mocno emu mozg wyprala.to byl bardzo uczynny czlowiek.pretensje ma do zycia, rozwod, niepelnosprawny syn, utrata pracy to miedzy innymi przyczyny dla ktorych pomieszaly sie mozgi w jego glowie!zawsze byl wesoly, pomagal slabszym do bolu, szkoda, że na starośc stal sie sensacja dla mieszkancow i nie tylko!
tego pana trzeba leczyć bo jest chory psychicznie a nie umieszczać w areszcie
potwierdzam. pracowałem podczas sezonu na promenadzie. szalał tam po 18. zaczepiając turystów, wymuszając piwo/pieniądze. darł się na całego rzucając mięsem. a w nocy po 2 jak juz jest w odpowiednim stanie to albo gwizdze jak uposledzony albo ryje do księzyca
gosc terroryzuje szpital, policja i inne sluzby nie beda na wyłacznosc pilnowac de.bi.la" trzeba wyrwac chwasta" hehe nie a tak na powaznie usunac na mączna 4
ten facet to szaleje już od około 10 lat i nie ma mocnych na niego...raz lata z siekierą, drugą razą lata z nożem aż w końcu kogoś dziabnie. ...i w tedy nie będzie winnych...